eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieOgórki obieracie od kwiatu czy od łodygi?Re: Ogórki obieracie od kwiatu czy od łodygi?
  • Data: 2020-12-12 14:19:44
    Temat: Re: Ogórki obieracie od kwiatu czy od łodygi?
    Od: budynPL <b...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    sobota, 12 grudnia 2020 o 13:03:38 UTC+1 ToMasz napisał(a):

    > etycznie, zgodnie z religią chrześcijańską (ale nie tą dzisiejszą lekko
    > zmodyfikowaną)


    chcesz o tym porozmawiać i wygenerować megawątek? :-)


    to jest jest to jak najbardziej "spoko". Te wygody
    > uzyskują, pracując mniej, a zyskując więcej. czyli optymalizacja.
    > pomagają w tym pomysły, przebłyski geniuszu, nieszablonowe myślenie,
    > kreatywność. Żadna z wyżej wymienionych cech, nie jest premiowana w
    > nauce języka polskiego, czy też jakiegokolwiek innego języka. Więc jeśli
    > pośród nas, jest przyszły wynalazca szczepionki, odkrywca metody
    > wydajniejszego pozyskiwania prądu, najlepszy szachista, to wszyscy oni
    > mają dodatkową przeszkodę w realizacji celu: Język. Co innego
    > posługiwanie się mową, bo to "ogarniamy" jakoś z marszu, ale pisanie,
    > szczególnie po polsku to masakra jakaś. Moje dzieci w wieku wczesno
    > szkolnym miały tyle samo problemów miały problemy nie tylko z u/ó, ż/rz
    > ale także z b/d. Dla nich te znaki nie miały różnicy.
    > Teraz pomyśl sobie o ile mniej problemów z przeskoczeniem tej pierwszej
    > bariery mają młodzi Niemcy, Francuzi.... ogólnie dzieci w innych
    > krajach. Dziwi Cię ze mamy tak mało wybitnych ludzi w dziedzinach
    > technicznych? Bo mnie już dawno przestało. Na razie okradamy przyszłe
    > pokolenia, zaciągając (jako naród) publiczny dług. Czy możemy zrobić coś
    > dla ich dobra? TAK! porzucić naszą ortografię, uprościć język, przede
    > wszystkim pisany. E.. panie, niema szans. Prawie każdemu z nas horyzont
    > myślowy kończy się na swojej stypie. Niech przyszłe pokolenia martwią
    > się o siebie same.

    weź pod uwagę, że można spojrzeć na sprawę rozwoju dziecka z drugiej strony.
    Umysł i połączenia neuronowe budują się w dzieciństwie, im więcej nauki tym łatwiej
    się
    uczyć. Więc moża zamiast uproszczać trzeba zrobić dokładnie odwrotnie - trzeba
    zlikwidować
    nowomodę "szkoła ma być przyjazna/fajna" a wrócić do poprzedniej "szkoła ma uczyć".
    Jak? Na przykład: jeden wiersz na pamięć na tydzień. Owszem, wierszyk sam w sobie
    może być
    mało sensowny - ale umysł przystosowany do zapamiętywania będzie to czynił
    efektywnie.

    Oczywiście do tego nauczycielom powinny być przywrócone narzędzia wychowawcze i
    odebrana
    zbędna biurokracja. I tak dalej.

    Dwie ścieżki - kompletnie inne -która jest lepsza? Podejrzewam, że "porzucić naszą
    ortografię, uprościć język"
    nie spowoduje wysypu inżynierów. Pytałbym chińczyków, zdaje się że oni
    przestali kopiować a wymyślają już swoje.



    b.



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1