eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniePalnik do spawania/cięciaRe: Palnik do spawania/cięcia i tym razem ja pytam na końcu...
  • Data: 2012-03-25 16:14:02
    Temat: Re: Palnik do spawania/cięcia i tym razem ja pytam na końcu...
    Od: <news> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Plumpi" napisał:
    > Kolego tak się składa, że przez wiele lat serwisowałem automatykę
    > tlenowni, w której produkowano tlen. Był on transportowany rurami
    > już w postaci gazowej dla potrzeb huty. Podczas swojej pracy
    > przeżyłem kilka mniej lub bardziej poważnych wypadków

    Znowu mijasz się z prawdę, bo nie jesteś my kolegami, natomiast twoje
    wypadki mnie nie dziwią, znam masę podobnych ludzi co nawet żelazkiem
    potrafią sobie zrobić krzywdę, a nawet wbijanie gwoździ jest niebezpieczne.


    > Problem polega na tym, że najmniejsza ilość oleju, smaru czy łoju,
    > kawałek wióra metalowego, źdźbła trawy czy nawet ludzki włos w
    > kontakcie ze sprężonym, czystym tlenem ulega samozapłonowi,
    > wytwarzając przy tym wysoką temperaturę. Ta temperatura
    > natomiast doprowadza do rozgrzania elementów metalowych,
    > które zaczynają się palić. Tak, tak, stal zaczyna się palić.

    Taaaa, metal zaczyna się palić od zapłonu włosa czy grama tłuszczu ha ha
    ha!!!
    Żeby przepalić metal tlenem to trzeba go najpierw solidnie podgrzać
    palnikiem acetylenowi-tlenowym a nie chlapnąć kroplą tłuszczu i psiknąć
    tlenem, ale dzieciaki pewnie łykają te twoje bajeczki;)


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1