eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieinstalacja elektryczna do domu - jak zrobic samemu › Re: instalacja elektryczna do domu - jak zrobic samemu
  • Data: 2012-05-17 22:06:14
    Temat: Re: instalacja elektryczna do domu - jak zrobic samemu
    Od: Plumpi <a...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2012-05-17 21:11, news pisze:

    >> Kolego nie pisz bzdur. To, że twojego kolegę "pieściło" czy "mrowiło",
    >> było skutkiem niewłaściwego użytkowania myjki, czyli podłączenia myjki
    >> do gniazda bez przewodu/bolca ochronnego. W instrukcji
    >> takiego każdego urządzenia jest napisane jak byk, że wolno podłączać
    >> tylko i wyłącznie do gniazd posiadających bolec ochronny.
    >
    > A kto ci powiedział że myjka została podłączona do gniazda bez bolca
    > ochronnego?!?!?
    > Myjka została podłączona prawidłowo do prawidłowego gniazda z bolcem
    > ochronnym!
    > Po prostu przewód ochronny się naderwał, lub nadpalił.

    Skoro się naderwał to instalacja była uszkodzona, bo nie posiadała
    sprawnego przewodu PE. Skoro nie posiadała sprawnego przewodu PE to
    znaczy, że myjka została podłączona do gniazda, które nie posiadało tego
    przewodu. Jeżeli będziesz miał jeszcze jakieś problemy to chętnie Ci
    udzielę pomocy.

    > Więc takich mamy fachowców od norm że zgodnie z prawem może zabić
    > człowieka w wyniku uszkodzenia jedynie przewodu ochronnego!!!!

    Po pierwsze problem był w instalacji.
    Po drugie to, że płynie niewielki prąd poprzez kondensatory filtra i
    człowiek odczuwa delikatne "smyranie", nie oznacza od razu, że jest to
    śmiertelne.

    > Do wyobraźni może więcej przemówi fakt że myjka w czasie pracy pryska
    > wodą i niczym dziwnym w takiej sytuacji jest że prąd z myjki "wyjdzie"
    > strumieniem wody i podłączy człowieka z ziemią pod napięcie!
    > Najśmieszniejsze jest to że ten człowiek był w gumiakach, więc nawet jak
    > by wsadził palec do gniazdka to nie groziło by mu porażenie, a tutaj bez
    > żadnego kontaktu z instalacja i w obuwiu ochronnym mało nie został
    > zabity prądem i z powodu sprawnego (zgodnie z normami) urządzenia!

    To teraz kolego sięgnij do opracowań dr Musiała, choćby tych
    http://redinpe.d2.pl/attachments/article/129/13.pdf przytoczonych przez
    Piotra Wyderskiego, poczytaj, a następnie odpowiedz na pytanie: jaką
    oporność będzie miał ten strumień wody?

    > Chociaż korciło mnie żeby rozebrać myjkę w drobny mak i zobaczyć to
    > partactwo na własne oczy ale to był sprzęt markowy i za kilka tysięcy
    > złotych, wiec nie żadna chińszczyzna, więc zostaje mi się jedynie
    > domyślać że sprawcą pewnie był jakiś filtr powodujący przebicie do PE
    > zgodne z normami.
    > Takich kwiatków we wszelakich normach jak i w całym prawie jest cała
    > masa i każdy kto poza ich czytaniem dysponuje rozumem i wiedzą to o tym
    > wie i nie jest takim durniem żeby twierdzić ze normy zapewniają
    > bezpieczeństwo, jest wprost przeciwnie!

    Durniem to jesteś ty, bo nie rozumiesz po co są filtry
    przeciwzakłóceniowe i gasikowe, po co jest ochrona przeciwporażeniowa,
    jak to wszystko działa i jakie stwarza zagrożenia.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1