Użytkownik "Budyń" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:fb64d454-cb22-4dac-9e93-67bdf83c485f@go
oglegroups.com...

> Jest pełny burdel. Lewactwo cieszy sie ze moze sie papiezem podeprzec i
> wolac - jacy wy katolicy jestescie wredni.

Tak? Jakoś nigdzie tego nie widzę. Miller milczy, Palikot milczy, Biedroń
coś tam gada ale nic o papieżu. Ja tak sobie myślę że w polsce tych
uchodźców to tak naprawdę nie chce ani lewica ani prawica :-)

> Katolicy sie bronią bo łatwiej jest nie wpuscic nikogo do kraju niz za
> pare lat miec taki sam burdel z imigrantami jak we francji czy w
> niemczech.
> Jednczesnie mozemy przyjąć UCHODZCOW, zwłaszcza chrzescijan, tyle ze
> absolutnie nikt ze strony panstwa nie jest w stanie przeprowadzic takiej
> selekcji - i w zaden sposób nie ma mechanizmow wydalania takich którzy nie
> zachca sie integrowac.

Ależ selekcja wykona się sama - imigranci ekonomiczni pojadą do Niemiec czy
dalej na zachód a uchodźcy pozostaną.

Czy w przypadku Czeczenów ktoś robił selekcję? Przyjechali, po kilku latach
większość wróciła do siebie.

> A rzecznik praw obywatelskich juz gada ze dzielenie po religii jest
> nieobywatelskie

Bo jest! Sugerowanie że każdy muzułmanin jest gorszy od chrześcijanina jest
prymitywne.

> Jak wyzej - to nie jest prosty problem. Przyjmiesz 100, wyruszy następnych
> 1000 z których 20 sie utopi.
> Przyjmiesz tych - potopi sie juz 200.

Ale Ty piszesz o imigrantach a nie o uchodźcach. Uchodźcy w większości mają
kasę i stać ich na bezpieczny transport do Europy.

> Duzo bardziej sensowny byłyby naciski np wspolnie z grupa wyszechradzką na
> takie dzialanie UE wspolnie z USA na zakonczenie wojny - wiec to ze
> politycy-katolicy chcą pomagac inaczej niz proponuje papiez samo w sobie
> nie stawia ich poza katolicyzmem.

Wiesz mnie nic do tego, ale dlaczego zamiast? Zakończenie wojny ok, ale to
potrwa a tymczasem ci ludzie potrzebują pomocy.

Wiesz jak ja widzę głodnego to nie powiem mu nie dam ci chleba ale za to
załatwię byś za miesiąc miał pracę. On tego miesiąca bez mojego chleba może
nie przeżyć. Tak więc działania na rzecz zakończenia wojny jak najbardziej
OK - ale tymczasem trzeba tych ludzi gdzieś ugościć.

Jakąś godzinę temu rozmawiałem z pewnym franciszkaninem - pytam go o
uchodźców i zagaduję że jakoś nie widzę parafii które realizują wezwanie
papieża, a on mi na to: jakby nie parafianie to już dawno by to orędzie
realizowano. Dla niego oczywistym jest że należy przyjąć uchodźców bo jak
powiada Maryja z Józefem i małym dzieciątkiem tez byli uchodźcami w Egipcie.
Ale jakby proboszcz ogłosił że u nich w klasztorze drzwi są otwarte to
parafianie by ich "zjedli". Dlatego czekają w jaką stronę będą się zmieniały
nastroje społeczne.

>> Ale z drugiej strony wcale nie jest lepiej - politycy wycierają sobie
>> gębę
>> tolerancją a ich "tolerancja" to często anty-katolicyzm, anty-rodzina i
>> inne
>> anty-coś tam. No i często zamiast walczyć z nietolerancją wobec
>> mniejszości
>> nachalnie te mniejszości promują kosztem większości - co nijak tolerancją
>> nie jest.

> a to bede przytaczał gdy bedzie o konwencji, albo wyborze płci itd :)

Czyżbyś wyczytał coś nowego? Ja nic nowego nie napisałem :-)
Nie raz i nie dwa pisałem o tym że polska lewica nie jest ateistyczna tylko
anty-katolicka a i o błędnie rozumianej tolerancji jako promocji inności
nieraz piałem.

Pozdrawiam
Ergie