eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniejak długo suszyc tynki cem-wap?Re: jak długo suszyc tynki cem-wap?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!newsgate1.onet.pl!niusy
    .onet.pl
    From: "tornad" <t...@v...pl>
    Newsgroups: pl.misc.budowanie
    Subject: Re: jak długo suszyc tynki cem-wap?
    Date: Wed, 18 Feb 2009 15:43:14 +0100
    Organization: Onet.pl
    Lines: 67
    Sender: k...@n...test.onet.pl
    Message-ID: <7...@n...onet.pl>
    References: <6...@v...googlegroups.com>
    NNTP-Posting-Host: newsgate1.onet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: newsgate1.test.onet.pl 1234968194 7992 213.180.130.17 (18 Feb 2009 14:43:14
    GMT)
    X-Complaints-To: u...@n...test.onet.pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 18 Feb 2009 14:43:14 +0000 (UTC)
    Content-Disposition: inline
    X-Mailer: http://niusy.onet.pl
    X-Forwarded-For: 69.124.195.236, 192.168.243.153
    X-User-Agent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 7.0; Windows NT 5.1; InfoPath.1)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.budowanie:349553
    [ ukryj nagłówki ]

    >
    > > Najwyżej za jakiś czas będę innym szaleńcom na grupie odradzał
    > > tynkowanie zimą :)
    >
    >
    > Żeby wątek nie umarł bez rozwiązania to informuje że jak na razie
    > wszystko jest OK.
    > Pomimo że dom jest nieocieplony (poza wełną na suficie ) to tynki
    > ładnie schną (robią sie jasne).
    > Wewnątrz temp nie spada poniżej 7-8 st C. Wieńce i słupki nie
    > przemarzły raczej (tynk sie trzyma).
    > W tej chwili zrobiona jest jakaś połowa robót a przez ostatnie kilka
    > dni temp w nocy spada ponizej -10 st.
    > Dom ogrzewany jest piecykiem typu grzybek co jak widać wystarcza.
    >
    > Pzdr
    > QbaB

    Dzieki za "uznanie" czy jak to nazwac. Do wykladu temu daleko chociaz staram
    sie jak moge, gdyz zauwazylem, ze duzo osob tego "wysychania" tynkow nie
    rozumie. Otoz zgodnie z tradycja budowlana, zima sie nie tynkuje. Dlaczego,
    ludzie tez nie za bardzo wiedzieli, ale sie do tego stosowali, no bo taka
    tradycja a i tynkowac na mrozie za bardzo nie idzie.
    Ostatnio "zaprodukowalem" sie na grupie... medycyna. Co prawda zadnym, nawet
    znachorem nie jestem, ale co mi tam. Kobitka zapytala jak to jest z tym
    nawilzaniem powietrza zima, bo (prawdopodobnie) jej smarki w nosie zasychaja.
    Tez jej zrobilem "wyklad" i chyba problem zrozumiala, bo tez podziekowala co
    sie tu na grupach rzadko zdarza, gdyz na ogol zgodnie z nasza inna
    atawistyczna tym razem tradycja - normalnie sie "zremy".
    Otoz nalezy wiedziec, ze zima, gdy temperatura na zewnatrz jest ponizej zera,
    powietrze jast suche jak pieprz. Nie ma w nim ani grama wody gdyz w ujemnych
    temperaturach, ona, ta para wodna znajdujaca sie w powietrzu, normalnie
    zamarza i w postaci lekkiej, niewidocznej mgly lub normalnej sryzogi, opada na
    snieg.
    I to swieze mrozne powietrze z tym niezbednym do wiazania CO2, dostaje sie do
    pomieszczen, w ktorych sie ogrzewa, ale ono nadal jest suche jak pieprz.
    I dlatego na kaloryferach nalezy wieszac pojemniki z woda. Te pojemniki tez
    powinny byc "tradycyjne" zatem wykonane z niepolewanej kamionki czy innego
    porcelitu, ktory ma te wlasciwosc, ze one sa cale mokre bo ta woda z wewnatrz
    migruje przez te mikroskopijne kanaliki w tej kamionce i omywana przez
    konwekcyjnie wznoszace sie cieple powietrze - intensywnie z nich paruje.
    W Twoim przypadku, co zapomnialem napisac, nalezy dodatkowo wstawic do
    pomieszczen chociazby jakies naczynia z woda, lub lepiej na podlodze rozkladac
    jakies namoczone lachy. I polecam zakup wilgotnosciomierza, ktory pozniej tez
    Ci sie przyda. W czasie "wysychania tynkow" wilgotnosc wzgledna powietrza nie
    powina byc mniejsza od 60-70 procent.
    Twoje tynki bieleja, ale byc moze rzeczywiscie wysychaja z braku wilgotnosci.
    Ale tym sie nie martw, wapno da sobie rade, jak wilgotnosc powietrza sie
    zwiekszy, ono zacznie nadal wiazac. Gorzej jest z cementem; ten w przypadku
    dluzszego braku wody w czasie wiazania, nieodwracalnie "wietrzeje".
    Zatem jak najszybciej kup ten, najlepszy zrobiony z kobiecego wlosa (tego z
    glowy oczywiscie) higrometr wlosowy i jesli ta wilgotnosc jest ponad 40
    procent, nic zlego sie nie stalo, ale staraj sie ja utrzymac na niejako
    naturalnym poziomie, minimum 50-60 procent.
    Dla orientacji; w temperaturze 20 stopni w powietrzu, w kazdym jego metrze
    szesciennym, moze sie utrzymac okolo 18 gramow wody co daje maksymalna
    wilgotnosc wzgledna rowna 100 procent. Jesli ta wilgotnosc ma byc rowna 60
    procent to tej wody w kazdym kubiku musi byc 10 ml. Jesli objetosc Twego domu
    jest rowna przykladowo tych 400 m3 to tej wody w powietrzu musi byc 4 litry. I
    duza czesc tej wody tynk pochlania a poniewaz musisz miec okna rozszczelnione,
    zatem nalezy jej ilosc w tym orientacyjnym zakresie, na biezaco i ciagle
    uzupelniac. Dla temperatur rzedu tych kilku stopni jej ilosc bedzie
    odpowiednio mniejsza - wykaze to higrometr.
    Pzdr.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1