-
Data: 2015-02-23 13:59:59
Temat: Re: (Ćwierć) inteligentny budynek
Od: "Ergie" <e...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]Użytkownik "Adam" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5ec51789-47a1-461d-9db8-a49e29605eea@go
oglegroups.com...
>> Już kilka razy dorabiałem coś komuś, bo zrobił sobie "inteligentny dom" i
>> właśnie np. włącznik przy łóżku do gaszenia światła na całym piętrze, po
>> czym po kilku miesiącach użytkowania się okazywało że łóżko to jednak
>> trzeba
>> by przestawić na inną ścianę :-)
> Przy czym majac wszystkie wlaczniki "w gwiazde" mozesz zaprogramowac
> *dowolny* przycisk zeby to robil :) Ja w sypialni mam taki uklad
> wylacznikow:
Ale ten przycisk musi tam najpierw _być_. Jak ktoś sobie zaprojektował
przycisk przy łóżku i te łóżko przeniesie na inną ścianę to nie ma zmiłuj
starego nie wykorzysta trzeba dołożyć nowy bezprzewodowy albo kuć ścianę.
> na gorze -> podwojny (lewy wlacza czesc oswietlenia gornego, prawy druga
> czesc)
> na srodku -> podwojny (lewy wlacza lekkie oswietlenie boczne, prawy
> oswietlenie szafy)
> na dole pojedynczy przycisk -> pojedyncze przycisniecie wylacza cale
> oswietlenie
> w samej sypialni, przytrzymanie na 0,3 sek uruchamia timer (co potwierdza
> mrugniecie halogenami od oswietlenia sypialni;) ktory po 60 sekundach
> wylacza
> oswietlenie w calym domu.
Po co mam iść do włącznika aby zaświeciło się oświetlenie w szafie skoro mam
to samo automatycznie po otwarciu jej drzwi?
A co do gaszenia światłą w całym domu to zakładam, że nie masz dzieci, albo
masz jeszcze małe.
> Bardzo wygodne - jak ide spac to klikam i mam 60 sek na polozenie sie.
Ideę gaszenia światła z opóźnieniem rozumiem - mam tak w garażu wyjeżdżam,
brama się zamyka i światło samo zgaśnie. Ale po co w całym domu skoro będąc
w sypialni opóźnienie jest potrzebne właśnie w tej sypialni by nie kłaść się
po ciemku.
> Oprocz tego mam przycisk za lozkiem, ktorego nie uzywam prawie wcale :)
Nie chodzicie spać o różnych porach, albo nie macie gości? Przecież ten kto
kładzie się spać pierwszy nie może użyć opóźnienia bo zgasi światło w całym
domu... Pozostaje mu użycie przycisku za łóżkiem.
> Ja mam w salonie tak:
> - mocne oswietlenie gorne (9 x halogen 50W) - glownie na imprezy, czy
> do sprzatania
> - lampa centralna (36W)
> - 2 x lampy boczne (2 x 18W)
> - delikatna listwa LED na suficie (lacznie 11 metrow)
> - 2 x kinkiety z oswietleniem LED (swieca glownie na sciany / sufit -
> swiatlo
> rozproszone)
> - delikatny LED za telewizorem
> - 2 x LED nad kominkiem
> - 1 x lampa energooszczedna nad stolem jadalnianym (to praktycznie jedno
> pomieszczenie w salonie)
> Nie wyobrazam sobie sterowac tym pojedynczymi klawiszami. Wiec mam sceny
> swietlne ale bardzo ograniczona ilosc - 3 sztuki. Calosc sterowana
> normalnymi
> przyciskami ze sciany. Na dole oczywiscie tak jak w salonie - duzy
> pojedynczy
> przycisk do gaszenia calosci.
To rozumiem - przy takiej ilość _różnych_ źródeł ich sterowanie ma sens - bo
jest _czym_ sterować.
> Oprocz tego podobna funkcjonalnosc ktora opisywalem wczesniej (gaszenie
> grup
> swiatel) mam na przyciskach:
> - na dole schodow prowadzacych na poddasze (przytrzymanie wylacza cale
> oswietlenie na gorze)
> - na gorze schodow prowadzacych do piwnicy (przytrzymanie wylacza
> oswietlenie
> w calej piwnicy)
Piwnicy nie mam a na poddaszu swoje pokoje mają dzieci - nie widzę powodu by
im gasić światło w pokojach gdy schodzę po schodach :-)
Dobra, żartuję ideę doskonale rozumiem, miałem podobnie - tyle że
ograniczone do schodów i przedpokoju i nie używałem - drażniło mnie
przytrzymywanie przez 3-5s. Uznałem że wolę dwa razy klepnąć przycisk osobno
gasząc światło na schodach i przedpokoju nie zwalniając przy tym kroku.
> Korzystam z tego na codzien i to jest po prostu wygodne :-)
> I tych wylacznikow na pewno nigdy nigdzie nie przeloze - ich polozenie
> determinuje w 99% polozenie i sposob otwierania drzwi. Schodow tez raczej
> nie mam zamiaru przenosic gdzie indziej :-)
:-)
Ale na ile rozumiem Twój układ to skrętki (ani innego okablowania) też tam
nie ciągnąłeś - to po prostu zwykłe włączniki tyle że podpięte do
rozdzielni.
Pozdrawiam
Ergie
Następne wpisy z tego wątku
- 23.02.15 14:18 Ergie
- 23.02.15 18:25 Franc
- 23.02.15 19:48 k...@g...com
- 23.02.15 21:37 Sebastian Biały
- 24.02.15 09:07 r...@k...net
- 24.02.15 09:44 Krzysztof Garus
- 24.02.15 09:53 Kris
- 24.02.15 10:12 klaus
- 24.02.15 10:26 Kris
- 24.02.15 10:55 Maciek
- 24.02.15 11:05 Kris
- 24.02.15 11:09 Krzysztof Garus
- 24.02.15 11:22 Kris
- 24.02.15 12:39 klaus
- 24.02.15 13:40 Kris
Najnowsze wątki z tej grupy
- ...a po nocy, przychodzi dzień...
- pierdolec na punkcie psa
- Przeróbka na zgrzewarkę "równoległą"
- Jak dobrze zrobić dach drewutni?
- Inteligentne oświetlenie schodów
- Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- Re: Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- szukam speca od mini-remontow (w w-wie)
- Sezon grzewczy kurła
- ogłoszenie widziałem na słupie WN
- miałem zły sen
- Wilgotnosciomierz?
- co się rzuca w oczy w PL
- Czyszczenie rur
- ale grupa siadła
Najnowsze wątki
- 2024-11-15 ...a po nocy, przychodzi dzień...
- 2024-11-09 pierdolec na punkcie psa
- 2024-10-18 Przeróbka na zgrzewarkę "równoległą"
- 2024-10-16 Jak dobrze zrobić dach drewutni?
- 2024-09-23 Inteligentne oświetlenie schodów
- 2024-09-22 Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- 2024-09-22 Re: Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- 2024-09-18 szukam speca od mini-remontow (w w-wie)
- 2024-09-13 Sezon grzewczy kurła
- 2024-09-11 ogłoszenie widziałem na słupie WN
- 2024-09-10 miałem zły sen
- 2024-09-09 Wilgotnosciomierz?
- 2024-09-08 co się rzuca w oczy w PL
- 2024-09-08 Czyszczenie rur
- 2024-09-06 ale grupa siadła