Użytkownik "Uzytkownik" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:54b03d99$0$2145$6...@n...neostrada
.pl...

> Witam.
> W nawiązaniu do niedawnego wątku oraz wydarzeń z Francji, chciałbym się
> podzielić pewną refleksją.
> Myślę, że ci wszyscy karykaturzyści z całą pewnością byli niewierzący,

Gdzieś tak w średniowieczy była dyskusja filozoficzna o tym czy katolicy
mogą się śmiać. Mogą!
A gdzieś tak w pierwszych klasach podstawówki dzieci zadają pytanie czy w
świetle drugiego przykazania można opowiadać dowcipy o Bogu. Można!

> no bo przecież prawdziwy Katolik szanuje wyznawców innych wyznań oraz ich
> świętości.

Coś Ci się z humanizmem pomyliło. Katolik szanuję osobę ale potępia czyn
bałwochwalstwa.

> Z resztą gdyby nawet byli Katolikami to i tak Katolicy by ich wykluczyć ze
> swojego wyznania, no bo naśmiewanie się ze świętości innych wyznań jest
> niekatolickie.

A jakiś paragraf?
Uprzedzając jakbyś chciał tu miłość bliźniego podpiąć - to miłość bliźniego
nakazuje również troskę o jego zbawienie.
Katolicyzm zakłada tolerancję dla innych religii ale to nie oznacza zakazu
żartowania.

Tyle katolicy, a moim zdaniem decyduje intencja. Ten tygodnik sam przyznał
że robi to tylko po to by zwiększyć sprzedaż więc ja to potępiam. Dla mnie
te karykatury są po prostu płytkie - ot poziom naszego "nie". Co oczywiście
w żaden sposób nie usprawiedliwia zamachowców.

Pozdrawiam
Ergie