eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieUE zadba o wasze przyszłe domyRe: UE zadba o wasze przyszłe domy
  • Data: 2011-05-01 17:59:36
    Temat: Re: UE zadba o wasze przyszłe domy
    Od: "Maniek4" <r...@l...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "M" <M...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:ipj4g6$a3c$1@node2.news.atman.pl...
    >W dniu 2011-05-01 00:18, Maniek4 pisze:

    >> No dobrze, tylko jest male ale. Najlepszym czynnikiem zmian sa koszty.
    >> Ludzie nie potrzebuja nakazow zeby koszty racjonalizowac. Jak ceny
    >> energii
    > [...]
    >
    > Niestety nie jest to prawda w przypadku inwestycji długoterminowych.

    Dom w sensie mieszkalny nie jest inwestycja a konsumpcja ktora zawsze
    kosztuje.

    > Koszty termomodernizacji są wielokrotnie wyższe od kosztów budowy
    > energooszczędnego domu.

    Nie chodzi o domy energooszczedne a o domy nie zuzywajace w ogole energii na
    ogrzewanie.

    > Jeśli domy budowane od 2014 mają być oszczędniejsze to już po 40 latach
    > może z 20% domów będzie takich (dokładną liczbę można byłoby oszacować
    > biorąc pod uwagę liczbę wydanych pozwoleń na budowę i pozwoleń na
    > rozbiórkę oraz całkowitą liczbę domów).

    Nie kumam tej statystyki. 40 lat temu budowanie domu energooszczednego w
    dzisiejszym pojmowaniu prawie w ogole nie bylo mozliwe. Latwiej i taniej go
    dzis modernizowac niz wtedy budowac. Prawde mowiac nie widze powodu, zeby
    ten trend sie zmienil.

    > Nie wiem, czy akurat unijne nakazy są dobrym wyjściem. Rynek na pewno tego
    > nie załatwi.

    Jak rozejzysz sie w kolo to jednak zauwazysz, ze zalatwia. Ludzie moze nie
    tyle swiadomie wybieraja konkretne rozwiazania, ale przy najmniej nimi sie
    interesuja. Solary bardziej przemyslane czy mniej sa w gestii zainteresowan,
    rekuperacja czy pompy ciepla rowniez. Do tego dzis nie trzeba przepisow a
    ludzie to robia.

    > Zmiany są zbyt szybkie, by rynek był w stanie zareagować.

    Zmiany czego sa zbyt szybkie?

    > A skończy się zamieszkamy - ludzie wyjdą na ulicę, jeśli nagle ktoś każe
    > im płacić 50zł za kWh energii z prądu lub gazu.

    Mozesz pisac i 500zl tylko powiedz co na to wskazuje?

    > A jak wygląda rynek? To ja ci opowiem - rok 2008, rozmowa z firmą
    > specjalizującą się w ociepleniach.

    To ja Ci powiem jak wyglada inny rynek. Na poddasze kupilem 30cm mozliwie
    najcieplejszej welny i to bez przepisow. Wiekszosc z nas, uczestnikow tej
    grupy robi podobnie. Nie zauwazylem, zeby sugerowali sie przepisami a
    wylacznie wlasnymi portfelami.

    >> Milion bez wyposazenia. Wiadome jest, ze w domu mozna miec meble ze
    >> sklejanych banknotow, ale mowa nie o tym.
    >
    > 1,3mln bez wyposażenia. Ściana 3-W. Deska na zewnątrz - egzotyk. Gres -
    > 300zł/m^2, EIB za 75 tys. zł., itd.

    Oj daj spokoj, dobrze, ze nie mieszka w wahadlowcu kupionym od NASA.

    > Czemu uważam, że dom wg proponowanych przepisów nie będzie kosztował
    > milion? Bo rynek na popyt odpowie odpowiednimi materiałami i
    > technologiami, które masowo produkowane i wykorzystywane będą tańsze.

    A ktore to materialy nie sa produkowane masowo? Brak Ci styropianu? Solarow
    produkowanych od lat piecdziesiatych albo i lepiej? Pomp ciepla uzywanych od
    dziesiecioleci? Jakie widzisz przelomowe materialy i technologie mogace
    obnizyc koszty tak wysrubowanego domu o polowe?

    > Powstaną substytuty urządzeń, które dziś nie mogą kosztować mniej niż
    > 100tys. zł, bo panie - patenty, firmy, gwarancja, etc.
    >
    > Powiedz mi np. dlaczego wiercenie dziur pod pompę ciepła kosztuje
    > 110zł/mb? Przecież to jakaś chora stawka. I tak praktycznie ze wszystkim
    > czego się nie tkniesz.

    Hehe, zastanow sie teraz, kto obnizy cene dziury jak panstwo rozkaze kazdemu
    takie wiercenie?
    Przeanalizuj sobie wykres popytu i podazy. Zastanow sie dla czego krzywa
    popytu na dziury po regulacji panstwa bedzie pionowa. Tak samo wyglada
    krzywa zaswiadczen energetycznych.

    > Pozostaje jeszcze rynek mieszkań, gdzie deweloperzy jakby mogli, to by
    > budowali budy dla psów po 10 tys. zł/m^2. Jedyne co ich powstrzymuje przed
    > sprzedawaniem mieszkań mniejszych niż 5m^2 to przepisy.

    To oddzielny temat.

    Pozdro.. TK


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1