eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanierysy na stropieRe: rysy na stropie
  • Data: 2009-08-11 21:02:54
    Temat: Re: rysy na stropie
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Maniek4 wrote:
    > Ja mam B15 obliczony konstrukcyjnie z rysami skurczowymi, jakos wisi w
    > najwiekszej rozpietosci 5,5m.
    > William poruszyl ciekawy aspekt o ktorym wiekszosc tu zapomina. Moze
    > to wiek, ale nie jestem tak stary raczej bezkrytyczna propaganda.
    > Pisalem tu, ze jak kiedys lalem strop u siebie, to w betoniarni gdzie
    > zamawialem beton i dyskutowalem na temat betonow w moim projekcie
    > wlasciciele smieli sie jak to w Warszawie fundamenty obligatoryjnie
    > leja z B20 i projektanci tak rysuja. Na zlosc pewnie pozaklasowe
    > betony stoja do dzis po kilkaset lat, kiedy jeszcze nikt nie myslal o
    > obecnych normach. Jak troche czytam na ten temat to tak naprawde od
    > niedawna stosuje sie wyrafinowane metody obliczen ktore umozliwiaja
    > robienie filigranowych konstrukcji przenoszacych ogromne obciazenia.
    > Przykladem tego jest jakis tam most o ile dobrze pamietam polozony
    > najwyzej, oddany ze 3 lata temu. Sorry za niescislosc ale szczegolow
    > nie pamietam, a zainteresowani tematem zapwene wiedza o co chodzi. W
    > kazdym badz razie cienki jak struna i przy tym wystarczajaco
    > wytrzymaly dzieki wlasnie tym obliczeniom i dobraniu takich
    > parametrow ktore umozliwily taka budowe, a nie pylony co 20m lane z
    > gruchy i wibrowane przy pomocy Kikiego, bo lepiej wiecej jak za malo.

    sporą część konstrukcji budowlanych standardowych (zwykłe domy itp) robi
    sie wg tablic normatywów, nic si enie liczy dokładnie tylko sie szacuje i
    przyjmuje najbliższe wyższe parametry.

    wbrew temu co twierdzi kiki (który sie jakby gdzieś stlenił ostatnio) zawsze
    sie przyjmowało że budowle maja prawo trochę siadać i przez najbliższy czas
    (ok roku) po postawieniu moga sie pojawić rysy i drobne pęknięcia
    konstrukcji. Co więcej pamiętam ze kiedyś się zalecało aby dom budować
    dwusezonowo najpierw stan surowy przykryty a w nastepnym roku
    wykończeniówka i zamieszkanie na jesieni. Tak aby budynek mógł być narażony
    na ruchy gruntu oraz pracę konstrukcji budynku związaną z okresem
    jesień-zima-wiosna.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1