eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieUsuwanie suchych chwastow po randapie › Re: Usuwanie suchych chwastow po randapie
  • Data: 2015-08-15 11:57:08
    Temat: Re: Usuwanie suchych chwastow po randapie
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2015-08-15 o 11:23, Tomasz Gorbaczuk pisze:
    > W dniu .08.2015 o 11:17 Pete <n...@n...com> pisze:
    >
    >
    >>
    >> Gdzie tu mowa i kostce? i o 2-cm chwastach w fudze?
    >>
    >> Użytkownik Ci odpisał na powyższe a Ty się pienisz.
    >
    > Była w poście wyżej (w odpowiedzi na post Krisa)
    >
    >> "Mówię oczywiście o zastosowaniu randapu w otoczeniu domu, chodniki,
    >> krawężniki, podjazdy itp."

    Otoczenie domu to także trawniki i zieleń, a podjazdy mogą być wykonane
    z płyt ażurowych.
    Kur.... czy mamy być wróżkami i mamy wiedzieć o co Ci chodzi?

    Poza tym praca Roundapem wymaga aby roślina się rozwinęła, bo w
    przeciwnym razie Roundup nie będzie działał.

    >
    > Trudno abym w każdym kolejnym poście cytował wszystkie swoje
    > poprzednie odpowiedzi bo komuś się nie chce prześledzić całości i
    > odpowiada na wyrwane z kontekstu zdania.
    > Wyświetl sobie wątek - zobaczysz chronologię i kontekst.
    >
    > TG
    >

    Kolego! Z wypowiedzi autora tego wątku nie można było wyciągać wniosku,
    że chodziło mu o usuwanie chwastów z kostki, bo ani jednym słowem o tym
    nie pisał.
    Można się tylko domyślać z wcześniejszego jego wątku, gdzie pytał "Jak
    sie pozbyc chwastów - kostka brukowa".
    Poza tym aby Roundup był skuteczny, roślina musi się rozwinąć.
    Sprzątnięcie uschniętych badyli naprawdę nie stanowi żadnego problemu.
    Wie to każdy, kto takie prace wykonywał.
    Można użyć motyczki, można użyć skrobaczki, myjki ciśnieniowej, można
    użyć nawet grabi, którymi jednym zębem przeciąga się przez szczeliny
    pomiędzy kostkami, można użyć palnika i spalić (trzeba tylko uważać,
    żeby nie przegrzać kostki, bo cement lubi odprysnąć pod wpływem
    temperatury i można zarobić w oko), można też poczekać aż samo się
    wykruszy i połamie, a później pozamiatać miotłą.
    Ja używam myjki ciśnieniowej, bo jest to najszybsza i najskuteczniejsza
    metoda, a przy okazji kostka zostaje umyta.
    Po operacji sypię trochę piachu i rozprowadzam w szczeliny. Po takim
    zabiegu nawet przez 2-3 sezony nic nie wyłazi.
    Wyrywając żywe chwasty powoduje się większe ich rozprzestrzenianie się,
    bo nasiona się rozsypują, a resztki żywych korzeni pozostają i później
    właśnie tak jest, że trzeba ze 4 razy takie operacje powtarzać w sezonie.
    Chcesz się przekonać jak jest lepiej? Daj choć raz roślinom podrosnąć,
    spryskaj roztworem Roundupu, poczekaj, aż uschnie, zbierz ususzone
    badyle, a zobaczysz, ze do końca sezonu i w następnym roku w tym miejscu
    nie zobaczysz ani kiełka.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1