eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieGrzanie wody dla 2 osób wiosna-jesień › Re: Grzanie wody dla 2 osób wiosna-jesień
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.cyf-kr.edu.pl!news.nask
    .pl!news.nask.org.pl!news.unit0.net!feeds.phibee-telecom.net!ecngs!feeder2.ecng
    s.de!81.171.118.64.MISMATCH!peer04.fr7!futter-mich.highwinds-media.com!news.hig
    hwinds-media.com!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-02.news.neostrada.pl!unt-spo-a-0
    2.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not-for-mail
    Newsgroups: pl.misc.budowanie
    From: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
    Subject: Re: Grzanie wody dla 2 osób wiosna-jesień
    References: <2...@g...com>
    <s...@f...lasek.waw.pl>
    <7...@g...com>
    <s...@f...lasek.waw.pl>
    <f...@g...com>
    <s...@f...lasek.waw.pl>
    <e...@g...com>
    <s...@f...lasek.waw.pl>
    <f...@g...com>
    <s...@f...lasek.waw.pl>
    <8...@g...com>
    <s...@f...lasek.waw.pl> <1...@m...org>
    <s...@f...lasek.waw.pl> <1...@m...org>
    Organization: : : :
    Date: Sat, 22 Jul 2017 12:51:43 +0200
    User-Agent: slrn/pre1.0.4-2 (Linux)
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Message-ID: <s...@f...lasek.waw.pl>
    Lines: 73
    NNTP-Posting-Host: 77.253.217.116
    X-Trace: 1500720704 unt-rea-b-01.news.neostrada.pl 654 77.253.217.116:46298
    X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
    X-Received-Bytes: 4689
    X-Received-Body-CRC: 3426624009
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.budowanie:531218
    [ ukryj nagłówki ]

    Myjk pisze:

    >> Czyli ze szczegółowych badań wynika, że rozkład jest asymetryczny?
    >> Tak myślałem. Szczególnie, że wielu nie zużywa wcale.
    >
    > Z obserwacji wynika, że rozkład wychodzi poniżej zakładanej normy.
    > Może dlatego, że teraz się zaczyna szanować wodę i energię, bo
    > kosztuje znacznie więcej niż za komuny.

    Za komuny, gdy ktoś mieszkał tak jak ja teraz w domu jednorodzinnym,
    to z wodą miał cienko i się musiał streszczać. A to jakaś podkowa w
    kuchni węglowej, co to ledwie podgrzała mały nieizolowany zbiornik,
    który potem momentalnie stygł. A to niewielka terma elektryczna --
    stara, przerdzewiała i cieknąca, bo w gieesie nowej nie szło kupić.
    A to jeszcze inne, nieznane mi wynalazki. W każdym razie gdzie bym
    nie pojechał, to w kranie woda zimna. Ale mili gospodarze zaraz
    obiecywali, że dla gości zrobią wszystko. Nawet przy używaniu zimnej
    wody bywał lęk, ze zaraz motór od pumpy szlag trafi, a zanim go
    przewiną, to trzeba będzie z wiadrami do studni.

    Ja jestem z tych szanujących wszystko, co warto szanować. Ale nie
    "bo kosztuje", tylko tak z przekonania. Jednak nie zamierzam sobie
    odmawiać tego, co potrzebuję, a kiedyś było dobrem trudniej niż
    dziś osiągalnym. Tak, może to i jest odreagowaniem czasów komuny.

    >> Nawet nie wiem ile zużywam powietrza. Pewnie znowu wyjdzie, że
    >> jakoś niesprawiedliwie dużo i że wdycham to, co innym by się
    >> należało.
    >
    > I nie musisz wiedzieć, także nie musisz się czuć winny. Z pewnością
    > zużywasz mniej niż mówią normy -- które są zwykle zawyżone.

    A to sobie teraz nie będę żałował i odetchnę pełną piersią!

    >>> Jak ktoś zużywa więcej niż mówią normy, to nie jest normalny. :P
    >> A ci, którzy mniej?
    >
    > J.w. Normy są zawyżone, wiec zdecydowana większość, jak nie
    > wszyscy, zużywa mniej. Ty pewnie też zużywasz mniej, tylko coś
    > Ci się pokiełbasiło w podanych wartościach -- bo są one zwyczajnie
    > abstrakcyjnie duże.

    No jasne, cimny chłop ze wsi jestem i nie umiem faktury przeczytać.

    > Szczególnie nie jest to spójne jeśli w zimie, gdy zużycie CWU jest
    > ZAZWYCZAJ wyższe, się mieścisz w normach, a w lecie nie.

    Znowu "ZAZWYCZAJ". Ja tego nie mam jak zmierzyć, ale podejrzewam,
    że *U MNIE* w lecie może być trochę wyższe. Mam w jednym miejscu
    zastawione wpłaty za gaz z ostatnich ośmiu lat (co dwa miesiące).
    Wygląda to nad wyraz spójnie.

    >> Wiem o tym. Pan Longinus Podbipięta (z Myszykiszek) ślubował
    >> czystość. Ale od wody stronił, co innego wolał i za kołnierz
    >> nie wylewał, choć głowę miał nietęgą.
    >
    > W przeciwieństwie do wylewania wody za kołnierz, nie ma nic
    > złego w jej oszczędzaniu -- dość rzec, że mamy mniejsze zasoby
    > niż murzynek bambo.

    W panalonginusowych ślubach też nie ma. Ani też w korzystaniu
    z tego, co dostępne. Tymczasem niektórzy zaczynają już wierzyć
    w to, że mając własną studnię powinni oszczędzać wodę i ograniczyć
    podlewanie ogródka. W imie rocznika statystycznego oraz w imię tego,
    że gdzieś daleko murzynek bambo umiera z braku wody.

    Jarek

    --
    Pierwsze zdjęcie przypomina te dni grudnia,
    Kiedy wyschła nam kochanej Wisły studnia,
    Kto czym może uzupełnia wody brak,
    I na przykład, z braku wiadra czynią tak...

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1