Użytkownik "4CX250" <tarnusmtv@poćta.łonet.pl> napisał w wiadomości
news:kcco51$h4b$1@news2.ipartners.pl...
> Użytkownik "Maniek4" <r...@l...pl> napisał w wiadomości
> news:kccghp$h2s$1@news.task.gda.pl...
>
>> Bo cena byla urzedowa, Marek zrozum wreszcie.
>> Jak cos przez lata moze kosztowac tyle samo jak inflacja co dzien rosla?
>
> Cukier zdrożał o 20gr. W zasadzie drożały tylko dobra konsumpcyjne te
> ogólne w sklepach i w zasadzie nie za Gierka.
> Ceny lokomotyw i dźwigów portowych stały w miejscu.

Owszem drozaly dla Ciebie, bo inflacje liczy sie przeciez wg. koszyka dobr.
Gdyby sie nie liczylo to nie wiedzieli bysmy, ze mamy inflacje. Problem w
tym, ze tych podwyzek nie przenoszono na przemysl. Zobacz jaka paranoiczna
sytuacja. Kupowales duzego fjuta w fabryce i sprzedawales trzy razy drozej
na gieldzie nastepnego dnia. To ile on powinien kosztowac?

>> Ludzie chcieli podwyzek, ropa drozala, prad drozal, tylko te kolumny
>> przez lata w tej samej cenie.
>
> Oj Maniek. Ty cały czas piszesz nie o epoce Gierka.

Gierek i pozniej to jego poklosie. Wybudowano fabryki z gory skazane na
upadek w tamtym systemie ekonomicznym. Nie chce mi sie szukac kto wpadl na
pomysl cen urzedowych. Juz sam pomysl w szerszym spojrzeniu byl utopia.
Dzis buduje sie nie dlatego zeby bylo, a dlatego, ze jest taka potrzeba.
Jest popyt, sa w tym pieniadze to i podaz bedzie, ale tylko taka jaka rynek
potrzebuje. To prosta gra popytu i podazy.

Pozdro.. TK