Użytkownik "Budyń" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:9c051ba8-9639-4168-8fcd-718bd3f2aed7@go
oglegroups.com...

> Prawo pracy jest dosc restrykcyjne. Znajoma narzekala na pracodawce jak
> chcial ja zwolnic, sadzila sie z nim chyba nawet i musial ja przyjac.
> Sytuacja sie odwrocila gdy ona myslala o wlsanej
> firmie: nie bede mogla szybko zwolnic pracownika gdy biznes bedzie slabo
> szedl? To nie zakladam tej firmy.

O cieszę się że to napisałeś :-)

To jest też jeden z powodów zatrudniania na czarno, szaro czy na umowach
czasowych, o dzieło, zlecenie.

Tam gdzie pracownika można łatwo zwolnić z dnia na dzień - tam w zasadzie
nie używa się umów czasowych czy innych elastycznych form zatrudnienia
(nazywanych przez Ciebie śmieciówkami) natomiast tam gdzie pracownika szybko
zwolnić się nie da a godpodarka jest chwiejna mało kto chce ryzykować.

Jest jeszcze inny powód może nie tak powszechny, ale w ankietach co im
przeszkadza w zatrudnianiu legalnie przedsiębiorcy go wymieniają -
nadużywane L4 i urlopy na żądanie. Prosty przykład - jesteś piekarzem i
nagle Twoi ludzie wszyscy biorą L4 lub NŻ w tym samym dniu by wymusić
podwyżkę - jesteś terroryzowany bo Ty nie możesz nie wywiązać się z umowy na
dostarczenie chleba.

Pozdrawiam
Ergie

do góry

On 2015-06-19 11:28, Ergie wrote:
> Tyle że to rodzi patologie:
> - pracodawca zatrudnia bezrobotnego na rok i go wywala po roku a
> zatrudnia innego.
>
> W efekcie bezrobocie na danym terenie nie znika, a jedynie jest
> rotacyjne - co jakiś czas ktoś inny ma prace i zyskuje prawo do zasiłku,
> więc bez żalu tę pracę traci na rzecz kolegi.
>
> Aby osiągnąć to czego chcesz należałoby zastosować inna metodę (chyba
> niemiecką, ale nie jestem pewien pochodzenia) przedsiębiorca dostaje
> dofinansowanie (czy ulgę) na każde nowoutworzone miejsce pracy pod
> warunkiem że jest utrzyma przez kilka lat. Nieważne czy zatrudni
> bezrobotnego czy nie - ważne że liczba miejsc pracy w sumie wzrośnie.

No przecież oba pomysły mają takie samo obejście.

Po okresie karencji zamyka się stanowisko i za nową dotację otwiera się
nowe ...

Nie wydaje się Wam Panowie, że próbujecie znaleźć "pacaneum" na skutek a
nie przyczynę?

Piotrek

do góry

W dniu piątek, 19 czerwca 2015 01:26:17 UTC+2 użytkownik Zenek Kapelinder napisał:
> Pierdolisz jak politykierzy w tv " uprościć system podatkowy". A co w nim jest
skomplikowanego? Chyba tylko to że trzeba umieć pisać, dodawać, odejmować, mnożyc i
dzielić. W PRL praktycznie każdy rzemieślnik sam prowadził biurokrację, wypełniał
formularze. Jak dla kogoś za trudne pisanie i dodawanie to dla debili jest system
maksymalnie uproszczony polegfający na płacniu niewielkiej miesięcznej kwoty do US.
Karta podatkowa to się nazywa.

Moja zona jest glowna ksiegowa w firmie transportowej - skoro trzy rozne urzedy
skarbowe daja trzy rozne odpowiedzi na pytanie o interpretacje podatkowa to
chyba jednak prawo nie jest zbyt proste :D
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

W dniu piątek, 19 czerwca 2015 09:53:37 UTC+2 użytkownik Kris napisał:
> W dniu czwartek, 18 czerwca 2015 17:46:01 UTC+2 użytkownik Adam Sz. napisał:
> > podazy i popytu. Skoro przedsiebiorca jest w stanie znalezc kogos za 4 pln / h
> > to czemu mu ma placic wiecej?
> Rozumiem że swoich pracowników tez wynagradzasz wg powyższych zasad;)

Oczywiscie. Tylko ze w fachu np. administratora IT nie znajdziesz nikogo
za 4 pln, bo jest ogromny popyt na takich pracownikow :-) Dlatego bule po
5k brutto na miesiac za normalny 8-mio godzinny, 5-cio dniowy system pracy.
Gdybym znalazl kogos o identycznych umiejetnosciach za 4 pln / h to jasne,
ze tyle bym placil :-)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

W takiej sytuacji chyba już nie jest ksiegową w firmie transportowej bo firma
powinna przestać istnuieć. Ciekawe co za nierozwiązywalny problem może mieć firma
transportowa. Pewno czy na Marsa jak jadą to delegacje mają mieć pracownicy płacone
jak za Księżyc czy jak za Wenus. Inna sprawa że firmy podlegają pod jeden urząd
skarbowy a nie pod trzy. I obcy US się wypnie na firmę która mu nie podlega. To
ciekawe jak interpretację z dwóch obcych ta firma dostała.

do góry

W dniu 2015-06-19 o 12:12, Piotrek pisze:
> No przecież oba pomysły mają takie samo obejście.
> Po okresie karencji zamyka się stanowisko i za nową dotację otwiera się
> nowe ...
Jeśli potrzebujesz kogoś do łopaty, to masz całkowitą rację. Jeśli do
czegoś więcej, to koszt przeszkolenia, wdrożenia, zdobycia zaufania itd
itp raczej nie zostanie zrekompensowany tego typu dotacją.

--
Pozdrawiam
Maciek

do góry

W dniu piątek, 19 czerwca 2015 16:03:34 UTC+2 użytkownik Zenek Kapelinder napisał:
> W takiej sytuacji chyba już nie jest ksiegową w firmie transportowej bo firma
powinna przestać istnuieć. Ciekawe co za nierozwiązywalny problem może mieć firma
transportowa. Pewno czy na Marsa jak jadą to delegacje mają mieć pracownicy płacone
jak za Księżyc czy jak za Wenus. Inna sprawa że firmy podlegają pod jeden urząd
skarbowy a nie pod trzy. I obcy US się wypnie na firmę która mu nie podlega. To
ciekawe jak interpretację z dwóch obcych ta firma dostała.

Widac malo wiesz o transporcie :-) Przy transporcie i handlem wegla to juz
w ogole jest tyle rodzajow stawek vat i celnych (przy eksporcie zagranice) ze
mozna sie zalamac. To, ze pucybut ma jedna stawke i prosta ksiegowosc to
jasne ale jak wezmiesz sie za cos ociupinke powazniejszego to okazuje sie,
ze prawo jest tak skomplikowane ze sami urzednicy nie wiedza jak je
interpretowac.

Nastepna sprawa jaka sobie przypominam - klient nie zaplacil za towar. Sprawa
poszla do sadu, a klient w miedzy czasie splajtowal. Firma moze odzyskac
zaplacony VAT (kilkadziesiat tys pln) - ale jak znajdziesz w przepisac na
dokladnie jakich zasadach (a wykluczen i odwolan do innych paragrafow sa
setki) tos jest niezly. Na tym tez urzedy polegaly :D
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

W dniu piątek, 19 czerwca 2015 16:03:34 UTC+2 użytkownik Zenek Kapelinder napisał:
> W takiej sytuacji chyba już nie jest ksiegową w firmie transportowej bo firma
powinna przestać istnuieć.

W absolutnie kazdej firmie sa identyczne sytuacje. Wlasnie dlatego prawo jest
tak skomplikowane, ze jak podpadniesz wladzy to jest w stanie udupic *kazda*
firme. Rzucam przykladowe zapytanie o interpretacje do US, tu tez rozne US
mialy rozne zdania, a to jedno z prostszych zapytan :-)

-----
Wnioskodawca zawarł umowę na wykonanie robót budowlanych polegających na:

1. Wywiezieniu gruntu wraz ze składowaniem poza terenem zamawiającego usługę
2. Wbudowaniu i zagęszczeniu materiału budowlanego pod stopy fundamentowe budowanej
hali
3. Wbudowaniu i zagęszczeniu materiału budowlanego pod stopy fundamentowe linii
montażowych kolejek i pod posadzkę hali
4. Wykonaniu podbudowy pod posadzkę hali i nawierzchni placów manewrowych
5. Wykonaniu nawierzchni z kostki brukowej wraz z zabudową krawężników i wykonaniu
ławy betonowej oporowej
6. Wykonaniu nawierzchni z ażurów betonowych wraz z wykonaniem wzmocnienia gruntu

-----

I proste pytanie:

Czy opisane usługi są usługami budowlanymi (budowlano-montażowymi) dla których
obowiązek podatkowy podatku od towarów i usług powstaje w terminie 30 dni od dnia
wykonania usługi (zgodnie z art. 19 pkt 13 Ustawy z dnia 11 marca 2004 r. o podatku
od towarów i usług) ?

Ustawa tego nie precyzuje jasno. Jak zrobisz po swojemu to US w razie kontroli
moze zakwestionowac decyzje ksiegowej i powstaje przestepstwo skarbowe, bo
chodzilo o kwoty kilkudziesieciu tys pln. Jedna zla decyzja i wisisz US
kilkadziesiat tys pln kary + odsetek.

Dlatego kogutek.. Nie zabieraj prosze glosu w sprawach o ktorych nie masz
zielonego pojecia :-) Prawo jest MEGA skomplikowane, ustawa o VAT ma tysiace
odnosnikow i bardzo czesto jeden jest sprzeczny z innym. Cala ta ustawa
powinna trafic do kosza i byc napisana od nowa. Bez ulg, przywilejow, znizek,
zwyzek - to powinno byc proste prawo ktore nawet malpa zrozumie. Niestety w
obecnej formie tej ustawy nie sa w stanie pojac i zrozumiec nawet prawnicy.
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

W dniu piątek, 19 czerwca 2015 14:34:51 UTC+2 użytkownik Adam Sz. napisał:
> Oczywiscie. Tylko ze w fachu np. administratora IT nie znajdziesz nikogo
> za 4 pln, bo jest ogromny popyt na takich pracownikow :-) Dlatego bule po
> 5k brutto na miesiac za normalny 8-mio godzinny, 5-cio dniowy system pracy.
> Gdybym znalazl kogos o identycznych umiejetnosciach za 4 pln / h to jasne,
> ze tyle bym placil :-
3,5tys na rękę wychodzi.
A pytałeś ich czy wolą 7tys pod stołem czy 3,5tys z umową?

do góry

W dniu sobota, 20 czerwca 2015 22:21:14 UTC+2 użytkownik Kris napisał:

> 3,5tys na rękę wychodzi.

Wiecej, bo...

> A pytałeś ich czy wolą 7tys pod stołem czy 3,5tys z umową?

Kazdy woli miec swoja dzialalnosc i po prostu wystawia mi FV. Na reke wychodzi
wtedy wiecej, bo sporo rzeczy moga sobie w swoje koszta wciagac :) Nikt nie
jest na tyle durny zeby 3-4k panstwu oddawac za nic :)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry