eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieCyrkulacja CWU do instalatorow. › Re: Cyrkulacja CWU do instalatorow.
  • Data: 2009-11-27 19:49:19
    Temat: Re: Cyrkulacja CWU do instalatorow.
    Od: "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Maniek4 <b...@w...pl> wrote:

    > Po to ze: odkrecasz wode i juz jest ciepla bez czekania nawet
    > sekundy
    > az naplynie przez cala dlugosc podejscia.

    Ale wtedy masz instalację w kształcie drabiny z kilkoma szczeblami i
    dokładnie takie zachowanie, jak opisujesz: pierwszy szczebelek robi
    się ciepły błyskawicznie, ostatni - po dłuuuugim czasie. I dość
    cięzkie do wprowadzenia w życie zadanie zrównoważenia tego
    wszystkiego. Pokryzować... owszem, ale dobranie kryz do niewielkiego
    przepływu wytwarzanego przez pompkę obiegową może być trudne. Bo tak
    na dobrą sprawę musiałbyś albo dawać stopniowe kryzy albo długo i
    mozolnie regulować nastawne. A i tak pewnie by się co chwila
    okazywało, że jakieśtam warunki się zmieniły i regulacja jest do
    poprawy.

    A moje rozwiązanie: recyrkulacja w jednym obwodzie obejmującym całą
    gałąź, przeciez na dobrą sprawę daje dokładnie to samo. Włącza się
    recyrkulacja (mniejsza o to, co ją włącza), pompka zaczyna
    "przekręcać" wodę przez rury. Jako pierwszy się przeciez rozgrzeje
    ten pierwszy trójniczek z odejściem do najbliżej kotła położonej
    umywalki, dokładnie tak samo jak u Ciebie. Tylko, że u mnie cała
    cyrkulacja popłynie wprost dalej, u Ciebie część jej w tym miejscu
    wróci spowrotem do pieca. Po co? Co ten powrót ma dać więcej niż u
    mnie?

    > Jakas koncepcja jest, ale pewnie pora wieczoru i dnia sie zazebia
    > i
    > praca dwoch pomp bedzie nieunikniona, a domyslam sie, ze chcesz
    > sterowac tym zegarem programowalnym. No i dyskomfort przy
    > imprezkach,
    > swietach czy czym tam jeszcze. W gruncie rzeczy chyba nie wiele to
    > zmienia i na oko nic nie upraszcza to Twoje rozwiazanie.

    Praca dwóch pomp od czasu do czasu będzie nieunikniona, ale co za
    problem? Przecież główne straty sa powodowane nie prądem przez pompy
    zużywanym, a ciepłem traconym w instalacji. Jeśli będą w typowym
    dniu choć powtarzalne momenty, kiedy będzie pracowało tylko pół
    instalacji, to już będę na tym interesie do przodu.
    A czym chcę sterować? Oczywiście nie zegarem, wstępnie planuję
    podłączenie tych pomp do alarmu i sterowanie PIRami, jeśli to nie
    wystarczy (bo np. czas przedmuchania instalacji będzie zbyt długi),
    pobawię się w jakiś inteligentny sterownik, "przewidujący" pory
    korzystania z łazienek/kuchni (elektronik jestem, "zrobię se" :-) ).
    Zegar i sterowanie czasowe zawsze może zostac jako opcja awaryjna.

    > Jezeli cyrkulacja podciagnieta jest pod same baterie to kryzowanie
    > moze okazac sie niezbedne. Ja zastosowalem zawory podtynkowe.

    Ale jakie zawory? Normalne kulowe? Czy grzybkowe? Bo jedne chyba
    słabo się do kryzowania nadają, drugie zawodne.
    Widziałem ostatnio w hurtowni zawory typu "zasuwa", dokładnie taka
    jak przy wodociągach, ale w rozmiarze 1/2" i 3/4", to by mogło być
    znakomite - zapewniałoby precyzje regulacji, a jednocześnie
    umożliwiało danie pełnego i właściwie nie dławionego przekroju rury.
    No i dokładność regulacji - od otwarcia do zamknięcia jest kilka
    obrotów wajchą, a nie ćwierć.

    A wracając do meritum - jak masz to zrobione na zaworach, to nic Cię
    nie kosztuje zrobienie próby, sprawdź proszę: pozamykaj wszystkie
    zawory recyrkulacji od wszystkich "szczebli" twojej drabiny CWU,
    zostaw otwarty tylko zawór na ostatnim szczeblu, na najdalej
    położonym punkcie. I sprawdź, ile czekasz na ciepłą wodę w pierwszym
    punkcie, a ile w ostatnim. I zdaj relację.

    J.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1