eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieBaterie słoneczne -wasze doświadczenieRe: Baterie słoneczne -wasze doświadczenie
  • Data: 2012-11-13 16:09:30
    Temat: Re: Baterie słoneczne -wasze doświadczenie
    Od: Kris <k...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu wtorek, 13 listopada 2012 12:45:12 UTC+1 użytkownik Ergie napisał:

    >> Nie wiem, jakie zalety mają takie umowy dla osób które wymieniłeś. Skoro się
    >
    > na takie umowy zgodzili to widocznie jakieś mają, ale o szczegóły musisz ich
    >
    > pytać nie mnie.

    Tak się zastanawiam czy Ty tak na powaznie czy jaja sobie robisz?
    Zgodzili się na takie umowy piszesz? Zgodzili się bo wyjścia nie mieli, lepiej na
    takier jak wcale.
    > Obecnie pracuję na etacie, bo w tym momencie jest to dla mojej rodziny
    >
    > lepsze rozwiązanie z uwagi na małe dzieci i żonę na wychowawczym i kredyt
    >
    > hipoteczny do spłacenia.

    Widzisz, dla tych przykładowych wywmienionych wyżej osób z mojej rodziny etet to tez
    byłoby lepsze rozwiązanie ale nie maja wyboru

    > Są, oczywiście. Np. moja teściowa która ma rentę i woli pracować na umowę
    >
    > zlecenie dostając więcej na rękę niż żeby jej ktoś płacił większe składki.

    Tu zgoda
    >W zasadzie wszyscy młodzi pracują na umowy zlecenie aby więcej kasy dostawać
    >
    > do ręki bo w wieku 20 lat nie myśli się o emeryturze, a wydatków jest sporo.

    Bzdura. Pracuja na umowy smieciowe bop wyjścia nie maja.
    A przez to kredytu dostac np nie moga.
    Wynajmuje mieszkanie. Gość płaci mi miesięcznie 850zł. Podobne mieszkanie mógłby
    kupic w tym mieście za 150tys zł i zamnist płacic mi 850zł płacił by do banku pewnie
    mniej nawet i miał swoje mieszkanie. Mógłby gdyby dostał kredyt. Ale nie dostanie bo
    od kilku lat pracuje na czarno lub umowy śmieciowe. Nie dlatego że lubi tylko dlatego
    że w budowlance u nas na etat nie zatrudniaja
    > Ale one już _są_ tańsze :-) Komunikacja miejska jest mocno dotowana przez
    >
    > gminy.
    Tańsze w stosunku do czego? >
    >> Stanieje, nie o 10% bo cena surowca to tylko cząstka ceny końcowej ale
    >
    > stanieje.
    Zobaczymy. Na razie PGNiG nie zapowiada obniżek.
    > Co to za lewacka retoryka? Nie kalkuluje się oszukiwać. Nie oszukuję
    >
    > dlatego, że jestem uczciwy, a nie dlatego, że za to grozi jakaś kara.

    To jest własnie retoryka praktyka jest trochę inna. W przeciwnym wypadku kodeks karny
    czy innych wykroczeń by nie był potrzebny.

    > Ale Twój teść, szwagier i teściowa dostawali by o te 300zł mniej na rękę.
    >
    > Czy tego chcą?
    Nie. Na ręke dostaliby najniższą krajową czyli 1100zł na rekę czyli nawet dwa razy
    więcej jak obecnie.
    Wieksze koszty miałby pracodawca.
    Mam kupla co firme budowlana prowadzi. Zatrudnia ponad 20osób. Większość na czarno ew
    na umowy o dzieło itp. 20 osób razy przyjmijmy 800zł ZUSów to 16 000zł. Tyle musiałby
    miesięcznie za nich płacic gdyby chciałbyc nazwijmy to uczciwy.
    Jak mówi woli ryzykować. Gdyby ZUSy wynosiły 300zł byc moize dla 6000tys by nie
    ryzykował i płacił. I do budzetu wpłyneło by 6tys a teraz wpływa 0zł.

    > Co mam mówić? Już raz była taka próba za rządów Millera obniżono akcyzę albo
    >
    > cło (już nie pamiętam który podatek) na alkochol i wpływy do budżetu
    >
    > wzrosły, ale wzrosło też spożycie, więc się później wycofano.

    Z moich obserwacji wynika że alkohol znacznie potaniał.
    Zreszta przyroda nie lubi prózni i jak podniosa akcyze totzw. "mrówki się uaktywnią".
    Spożycie pozostanie na podobnym poziomie a wpływy do budżetu spadna.
    Czemu nie obniżą akcyzy na paliwo np?
    Ograniczać zuzycie chcą?

    > Sa kraje gdzie akcyza na paczkę papierosów jest znacznie wyższa niż u nas i
    >
    > bynajmniej nie podnosi to wpływów. Np. Nowa Zelandia:

    > "Rząd Nowej Zelandii poinformował w czwartek, że akcyza na papierosy
    >
    > wzrośnie w ciągu czterech lat o 40 procent. Ceny wyrobów tytoniowych w tym
    >
    > kraju już należą do najwyższych na świecie, a do 2016 roku paczka papierosów
    >
    > ma kosztować równowartość 15 USD."

    Nie wiem ile zarabiaja w Nowej Zelandi. Być może na paczkę fajek pracują 15 minut.
    U nas coniektórzy musza 3 godziny pracować aby na paczkę fajek zarobić
    > Myślisz że ich minister robi to by zwiększyć wpływy z podatków?

    Nie wiem, Może tam sobie pozwala na taki ruchj bo np nie ma możliwości przemytu fajek
    z sąsiednich krajów.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1