eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieI ja wykryłem SPISEK. Kotły gazowe tym razem;) › Re: I ja wykryłem SPISEK. Kotły gazowe tym razem;)
  • Data: 2019-11-03 13:21:27
    Temat: Re: I ja wykryłem SPISEK. Kotły gazowe tym razem;)
    Od: Kris <k...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu sobota, 2 listopada 2019 22:16:43 UTC+1 użytkownik Uzytkownik napisał:

    > Po pierwsze to co nazywasz "uprawnieniami SEP" to nie są uprawnienia. To
    > są Świadectwa Kwalifikacyjne. Uprawnienia to mogą być budowlane do
    > projektowania czy kierowania robotami budowlanymi.

    Ale ja to wiem
    Ale czasy takie ze stosowna "pieczątka" "uprawnionego"potrzebna to "uprawnionym"
    zostałem.
    >
    > Wyobraź sobie, że mam masę przeróżnych Świadectw Kwalifikacyjnych, bo
    > muszę mieć m.in. Elektryczne D i E z pomiarami, Gazowe i Energtyczne
    > także D i E. Ponadto mam uprawnienia Urzędu Dozoru Technicznego. Ale co
    > z tego?

    Szacun
    Ja tez stosowne szkolenia robie w swojej branży a jak stwierdzam że taniej samemu
    zrobić niż Reksia znależć to i wtedy pozza swoją branżę wychodzę
    F-gazy skromnie licząc mi się w rok zwrócą.

    > W życiu nie podpisałbym się pod czyjąś robotą, której nie widziałem i
    > nie wiem jakich podzespołów użyto. Pomiary - tak pomiary wykonuję,
    > wykonuję oględziny i piszę w protokole to co zastałem i na tym kończy
    > się moja odpowiedzialność.

    No i ok
    Jednak czasy takie że jak nie Ty to inny Reksiu się znajdzie
    I niekoniecznie musi się od razu podkładac
    Po prostu przystawi pieczęć tam gdzie PORZĄDNĄ ROBOTĘ zrobił ktoś inny. On to tylko
    legalizuje, Za kase oczywiście.

    >
    > Tyle, że elektryka to nieco inna sprawa niż hydraulika czy ogrzewnictwo
    > czy też instalacje gazowe. Jeżeli jest ktoś kto ma choć odrobinę oleju w
    > głowie to nie podpisze się pod czyjąś instalacją z prostego powodu,
    > ponieważ jakość tych instalacji zależy od jakości użytych do montażu
    > podzespołów, ale także i od poprawności montażu.

    No i oczywiście wierzysz w to że ten co ma stosowne uprawnienia zastosuje lepsze
    materiały niz by zastosował świadomy inwestor w swoim domu;)

    > Jeżeli nie wiesz o czym
    > mówię to porównaj choćby grubości ścianek nypli. Ktoś sobie kupi
    > pielinki o grubości 1mm. Urwie się taki nypel w najmniej oczekiwanym
    > momencie i dom zalany, albo gaz wysadzi w powietrze dom. Dobrze będzie
    > jak się taki nypel urwie całkiem to chociaż jest szansa, że zadziała
    > bezpiecznik w reduktorze gazu. Bezpiecznik ten odcina dopływ gazu w
    > reduktorze jeżeli nastąpi zbyt duży wypływ gazu.

    Jaką masz pewność ze facet ze "stosownymi uprawnieniami" odpowiedni nypel kupi?

    > Niestety Ty takiego nie
    > masz u siebie, bo masz sieć niskociśnieniową.

    znaczy mam się bać?

    > Z jednej strony jest to
    > zaletą, że montując sobie samemu gaz nie musisz mieć reduktora na
    > przymiarkę, ale wadą jest to, że jak będzie zbyt dużo odbiorców lub
    > przyjdą duże mrozy i wzrośnie mocno pobór gazu na wsi to kotły będą się
    > wyłączać, bo będzie spadało ciśnienie gazu w sieci.

    Problem gazowni to będzie
    Znaczy mój też bo będe musiał reklamację złożyć
    > Kolejną wadą jest
    > to, że nie masz w instalacji takiego zabezpieczenia.

    Jak ok 5tys odbiorców indywidualnych w moim mieście
    Odpukać ale póki co nie znam przypadku aby coś lego się stało z tego powodu
    O pozytywach reduktora dowiedziałem się od Ciebie w tym watko- dotąd żyłem w
    nieświadomości.
    > Co z tego, że dzisiaj Ci podpiszę protokół z badań szczelności
    > instalacji, zwłaszcza gazowej. Widziałeś jak się wykonuje takie
    > instalacje z miedzi ze złączkami zaprasowywanymi?  Badania szczelności
    > mogą nie wykryć popełnionych błędów wykonawczych, a błędy mogą się
    > ujawnić później. Zwłaszcza jak instalacja gazowa jest spawana.

    Kurcze- nie komplikuj rzeczy prostych
    15metrów rury plus złączki już omówiliśmy- rura, kilka kształtek, dwa zgrzewy
    Dalsza "instalacja" to u mnie ze 3 metry rurki(w tym kilka złączek) aby kocioł
    podłączyć Z drugiej strony kotła ze 4 rurki do podłączenia, kabel do gniazdka i 3
    metry wyrzutu spalin.
    Robota dla fizola na jedno popołudnie, plus ze dwie pieczątki faceta ze "stosownymi
    uprawnieniami" plus pewnie kolejna stówa dla kominiarza żeby pieczątkę gdzie trzeba
    postawił.

    >
    > Wielokrotnie firmowałem swoimi ŚK i uprawnieniami instalacje znajomym
    > czy rodzinie, ale raz, że wszystko wykonywali pod moim bacznym okiem, a
    > ja im jeszcze pomagałem, ale z całą pewnością nie zrobiłbym tego dla
    > kogoś obcego tylko i wyłącznie dla zarobku. Kiedy brałem pieniądze to
    > zawsze brałem pełną odpowiedzialność i uczestniczyłem przy każdym etapie
    > robót, ale kur... nie za 100 czy 200zł jako Reksio ze stempelkiem.

    Czasy takie że aby indukcje czy inny piekarnik zgodnie z prawem podłączyć to
    pieczątka potrzebna
    Nawet w instrukcji obsługi żelazka napisali ze wtyczkę powinien wymieniać gość
    posiadający stosowne uprawnienia.
    >
    > Z resztą sam zobacz kto może zostać Reksiem? Takie osoby jak Ty czy
    > Kiki, które nie mają o tych sprawach pojęcia. Co z tego, ze sobie
    > zrobisz ŚK, choćby nawet te F-Gazy?

    To z tego ze sobie przystawię stosowny stempel gdzie tam trzeba.

    >
    > Żeby móc wykorzystać takie ŚK to musisz zainwestować ponad 10 tys. zł.

    Teoche mniej z moich wyliczeń wychodzi ale niech jest po Twojemu

    > Nie chodzi o same ŚK, ale wszystko co musisz mieć, aby legalnie
    > zainstalować klimatyzator czy pompę ciepła czy też móc firmować komuś.

    Uwzględniłem to.
    > Co najwyżej mając ŚK F-Gazy możesz tylko się legalnie zatrudnić w firmie
    > instalującej klimatyzatory czy pompy ciepła.

    Tia;)
    >
    > Mając tylko same ŚK F-Gazy spróbuj tylko komuś się podpisać pod robotą,
    > a możesz się wpierdzielić w taką kabałę, że do końca życia nie zdołasz
    > się wypłacić. Zanim zrobisz te ŚK dowiedz się lepiej co jest wymagane,
    > aby móc legalnie firmować takie roboty.

    A bierzesz pod uwagę ze świadomie robie to co robie?

    > Po pierwsze roboty instalacyjne wymagają kupę specjalistycznego sprzętu.

    ;)
    > Wykonanie ich samemu więc poza ogromną wiedzą wymaga też tego sprzętu i
    > narzędzi. Nie wiem czy sobie zdajesz, że w tej branży używa się narzędzi
    > wartych kilkadziesiąt tysięcy złotych. Ty jako zwykły inwestor nie
    > będziesz kupował takich narzędzi, także i nie będzie inwestował

    Zniechęcasz mnie?


    > A zarabiać nic nie robiąc? Można w całkiem inny sposób np. tak jak ja -
    > nie mając kontaktu z marudnymi inwestorami, będąc pod telefonem na
    > dyżurze w domu, a pieniążki wpływają na konto.

    Pogratulować
    Znam takich co ez tak mają

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1