eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.domindukcyjkaRe: indukcyjka
  • Data: 2012-05-05 01:01:17
    Temat: Re: indukcyjka
    Od: Fragile <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Fri, 4 May 2012 22:19:52 +0000 (UTC), kogutek napisał(a):

    > Fragile <s...@o...pl> napisał(a):
    >
    >> Dnia Fri, 4 May 2012 23:03:12 +0200, yapann napisał(a):
    >>
    >>>> policzyć ile w warunkach zapewniających stu procentową sprawność potrzeba
    >>>
    >>> na babską logikę, jeśli mam porównywać - to po co mi stuprocentowa
    >>> sprawność?
    >>>
    >>> ale może postawię pytania inaczej:
    >>> czy indukcja (wg założeń / zasady) pracuje inaczej kiedy ma ger na cały blat
    >>> a kiedy ma zająty tyko fragment pola?
    >>>
    >> Pracuje tak samo, ale na mniejszym bądź większym obszarze (w zależności od
    >> wielkości naczynia). Myślę, że pobór energii na określonym 'biegu' jest
    >> taki sam.
    >>>
    >>> Przypuszczam, że od jakiejś parady
    >>> jest na tym polu narysowany mały i duży obrys.
    >>>
    >> "(...) indukcja oddziałuje tylko na metal ferromagnetyczny (...). Pole
    >> indukcyjne wytwarza ciepło (tym samym zużywa energię) tylko wtedy, gdy jest
    >> w bezpośrednim kontakcie z metalowym naczyniem i _tylko na polu_, jakie
    >> odpowiada jego wielkości. Nie nagrzewa się zatem żadna część płyty
    >> wykraczająca poza dno garnka, a po zdjęciu naczynia z kuchenki, płyta
    >> pozostaje zimna.
    >>
    >> Na tym polega główna równica między płytą indukcyjną a ceramiczną. W
    >> przypadku standardowych płyt ceramicznych energia elektryczna dociera do
    >> grzałki, która ogrzewa pole grzejne, a dopiero to pole ogrzewa garnek.
    >> Indukcja skraca nam ten proces, a przez to przyczynia się do oszczędności
    >> energii.(...)"
    >>
    >> Pozdrawiam,
    >> M.
    > Guzik prawda. Cewka w płycie i dno naczynia to nic innego niż transformator
    > praktycznie bez rdzenia. Przekazywana moc silnie zależy od stopnia
    > sprzęgnięcia dwóch uzwojeń. A sprzęgnięcie zależy od bardzo wielu czynników.
    > Jednym z nich jest wielkość dna. Od nie przykrytej dnem części cewki jest zbyt
    > daleko do garnka żeby mógł być grzany z jakąś sensowną mocą. Przez tą nie
    > przykrą częścią cewki płynie taki sam prąd jak pod przykrytą dnem. Nie
    > przykryta część cewki generuje straty.
    >
    ??
    No nie wiem, czy można ufać Twym słowom :) Słyszałam coś innego, z wielu
    źródeł.
    >
    > Jak zrezygnowaliśmy z gazu to
    > zastanawiałem się czy nie kupić płyty indukcyjnej. Już byłem bliski pomimo że
    > w danych technicznych producenci podawali sprawność na granicy 75-80%. Taką
    > sprawność uzyskiwali w laboratorium przy idealnie dobranych garnkach i
    > patelniach. Trafiła mi się prawie darmo nowa płyta z płytkami oporowymi. Jak
    > nauczyliśmy się na niej gotować to nic innego nie chcę. Płyta indukcyjna ma na
    > pewno wiele zalet. Łatwo umyć, ładniejsza. Ale pod względem sprawności, czyli
    > ile kosztuje gotowanie uważam że ustępuje archaicznej płytce oporowej.
    >
    :)
    Ja nie wyobrażam sobie powrotu do innego sprzętu. Tylko indukcja. Niezwykła
    oszczędnośc czasu (akurat to dla mnie bardzo ważne) i energii (może nie
    niezwykła, ale jednak :)). O myciu już nawet nie wspomnę, bo to czysta
    przyjemność.

    Pozdrawiam,
    M.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1