eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieDla Ergiego. Sorry, ale nie moglem sie powstrzymac.Re: Dla Ergiego. Sorry, ale nie moglem sie powstrzymac.
  • Data: 2014-03-19 10:10:04
    Temat: Re: Dla Ergiego. Sorry, ale nie moglem sie powstrzymac.
    Od: "Ergie" <e...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Kris" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:33f58d20-0633-4512-8b6e-a3de41dd416e@go
    oglegroups.com...

    > Ale to nie chodzi o kłopoty bo można kontrolować poblokować itp.
    > Ale piszemy tutaj w sensie że są nam wciskane nachalnie niepotrzebne
    > rzeczy. Googgle chce m nie przekonać że kopia moich danych u > nich na
    > serwerze to jest to o czym marze, praktycznie każdy program który gdzieś w
    > necie chcesz pobrać ma jakiegoś asystenta
    > domyślnie czy inny toolbar dodany

    Dlatego ściągam z "dpobreprogramy" i tym podobnych stron. To co się da
    ściągam bezpośrednio ze stron domowych producentów. A co do toolbara
    wystarczy pomyśleć - gdyby był pomocny to każdy sam by go instalował - a
    skoro musza go wciskać podstępem to znaczy że im bardzo zależy niż mi bym go
    używał - a to jest podejrzane więc toolbar won! Nie wnikam czy on służy do
    szpiegowania, czy tylko do personalizowania reklam skoro nachalnie mi go
    wciskają to pewnie mają w tym jakiś interes.

    > Piszesz ktoś tam że dzieciaka przez ulice przechodzić uczę to i instalować
    > oprogramowanie mam uczyć. Pewnie racja ale jak dzieciak
    > przechodzi przez ulice to przechodzi a zagrożenie da się przewidzieć. A
    > jak instaluje komunikator czy inny program to podstępem mu
    > się toolbary czy inny syf dodają.

    Ale dlaczego dzieciak sam sobie to instaluje? Tego nie rozumiem. Niech powie
    co chce i Ty mu to zainstaluj, a przy okazji wyłączysz toolbary, zgody na
    przetwarzanie zdjęć i inne świństwa.

    > Ty można powiedzieć z "informatyki " żyjesz", ktoś tam po sąsiedzku tez
    > napisał ze już 35 lat, a jednak zagrożenia ignorujecie moim
    > zdaniem. Ja tam jakieś pojęcie o komputerach też mam ale nie zawsze uda mi
    > się zauważyć że jakiś menager czy inny toolbar dla
    > mojego dobra ktoś do aplikacji dołączył. Przechodzenie przez jezdnie to
    > pikuś w porównaniu do tego.

    Ja nie ignoruję zagrożenia ja go po prostu unikam. Okres młodości gdy na
    komputerze miałem dziesiątki programów bo "a nuż się przydadzą" mam już za
    sobą. Teraz mam 1 program do obróbki zdjęć, jeden odtwarzacz muzyki, jeden
    CAD, jeden komunikator (Skype) do tego Office, Acrobat Reader, Total
    Commander i tyle. Do tego od czasu do czasu dochodzi jakaś gra którą sobie
    pogram kilka zimowych wieczorów a później odinstalowuję. Jak dzieci będą
    starsze to dojdzie pewnie kilka gier dla nich i jakieś programy do nauki
    języków.

    Im mniej softu tym mniejsza konieczność kontroli. A usług Google nie używam
    bo nie wiem po co? Nie widzę wartości dodanej a widzę sporo zagrożeń. Chmurę
    mam i użyłem jeden raz by przerzucić jakieś dane z pracy do domu, ale nic w
    tej chmurze nie leży. Nie mam potrzeby trzymania zdjęć ani filmów na obcych
    serwerach - po co mi dostęp do mojej biblioteki jak jestem na wakacjach
    gdzieś daleko?

    > U córki tak zrobiłem od początku, na numerze który żona używa zostawiłem
    > bo czasami cos tam wyśle na jakiś zbożny cel.
    > I nagle w jednym miesiącu patrzę rachunek wyższy o ponad 100zł, wchodzę na
    > biling a tam codziennie płatny sms przychodzący i
    > początek koilejnego miesioąca też już te smsy przychodziły.
    > Dzwonie na infolinię T-Mobile a tam mówią że żona wyraziła zgode na
    > przystąpienie do loterii "Era Milionera"
    > Oczywiście nigdy takiej zgody nie wyrażała.
    > Najpierw twierdzili że wysłała sms że chce w tej loterii brać udział tylko
    > że śladu po tym SMSie nie było. Kolejna ich wersja to że
    > dzwonił automat i pytał czy chce wziąć udział i powiedziała "TAK" Bzdura
    > oczywiście. Dwie reklamacje mi odrzucili dopiero trzecią gdy
    > do adresatów dopisałem Rzecznika Praw Konsumenta, UOKiK i UKE dodałem to
    > przyznali mi rację i kasę oddali.

    Ja bym zmienił operatora. Ja wiem że niby "wszyscy" naciągają, ale akurat
    T-Mobile w tym przoduje.

    > Ale mi się chciało z nimi droczyć a setek jak nie tysiącom osób pewnie nie
    > i grzecznie zapłacili. Sam wśród swoich znajomych dwie
    > osoby znam co zapłaciły dla świętego spokoju.

    No i to jest największy problem Polaków - bierność. Jakby wszyscy się
    postawili i dodatkowo zażądali odszkodowania za stracony czas i nerwy to już
    nikt nigdy by takiego naciągactwa nie próbował. Przyznaję się że mnie też
    często się nie chce ale coraz częściej odzywa się we mnie obywatelska
    postawa i się zmuszam nie dla siebie ale dla innych.

    Pozdrawiam
    Ergie

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1