Użytkownik "Kudlaty" <t...@n...onet.pl> napisał w wiadomości
news:gltcck$fmf$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>
>
> Użytkownik "Piotr Maksymowicz" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:glt9vt$gpv$1@inews.gazeta.pl...
>
>> Wolałbym żeby nie było jakoś :-). Stemple na piachu a na chudziaku, hhh
>> to do mnie przemawia.
>
> jesli zrobisz na chudziaku to breja lejaca sie ze stropu zostanie na nim
> zastygajac. Pozniej bedziesz musial skuwac.
> Lepiej jest aby stemple staly na deskach.
>
> A szcezze mowiac poco lac srop jak mozna kupic strop gotowy i polozyc. Ani
> przestojow ani lania wody i pewnosc jest ze jest dobry beton.

Strop z plyt prefabrykowanych klawiszuje, moga za jakis czas pojawic sie
rysy na suficie, dosc powszechne w blokach mieszkalnych. Do ulozenia trzeba
wynajac dzwig, a sam strop tani tez nie jest, nie mowiac juz o tym, ze
wience i tak trzeba zalewac betonem.
Skad poza tym takie przekonanie, ze jakas breja bedzie sie lala ze stropu
zastygajaca?? Co to za strop ktory ma takie dziury z przeciekajacym
betonem?? Nie porownywalnie wiecej bedzie sprzatania po tynkach, niz po
jakims zupelnie nie znaczacym dla sprzatania chudziaka stropie. Poza tym
ukladanie desek pod stemplami i tak nie zmieni tego, ze chudziak tak czy tak
trzeba wylac. Mozna to zrobic wczesniej i pracowac w normalnych warunkach.
Mozna i pozniej ukladajac przy okazji deski, narazajac sie przy tym na to,
ze cos siadzie i kopac sie we wszedobylskim piachu. Jak kto lubi,
przekladanie desek z kata w kat tez moze byc ciekawym i pouczajacym
doswiadczeniem.

Pozdro.. TK