eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieJezioro › Re: Jezioro
  • Data: 2014-07-07 00:32:56
    Temat: Re: Jezioro
    Od: Maniek4 <r...@s...won> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2014-07-06 13:03, uzytkownik pisze:
    > W dniu 2014-07-05 14:13, Maniek4 pisze:
    >
    >>> jaki wybór? w mieście może i jakiś masz, na wsi już niekoniecznie, bo
    >>> może się to wiązać z różnymi nieprzyjemnymi konsekwencjami dla dziecka.
    >>
    >> Daj spokoj. Wiekszosc dnia praktycznie spedzam na wsi. Moze to nie
    >> wies bieszczadzka, ale nikt tu sie nikim nie przejmuje. Kazdy robi co
    >> chce. Czasy kola gospodyn wiejskich dawno pokryly sie kurzem.
    >
    > Albo to nie jest wieś tylko nowe osiedle domków jednorodzinnych, na
    > którym często ludzie się nawet nie znają, albo jako "nowy" jesteś zbyt
    > zajęty swoimi sprawami, że nie jesteś świadomy tego, że Cię obgadują.

    Wies 15km od miasta. Zwiazany jestem z nia zawodowo od kilkunastu lat.

    > Stare wsie żyją plotkarstwem. Co niedzielę w kościele "parafialna rewia
    > mody". Każda procesja to konkurs ołtarzy i obgadywanie "a ci to zrobili
    > tak bidnie, a ci to zbyt bogato i jak teraz mają się czuć inni".

    Domyslam sie, ze byles na wszystkich do tej pory procesjach, ze masz
    taka wiedze?

    > Plotkowanie kto był/chodzi na msze, a kto nie. Podpuszczanie dzieci, że
    > sąsiadowe to jest niedobre dziecko, bo na religię nie chodzi. Kto ile
    > dał na tacę. Kto sobie kupił nowe auto i jaki dom postawił i co zrobił
    > przy domu.
    > Niestety tak wygląda wieś i tym ona żyje.

    Zal to nawet komentowac...
    Obsluguje kilka wsi w tamtym terenie, siedze tam czesto ponad osiem
    godzin dziennie, mam wiecej znajomych na wsi niz w miescie i dokladnie
    wiem czym ludzie zyje. Wies bardzo malo rozni sie dzis od miasta. Ludzie
    pracuja tak samo jak w miescie. Maja niemal te same problemy i nikt na
    nikogo sie nie oglada.

    > Sam tego doświadczam teraz od czasu jak się przeniosłem z miasta na wieś.
    > Sąsiadka mi wprost powiedziała "wiesz, bo ludzie to tutaj mówią, że ty
    > jako jedyny nie kosisz trawy, ale cię broniłam i tłumaczyłam, że masz
    > tyle roboty, że nie masz na to czasu".

    Ty masz wogole jakos dziwnie. Ktos Ci opony gromadzil od czasu wojmy pod
    Grunwaldem. Nie mam pojecia co Ty sobie za miejsce do mieszkania
    wybrales. Ja mieszkam na wschodzie, a to ponoc ten mnie cywilizowany
    region. To gdzie Ty musisz mieszkac?
    Trawa nie skoszona? No wez przestan... I czego to dowodzi? Moze tego, ze
    kosckol jest zly, czy sasiadka powinna sie leczyc?

    > Nosz kur...., żeby jeszcze ta trawa nie była skoszona. Fakt - to nie ja
    > osobiście ją koszę.
    > Nawet sam proboszcz kiedyś zadał mojej córce pytanie "a co to sobie nową
    > toyotę kupiliście?". Najciekawsze jest to, że parafia i kościół z
    > plebanią znajduje się w innej wsi oddalonej o kilka km. Jaki z tego
    > wniosek?

    Tez sie dziwie ze ludzie kupuja Toyoty, nie przejmuj sie.

    >> A to przepraszam nie wisi tam godlo?
    >
    > Wisi i to godło jednoczy zarówno wierzących, niewierzących jak i gejów,
    > ale tym godłem nie jest krzyż.

    Jakis konkretny powod moze, bo to, ze sie nie zgadzasz i jestes przeciw,
    bo wrog Ci do egzystancji potrzebny to mniej wiecej juz wiemy. Ocenzuruj
    jeszcze podreczniki do historii, bo tam sporo o chrescijanstwie w naszym
    kraju jest, a po co ma Ci sie dziecko skrzywiac?

    >>> i tak, będzie lepsza, bo jak wcześniej zauważyłeś - powinno się
    >>> podejmować działania, które łączą, a nie dzielą.
    >>
    >> hehe, pusta sciana po krzyzy nas polaczy.
    >
    > Połączy, bo natura człowieka jest taka, że tym bardziej się broni przed
    > czymś, im bardziej jest nawracany.

    Kto i kiedy Cie nawraca na sile?

    >> Posluchaj - mnie tam nie bylo. Nie protestowalem przeciwko jakims
    >> bykom, trykom, i jodze z ktora mi nie po drodze. Mam to gdzies, kto
    >> jakie pomniki stawia, czy uprawia joge. Nie ogladam tez lima, bo
    >> uwazam, ze rzad Tuska funduje ludziom w drugim programie igrzyska
    >> olimpijskie jak Kaligula jakis czas temu. W kraju gowno, ale wy sie
    >> cieszcie, bawcie i pijcie.
    >> Nie utozsamiam sie ze wszystkimi debilami swiata i Ty nie kaz mi sie
    >> za nich tlumaczyc.
    >
    > Ale ich popierasz.

    Spytam przewrotnie jak Ghost, ktorego chyba nikt nie zrozumial: Czy
    przestales bic swoja matke mlotkiem po glowie?

    > Naturalną cechą ludzką jest, że patrzymy "poprzez
    > pryzmaty" na wszystkich członków danych ugrupowań. Sam nawet tego
    > dowiodłeś. Przypomnij sobie jak pisałeś do mnie w liczbie mnogiej.

    Jak chcesz znac moje zdanie to mnie po prostu spytaj, a nie przypisuj mi
    roli jakiegos oszoloma. Ile zniszczyles samochodow wracajac z meczu
    pilkarskiego?
    Widzisz jak to jest? Ja Ciebie nie segreguje, a Ty mnie tak.

    > Jeżeli coś nie mieści się w jego ramach sumienia i nie potrafi się
    > dogadać ze swoim pracodawcą to niech prowadzi swoją, prywatną klinikę, w
    > której będzie mógł realizować swoje przekonania lub niech znajdzie sobie
    > takiego pracodawcę, który podziela jego przekonania np. klinika
    > prowadzona przez kościół.

    Aha.
    To jak za pare lat wprowadza prawo o dobrowolnej eutanazji to od
    dentysty bedziesz wymagal zabijania? No wez nie splycaj.
    Rozumiem, ze hitlerowcow tez tlumaczysz, bo wykonywali rozkazy?

    >> A no wiesz...
    >> Jak pani na zajeciach w szkole ucza nakladania kondoma na banana to
    >> Twoim zdaniem jest dobry kierunek?
    >
    > Młodzież ma prawo poznać wszelkie metody antykoncepcji, sposoby
    > stosowania oraz zalety i wady każdej z tych metod, aby sama mogła ocenić
    > i wybrać zgodnie ze swoim sumieniem.

    Oczywisie, ze tak. Tylko, ze nakladanie na banana to nie zycie w rodzinie.

    >> Oswaja moje dzieci z dziwactwem, by pozniej jakis jelop z mownicy
    >> semowej mowil, ze taka sama rodzina to dwoch facetow i noszenie kiecki
    >> z broda jest normalne.
    >
    > A kto tak mówi?
    > Zbyt mocno przesadzasz, jak z resztą większość moherów. :)

    Dzieki za mohera. Szkoda, ze nie widzisz naginania w postaci
    sankcjonowania prawa rodzicem a i b. Mimo, ze Ty tego nie zauwazasz to
    sie dzieje. Za chwile na lekcjach w szkole pojawia sie podreczniki
    mowiace, ze dwoch facetow to tez rodzina.

    >>> czyli jak ją ktoś zapłodni wbrew jej woli, to wtedy jest już
    >>> ubezwłasnowolniona? pogrzało cię?
    >>
    >> Tak pogrzalo, chyba nie mnie. Co to znaczy wbrew jej woli? Zaszla w
    >> ciaze przypadkiem? Zapomniala sie?
    >> To ja Ci powiem tak: spojrz w gleboko w oczy swojego dziecka i powiedz
    >> mu szczerze, ze zabilabys je bez zmruzenia oka gdyby bylo wbrew Twojej
    >> woli.
    >
    > Tutaj to już przesadzasz.

    Nie przesadzam. Religia nie ma nic do tego, to zwykle czlowieczenstwo.
    Takie sa skutki niestety. Kobieta ktorej sie wydaje, ze ma prawo
    dysponowac wlasna macica jak chce rodzi takie wlasnie konsekwencje. Ktos
    bedzie zyl, a inny ktos nie.

    >> Prawo nie nakazuje mu robic skrobanek i kropka, skoro chcesz sie
    >> splycac do takiego poziomu dyskusji. Dziala w granicach prawa, znaczy
    >> ma prawo odmowic. A jak Ci sie nie podoba takie prawo to zawsze do
    >> Indii mozesz. sp..lac, czy jak to tam sugerujesz. Przedstawilem
    >> jedynie Twoj tok rozumowania, znaczy Czysta analogia. A mnie sie takie
    >> prawo podoba. I niby czemu ma byc takie jak Ty chcesz? Moze za
    >> przykladem Twojego pojmowania tolerancji moze? :-)
    >
    > Nie ma prawa odmawiać, ponieważ nie pracuje w swojej firmie tylko w
    > firmie państwowej, w której to co powinien lekarz i co musi ustanawia
    > jego pracodawca czyli państwo.

    Ma prawo odmawiac i z tym nie ma co dyskutowac. Jak nie wierzysz to sprawdz.

    >> Tak krzyz w sejmmie
    >
    > Nie ma prawa go tam być i tyle. Nie ma prawa być ani krzyża, ani
    > księżyca z gwiazdą, ani gwiazdy Dawida, ani pentagramu, ani swastyki,
    > ani tęczy.
    > W placówkach państwowych mogą być tylko i wyłącznie godła i hasła, które
    > łączą wszystkich obywateli danego państwa.

    Jak bedziesz takie prawo ustalal to tak bedzie. Poki co mamy demokracje
    i tyle. Mozemy o tym dyskutowac czy Tobie to sie podoba i czy mi sie
    podoba. Ale poki co jest jak jest i czy chcesz czy nie z wola wiekszosci
    musisz sie godzic. Jak wybiora Palikota to ja bede musial sie pogodzic z
    tym, ze jest jak jest.

    Pozdro.. TK

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1