eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieChciałbym sam zrobić instalację elektryczną › Re: Chciałbym sam zrobić instalację elektryczną
  • Data: 2011-07-22 23:07:33
    Temat: Re: Chciałbym sam zrobić instalację elektryczną
    Od: shaman <g...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Jul 22, 9:46 pm, "janko walski" <j...@o...com.pl> wrote:
    > Użytkownik "Andrzej Ława" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
    > wiadomościnews:j0bbjj$58n$1@inews.gazeta.pl...
    >
    > > No i?
    >
    > No i to, że trzeba wyliczyć minimalne przekroje kabli i przewodów

    żaden problem:
    http://goo.gl/HCFJv
    Akurat tu są wzory ale nie wszystko trzeba liczyć. Przekroje ze
    względu
    na długotrwałą obciążalność prądową wyznacza się z tabel bo przecież
    i tak jesteśmy zdani ma typoszereg produkowanych przekrojów.

    > > Googlasz w poszukiwaniu norm i masz. Albo liczysz ręcznie z prawa Ohma.
    >
    > Akurat norm nie wygooglasz, bo są to dokumenty płatne, które po prostu
    > trzeba kupić.

    hehe.. jakie szczęście, ze Google jeszcze to tym nie wie :)
    Wspomniany niżej pn-iec 60364 znalazł bez problemu.

    Generalnie normy są suche i powikłane - trzeba zapoznać się z całą
    gałęzią bo pełno jest odnośników. Bardzo wątpię, żeby elektrycy
    znali całą potrzebną gałąź norm. Ja przetrawiłem tylko dwie:
    PN-B-03264:2002 i PN-B-03150:2000. Pierwszą bo nie podobało mi się
    zbrojenie ławy fundamentowej (2x fi16 górą i dołem) a drugą bo krokwie
    i płatwie wydawały mi się o zbyt dużym przekroju. W pierwszym
    przypadku
    miałem rację - lepiej było zmienić stal na współczesną i
    przeprojektować
    ławę. Po prostu konstruktor nie wiedział, że teraz na składach jest
    lepsza stal - bardziej ciągliwa. Zastał się w swojej wiedzy sprzed
    lat.
    Konstrukcja dachu natomiast była OK a jeszcze mi grupa
    podpowiedziała,
    że w grubszych krokwiach łatwiej zmieścić ocieplenie.


    Generalnie zamiast norm lepiej wziąć do ręki odpowiednią
    pozycję książkową. Elektryk który mi robił podłączenie miał na tylnej
    półce w samochodzie jakąś żelazną pozycję. I bardzo dobrze, bo bez
    sensu
    trzymać w pamięci wszystkie pierdoły świata - ważne żeby w razie
    potrzeby
    umieć szybko odszukać potrzebną informację.

    >
    > > Mogę ci policzyć, ale musiałbyś mi za to zapłacić ;->
    >
    > Żebym Ci mógł zapłacić to musiałbyś mieć o tym pojęcie.

    Akurat tutaj nie trzeba mieć wielkiego pojęcia.

    > Jak nawali Ci telewizor, naprawiasz sam?
    3x naprawiłem OTV CRT rodzicom, raz szwagrowi i raz teściowi. I nie
    jestem elektronikiem. Potrzebną wiedzę dostałem na elektrodzie.
    Lutownicą bawię się jedynie amatorsko.

    > Jak popsuje CI się auto to naprawiasz sam
    Kilka mniejszych usterek naprawiłem. Ale nie mam warunków, żeby brać
    się za poważniejsze sprawy.

    > Jak musisz sobie wyciąć kamienie żółciowe to operujesz się sam?
    Nie przeginaj. Potrzebna jest aparatura kontrolująca czynności
    życiowe w pełnej narkozie. Już nie mówiąc o tym, że będąc w
    objęciach Morfeusza trudno kontrolować taką aparaturę i jeszcze
    operować narzędziami chirurgicznymi (te akurat da się kupić)


    > nowego prawa budowlanego i nowych norm PN-IEC 60364 czyli w czasach, kiedy
    > zerowanie było zabronione i obowiązkowo nalezało wykonać instalację z
    > oddzielnym przewodem PE w układzie sieci ochronnej TN-S , TN-C-S lub TT

    W którym rozdziale jest zabronione takie zerowanie? Nie mogę tego
    odszukać... (nie wątpię że tak jest - naprawdę nie mogę się tego
    dogrzebać)

    > W każdym zawodzie ludzie popełniają błędy, bo człowiek jest tylko
    > człowiekiem.
    > Tyle, że tego typu błędy są marginalne, a ze względu na ich wyjątkowość
    > wzbudzają ogromną sensację i są bardzo rozdmuchiwane.
    > Weź też pod uwagę, że na te pojedyncze przypadki liczba udanych zabiegów czy
    > napraw liczona jest w tysiącach czy milionach.
    > Laik zaś ma marne szanse na dokończenie zadania z pełnym powodzeniem.

    Cały czas mi chodzą po głowie te sposoby na chwilowe uzyskanie małej
    rezystancji uziomu.. To by dowodziło, że błędy a raczej groźne
    zaniedbania popełniane są z premedytacją. Jeśli jesteś "z branży"
    to sam pewnie znasz te sposoby. Było ich kilka - pamiętam tylko
    wodę z solą.

    --
    PZDR
    Shaman

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1