eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobem we wsi
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 387

  • 61. Data: 2010-12-26 10:17:51
    Temat: Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobem we wsi
    Od: "Plumpi" <p...@o...pl>

    Użytkownik <g...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:if6pvv$irt$1@inews.gazeta.pl...

    >>> Ja nie mówię o instalacjach spitolonych, tylko wykonanych sztampowo:
    >>> kocioł kondensacyjny, bo takie się teraz wstawia, podłogówka i czujka
    >>> pokojowa zamiast pogodowej. Wśród moich sąsiadów i znajomych to
    >>> standard.
    >>
    >> STOP!
    >> Kocioł kondensacyjny + podłogówka + regulator pokojowy to powżany błąd
    >> projektowy.
    >
    > A takie rozwiazanie:
    >
    > Kocioł kondensacyjny + podłogówka + regulator pogodowy + regulator
    > pokojowy.
    > Bo ja o takich rozwiazaniach tylko slysze, zeby laczyc regulatory.
    > To tez blad ?

    Pod warunkiem, że ten regulator pokojowy pełni rolę tylko i wyłącznie
    ogranicznika temperatury w celu okresowego jej obniżania, a nie podstawowego
    regulatora temperatury. Choć porządne kotły maja do tego celu dodatkową
    elektronikę, która zmienia offset krzywej grzewczej w ten sposób wpływając
    na temperatutę w domu.
    Jako podstawowy regulator temperatury ma służyć tylko i wyłącznie regulator
    pogodowy.
    Zastosowanie jako regulatora temperatury przy podłogówce tylko i wyłącznie
    regulatora pokojowego powoduje masę problemów związanych z dużymi wahaniami
    temperatury podłogi i możliwość jej okresowego przegrzewania, co wpływa
    niekorzystnie na zdrowie domowników lub też na problemy związane ze
    stabilnością temperatury na skutek niedogrzania pomieszczenia.


  • 62. Data: 2010-12-26 10:54:18
    Temat: Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobem we wsi
    Od: "Maciej S." <m...@c...pl>


    >> Zgadzam się całkowicie - dno i metr mułu.
    > bo?
    >
    >

    Miałem taki - i woda leciałą raz gorąca raz zimna. By ustalić stałą
    temperaturę CWU trzeba było długo czekać. Teraz mama piec jednofunkcyjny z
    zasobnikiem wody 100 litrów. Komfort jest nieporównywalny.

    MS


  • 63. Data: 2010-12-26 12:57:18
    Temat: Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobem we wsi
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 26.12.2010 09:42, usrobo pisze:

    >>> Bo dwuobwodowy to jest bez sensu rozwiązanie. Korzystniej jest dać
    >>
    >> Masz na myśli taki piec dwufunkcyjny, co robi za piec do CO i
    >> jednocześnie przepływowo robi ciepłą wodę w kranach?
    >>
    >> Zgadzam się całkowicie - dno i metr mułu.
    > bo?

    Niestabilność temperatury wody. Długie przerwy w przypadku zakręcenia
    choćby na chwilę (odpada standardowy tryb prysznicowy: namoczyć,
    namydlić, spłukać). Wyłączanie grzania przy zbyt niskim przepływie (nie
    mogę użyć małego strumyczka ciepłej wody - musi walić mocny strumień).



  • 64. Data: 2010-12-26 15:57:41
    Temat: Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobem we wsi
    Od: "4CX250" <taunusmtv@poćta.łonet.pl>

    Użytkownik "Czarek" <...@...pl> napisał w wiadomości
    news:if27p3$beq$1@news.onet.pl...
    > 4CX250 wrote:
    >> Użytkownik "Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la> napisał w
    >> wiadomości news:4d149a92$0$2439$65785112@news.neostrada.pl...
    >>> W artykule popełniono błędy zakładając grzanie wody prądem G11.
    >>> Wiadomo, że w II taryfie G12 prąd jest zwykle o połowę tańszy niż
    >>> G11.
    >> Rozumiem że od rana aż do 22:00 gdy obowiązuje droższa I taryfa
    >> siedzisz z powyłączanymi wszystkimi urządzeniami na prąd.
    >
    > Nie, korzysta z zasobnika c.w.u., dogrzewając ją przy okazji tańszym
    > prądem w dwugodzinnym okienku popołudniowym.

    Pisząc "wszystkimi urządzeniami" nie miałem na myśli tylko tych do
    podgrzewu wody ale także 300watowe telewizory, komputery,
    elektronarzędzia w garażu, jakieś urządzenia pomiarowe w warsztacie i
    mnóstwo innych których w nocy raczej nie używam, natomiast w dzień jak
    najbardziej. Nie wyobrażam sobie zasuwać do domu o 13:00 po to aby w
    ciągu dwóch tych dwóch godzin ugotować obiad albo po to aby wsadzić
    naczynia do zmywarki.

    Marek


  • 65. Data: 2010-12-26 16:01:05
    Temat: Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobem we wsi
    Od: "4CX250" <taunusmtv@poćta.łonet.pl>

    Użytkownik "Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la> napisał w
    wiadomości news:4d14a4ec$0$2438$65785112@news.neostrada.pl...

    > No widzisz. Nie rozumiesz.
    >
    > Urządzenia pracujące całodobowo zasilane G12 kosztują taniej niż
    > G11.

    Rozumiem że TV oglądasz tylko w godzinach 10:00 - 6:00 chyba że jest
    włączony 24h/dobę i tu dostrzegasz zalety dwóch taryf:)
    To samo dotyczy mnóstwa innych urządzeń urzywanych
    _u_mnie_raczej_w_ciągu_dnia. Nie przywykłem
    dłubać coś w garażu albo w warsztacie elektronarzędziami w godzinach
    nocnych.

    Marek


  • 66. Data: 2010-12-26 16:13:39
    Temat: Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobem we wsi
    Od: "4CX250" <taunusmtv@poćta.łonet.pl>

    Użytkownik "Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la> napisał w
    wiadomości news:4d15daf8$0$2420$65785112@news.neostrada.pl...

    > Ciepłą wodę każdy ma. Posiadacz solarów również musi mieć tradycyjne
    > źródło ciepłej wody. Solary nie zwiększają w żaden sposób komfortu,
    > bo jak już pisałem ciepła woda już JEST. Solary zatem służą
    > wyłącznie do oszczędności energii i tym samym pieniędzy. Jeżeli w
    > konkretnej sytuacji okazuje się, że już na etapie planowania się nie
    > opłacają, a ktoś je montuje, to o co chodzi? Chodzi o to, żeby
    > pokazać się przed sąsiadami, albo o to że się nie umiało obliczyć
    > amortyzacji solarów i kosztu wody. Głupota i ciemnogród.

    Jeśli już to w instalacji solarnej nie powinno się uwzględniać 100%
    kosztów tak jak to uparcie wiele osób czyni.
    Dlaczego? Ano dlatego gdyż nie mając solarów jakiś zbiornik i parę
    metrów rur i tak się kupuje, tym bardziej jeżel ktoś jak ty grzeje w
    drugiej taryfie w nocy. Więc duży bufor wody - czytaj zbiornik -
    musisz także kupić.
    Ktoś ci napisał że ten link trąci mchem a i ceny też z kosmosu. Ja
    używam zbiornik Austria Email z dwoma wężownicami oraz miejscem na
    grzałkę elektryczną który kupiłem parę lat temu za 2000zł. Więc ten w
    przykłądzie zbiornik za 6 tys zł to chyba nierdzewki bo zwykłe tyle
    nie kosztują.
    Myślę że twój bufor do grzania wody w II taryfie też nie jest z
    nierdzewki tylko jakiś zwykły za 1500-2000zł.
    Jak widzicie koszt zbiornika można sobie więc darować.


    Marek


  • 67. Data: 2010-12-26 16:24:34
    Temat: Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobem we wsi
    Od: "Papusu Smurfo" <d...@b...z.wonsami>

    Órzytkownik "/// Kaszpir ///" napisał:
    > Solary jak i elektrownie wiatrowe w PL to bezsensowna inwestycja ...
    > Ale w PL nie ten klimat. oczywiście można zainstalować ale sens
    > montażu i "wydajność" stoją pod znakiem pytania sensu i "zysku" ...
    > To samo elektrownie wiatrowe. W tym temacie się interesowałem
    > bo nasza firma chciała zainwestować w elektrownie wiatrowe.
    > W Polsce takich miejsc gdzie gwarantowany jest duży przepływ
    > powietrza (bardzo silne wiatry) jest bardzo mało ...
    > I to samo jest z "cudownymi" wynalazkami jak pompy ciepła ,
    > wentylacja mechaniczna i itd ...

    masz rację, żadna hunijna technologia się nie opłaca bo jest koszmarnie
    droga, bo to całe ocieplenie i ekologia to nowa hunijna polityka kturej
    celem jest wydojenie naroduf tak żeby stali się niewolnikami oni i ich
    dzieci i wnuki, im wcale o tfuj zysk nie chodzi, ale o sfuj!:O(
    odnośnie elektrowni wiatrowych to pewnie nie uwzględniłęś tego że jak sam
    będziesz sobie wytfażał prunt o musisz za niego sapłacić nielichy podatek,
    policzyłeś to, pewnie nawet nie wiedziałeś?:O(

    te fszystkie solaty, wiatrofce, cieplne pompy i inne to jest banalnie prosta
    i prymitywna tania technologia, tylko kto ma unas tą technologię robić jak
    każdy kto ma wiencej nisz dwie szare komurki to woli lać beton za granicom
    nisz nic nie robić w kraju czyli lać wodę:O(

    zobacz sobie na taki kopiec termituf, tam majom fszystko, solary, pompe
    ciepła, wentylację i to fszystko bez dolara kredytu, żadne pokolenie
    termiciątek nic nie płaci ani nie spłaca!:O)
    zaobserwuj sobie popieszczenie z oknem na południe, w słoneczny dzień zimą
    jest tam ciepło jak latem, potczas gdy w pokoju obok z oknemna pułnoc jest
    zimno, a pszeciesz to że fstawiłęś okno od południazamiast od pułnocy nic
    nie kosztowało, nie musiałeś na to brać kredytu:O)

    obserwując sobie to co się obecnie w kraju dzieje to widzę że nawet gdyby te
    solary siem opłacały, to i tak lipa, bo hujnia opryskuje całe niebo i
    praktycznie cały rok jest cieniotka warstefka chmur, nieba praktycznie nigdy
    nie widać, czy to alto czy zima (dlatego takie niskie zbiory były tego roku)
    te kolektory po prostu nawet nie mają szansy procować bo słońce do nich nie
    dociera, widocznie som wytyczne s centrali że proces zniewolenia tszeba
    pszyspieszyć za kaszde pieniądze, a pszeciesz opryskiwanie codzienne całego
    nieba odżutofcami tanie nie jest!:O(


  • 68. Data: 2010-12-26 17:10:25
    Temat: Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobem we wsi
    Od: "4CX250" <taunusmtv@poćta.łonet.pl>

    Podsumowanie na czerwiec 2010.
    Poniżej podaję nie jakies tam prognozy ale faktyczne porównanie
    poniesionych kosztów z przed i po zainstalowaniu solarów.


    Według ostatniej taryfy zatwierdzonej przez URE ciepło spalania gazu
    wysokometanowego wynosi 39,5MJ/m3 przy czym nie mniej niż 38MJ/m3 co
    przy moim kotle 83% daje około 9,1kWh/m3.

    W taryfie aktualnej w miesiącu czerwiec 2010 opłaty dla Karpackiej
    Spółki Gazownictwa wynosiły:

    W2: za paliwo gazowe 0,984zł/m3 + abonament 7,05zł/mc
    W3: za paliwo gazowe 0,970zł/m3 + abonament 8,20zł/mc

    W2: opłata sieciowa stała 11,05zł/mc + zmienna 0,4795zł/m3
    W3: opłata sieciowa stała 43,35zł/mc + zmienna 0,3542zł/m3

    Poprzednich latach zanim zainstalowałem solary zużycie roczne gazu
    wynosiło średnio 1450m3/rok.
    Po zainstalowaniu solarów spadło do około 1050m3/rok.
    Dięki temu że spadło poniżej 1200m3 znalazłem się w taryfie W2.

    Uwzględniając wszystkie ceny składników przy takim zużyciu, według
    obecnie obowiązującej taryfy różnice w kosztach (oszczędności)
    wyglądają następująco:

    Suma opłat stałych dla W2:
    7,05 + 11,05 = 18,10 + VAT = 22,082zł/mc brutto

    Suma opłat stałych dla W3:
    8,20 + 43,35 = 51,55 + VAT = 62,891zł/mc brutto

    Suma składników za 1m3 gazu dla W2:
    0,984 + 0,4795 = 1,4635 + VAT = 1,78547zł/m3 brutto (~1,79zł/m3)

    Suma składników za 1m3 gazu dla W3:
    0,970 + 0,3542 = 1,3242 + VAT = 1,615524 (~1,62zł/m3)

    A teraz podliczenie, przypominam że cały czas jest to rozliczenie na
    czerwiec 2010:

    Aktualnie za gaz: 1050m3/rok * 1,79zł = 1879,50zł/rok
    + opłaty stałe w W2 tj 22,082zł * 12mcy= 264,98zł/rok
    Razem = 2144,48zł

    W taryfie W3 przy zużyciu gazu jaki był u mnie bez zainstalowanych
    solarów:
    Za gaz: 1450m3/rok * 1,62zł = 2349zł/rok
    + opłaty stałe w W3 tj 62,891zł * 12mcy= 754,69zł/rok
    Razem = 3103,69zł

    Jak widać, gdybym w sierpniu 2008 nie zainstalował solarów, płaciłbym
    obecnie rachunki za gaz wyższe o 959,21zł rocznie.

    Zużycie prądu na pompkę 20W + sterownik 4W + UPS 7W to około 6-7zł/mc.
    Opłata za prąd została i tak pochłonięta oszczędnościami na...
    prądzie, wynikającymi z tego że ciepła woda jest doprowadzona do
    zmywarki oraz pralki. Po zainstalowaniu solarów odnotowałem obniżkę
    rachunków za prąd w wysokości około 10zł/mc i to pomimo że w niedługim
    czasie po uruchomieniu solarów były bodaj dwie podwyżki cen energii
    elektrycznej. Gdyby wziąć pod uwagę te podwyżki z tych 10zł zrobiło by
    się około 12zł/mc
    10zł * 12 = 120zł/rok mniejsze opłaty za prąd.

    120zł + 959,21zł = 1079,21zł - tyle rocznie wynoszą oszczędności z
    instalacji solarnej.

    Załóżny że nawet częściej bo co trzy lata wymienić muszę 12 litrów
    glikolu. Koszt glikolu przekłada się na 36zł rocznie.
    1079,21zł - 36zł = 1043,21zł - tyle w rzeczywistości zaoszczędzam
    rocznie.

    Moja instalacja po dofinansowaniu z gminy kosztowała mnie 4500zł i ani
    grosza więcej. Zestaw 3 kolektory, zbiornik oraz grupa pompowa, rury
    miedziane wraz z otuliną oraz pozostałe pierdoły. Bez dofinansowania
    koszt wyniósłby 8500zł. Tak naprawdę to nie powinno się wliczać kosztu
    zbiornika gdyż nie instalując kolektorów jakiś i tak musiałbym zakupić
    do grzania kotłem gazowym.

    Moje wydane 4500 / 1043,21 oszczędności rocznie = 4,31 - po tylu
    latach się zwróci inwestycja.
    Są to niecałe 52 miesiące.

    Załóżmy że we wcześniejszych latach gaz był tańszy, ale też założyć
    trzeba że co roku spotykają nas kolejne podwyżki.
    Aktualnie więc ( czerwiec 2010) minęło już 22 miesiące od
    zainstalowania solarów więc jest to neimal połowa okresu zwrotu
    inwestycji. Więc tak pi razy drzwi te 1043,21zł można śmiało przyjąć
    jako średnią wartość z całego okresu czteroletniego zwrotu.
    Czy to Długo? Nie. Dlaczego? Bo podwyżki cen energii są naprawdę
    wkurzające a trzeba jeszcze wziąć pod uwagę fakt że podwyżki
    wynagrodzeń nie przystają w Polsce do podwyżek gazu, więc jak narazie
    jest taki trend że z roku na rok stać nas na coraz mniej gazu.

    To było w czerwcu 2010 a dzisiaj mamy 26grudnia 2010. Okazało się że
    PGNiG zafundował nam od czerwca kolejną podwyżkę.
    Jak widać mnie się opłaca.

    Marek


  • 69. Data: 2010-12-26 19:41:12
    Temat: Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobem we wsi
    Od: "Maniek4" <r...@l...pl>


    Użytkownik "Andrzej Adam Filip" <a...@x...wp.pl> napisał w wiadomości
    news:eidj1vx3ai+ACP@brian.huge.strangled.net...
    > "Ghost" <g...@e...pl> pisze:
    >> Użytkownik "4CX250" <taunusmtv@poćta.łonet.pl> napisał w wiadomości
    >> news:if2716$2ilt$1@news2.ipartners.pl...
    >>> Użytkownik "Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la> napisał w
    >>> wiadomości news:4d149a92$0$2439$65785112@news.neostrada.pl...
    >>>
    >>>> Wychodzi na to, że dla domu się nie opłaca.
    >>>
    >>> Nie wzięli pod uwagę wielu indywidualnych czynników
    >>
    >> Bez znaczenia dla trollingu.
    >
    > Nie podanie kilku takich czynników w "odpowiedzi" jest bez znaczenia
    > przy uznaniu *odpowiedzi* za trolling? :-)

    Przejzyj archiwum, te i inne czynniki sa wiekszosci dobrze znane od dobrego
    roku, a Werbinskiego juz zal czytac. Ma jakas manie i tyle.

    Pozdro.. TK



  • 70. Data: 2010-12-26 19:56:54
    Temat: Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobem we wsi
    Od: "Maniek4" <r...@l...pl>


    Użytkownik "Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la> napisał w wiadomości
    news:4d15dc76$0$2450

    > Ja się pogodziłem z tym, że większość ludzi nie umie wyciągać logicznych
    > wniosków, nie widzi zależności, nie potrafi połączyć między sobą różnych
    > dziedzin wiedzy i wszystko jest dla nich absurdalne...
    > Wesołych Świąt.

    Wreszcie jakas publiczna samokrytyka, brawo. Pozno ale dobrze, ze w ogole.

    Pozdro.. TK


strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8 ... 20 ... 30 ... 39


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1