eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniepiła łańcuchowa elektryczna › Re: piła łańcuchowa elektryczna
  • Data: 2009-01-10 21:00:21
    Temat: Re: piła łańcuchowa elektryczna
    Od: "Maniek4" <t...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Jacek "Plumpi"" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:gkb049$fmr$1@inews.gazeta.pl...

    > Co do firmowych i odpalania. Ja mam Stihla, za cenę którego mogłem kupić
    > prawiew 4 chińskie. Niestety odpalenie tej piły to cały rytuał.
    > Najmniejsze odstępstwo od tego powoduje, że trzeba wykręcić świecę,
    > przedmuchać komorę silnika, wkręcić świecę i zacząć od nowa. CZasami, aby
    > uruchomić piłę trzeba ze 2-3 razy dokonać całej ceremonii odpalania :)))

    Mysle, ze zle ja odpalasz. Odpalania powinno wygladac tak: wlacznik do
    samego dolu w pozycji ssania. Ciagniesz za sznurek do momentu, az silnik
    zaskoczy, nie zapali w tej pozycji, ale zaskoczy raz i zgasnie. Ciaganie
    dalej powoduje zalanie swiecy, co jak sadze sadze odbywa sie w Twoim
    przypadku. Teraz trzeba przestawic wlacznik o jedna pozycje wyzej przy
    zablokowanym hamulcem lancuchu. Ciagniesz za sznurek az zapali i bedzie
    normalnie pracowac, ale na podwyzszonych obrotach, bo przepustnica
    zablokowana na pelnym otwarciu. Chwile tak "pochodzi" i wciskasz "pedal
    gazu", wlacznik przeskakuje do normalnej pozycji pracy. Odblokowujesz
    hamulec i pila pracuje normalnie.
    Jezeli wszystkie te czynnosci wykonujesz jak opisalem i masz problemy z
    zapaleniem, to oddaj pile do poprawczaka, bo Twoj rytual jest co najmniej
    nie potrzebny.

    Pozdro.. TK


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1