Użytkownik "4CX250" <tarnusmtv@poćta.łonet.pl> napisał w wiadomości
news:kccqco$i9e$1@news2.ipartners.pl...
> Użytkownik "Maniek4" <r...@l...pl> napisał w wiadomości
> news:kccp4i$clb$1@news.task.gda.pl...
>
>> Owszem drozaly dla Ciebie, bo inflacje liczy sie przeciez wg. koszyka
>> dobr. Gdyby sie nie liczylo to nie wiedzieli bysmy, ze mamy inflacje.
>> Problem w tym, ze tych podwyzek nie przenoszono na przemysl. Zobacz jaka
>> paranoiczna sytuacja. Kupowales duzego fjuta w fabryce i sprzedawales
>> trzy razy drozej na gieldzie nastepnego dnia. To ile on powinien
>> kosztowac?
>
> Bo ten sam fiut wart był 3x więcej, skoro w cenie 3x wyższej można go było
> kupić w eksporcie za granicą.

No ale sprzedawal sie na pniu w cenie eksportowej na rodzimym rynku. Ale
nie, cena ma byc urzedowa i nikt nie kupi poza przydzialem. A mozna bylo
postawic trzy fabryki i sprzedawac trzy razy drozej dajac ludziom realna
prace, a nie wyimaginowana.

>> Gierek i pozniej to jego poklosie.
>
> Ja uważam że okres po Gierku nie był z winy Gierka tylko ludzi którzy
> zaczęli strajkować bo cukier zdrożał o 20gr oraz cwaniaków partyjnych w
> rządzie którzy po prostu Gierkowi świnie podkładali.

Piszac o strajkach nie mozesz zapominac o calej otoczce zycia. Tamte czasy
nie mialy wiele z ekonomia wspolnego i trudno to tak rozpatrywac. Mozemy na
dzis wskazac bledy i przyczyny upadku, ale to tylko analiza bezwzglednych
liczb. Poza nimi bylo jeszcze ciekawiej.

>> Wybudowano fabryki z gory skazane na upadek w tamtym systemie
>> ekonomicznym.
> Maniek. Nie ważne! To nie jest tematem dyskusji!
> Dyskutujemy o tym _ile_wybudowano_ Z dużym prawdopodobieństwem, gdyby nie
> solidarność, mógł być w Polsce i w całej RWPG podobny scenariusz jak w
> Chinach.
> No tak... W Chinach nie ma UE i pejsatych w rządzie.

Ja podalem tylko przyczyny dlaczego to nie mialo prawa przetrwac. Nie da sie
ciagle dotowac trupa bez fundamentow. Gdyby fundamenty byly to nie byloby
strajkow, biedy i pustych polek o ktorych mimo niby dobrobytu zapominamy.

>> Nie chce mi sie szukac kto wpadl na pomysl cen urzedowych. Juz sam pomysl
>> w szerszym spojrzeniu byl utopia.
>> Dzis buduje sie nie dlatego zeby bylo, a dlatego, ze jest taka potrzeba.
>> Jest popyt, sa w tym pieniadze to i podaz bedzie, ale tylko taka jaka
>> rynek potrzebuje. To prosta gra popytu i podazy.
>
> No i mamy zamienniki, czyli akcyza, opłaty za wywóz śmieci, opłaty za
> koncesje, notarialne, architektoniczne, geodetów i mnóstwo mnóstwo innych
> na których wartość nie masz żadnego wpływu i nie możesz sobie powiedzieć
> "dziękuję kupię u konkurencji bo taniej"

Ale ja nie mowie, ze to mi sie podoba. Nie mniej jednak, mimo ze jest jak
jest to nie odwaze sie stawiac kontry w postaci Gierka odnowiciela.

Pozdro.. TK