eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniesezon ogórkowyRe: sezon ogórkowy
  • Data: 2023-07-12 08:49:19
    Temat: Re: sezon ogórkowy
    Od: Mateusz Viste <m...@...invalid> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    dn. 12.07.2023 o 00:54, LordBluzg(R)?? napisał:
    > W dniu 12.07.2023 o 00:35, Mateusz Viste pisze:
    > [...]
    > > Jeśli dobrze rozumiem Twój opis, to kury szwagra były w jakiejś
    > > dużej wolierze, a kurnik (niezamykany) w środku. Często widuję taką
    > > konfigurację i wydaje mi się, że to błąd, bo o ile mały kurniczek
    > > można w miarę łatwo wzmocnić/dozbroić, o tyle dużą wolierę ciężko
    > > uszczelnić i prędzej czy później zawsze trafi się jakaś dziura albo
    > > podkop.
    >
    > Nie tak. Jest woliera zamykana ale lis robi podkop pod siatką, która
    > jest w ziemi na 10cm.

    Ja to rozumiem, i właśnie o to mi chodzi: zabezpieczyć niewielki,
    drewniany kurnik jest łatwiej, niż kilkanaście m? woliery. Bo zakładam,
    że jakiś kurnik wewnątrz tej woliery jednak jest - kury przecież nie
    śpią na wietrze. Chyba, że cała sprawa ma miejsce w jakimś hangarze lub
    stodole? Ale wtedy pojawiłoby się pytanie o zasadność (ekonomiczną,
    praktyczną i zdrowotną) takiego chowu.

    > Szwagier kombinuje teraz zawinąć siatkę tak, żeby była metr pod
    > ziemią poziomo. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

    O tym też już słyszałem, i ponoć działa... jakiś czas. Tj. do momentu,
    w którym w siatce pojawi się dziura. Lis może tylko czekać, aż oczka na
    styku z ziemią zaczną rdzewieć, ale już kuna będzie chętnie i
    systematycznie podgryzywać siatkę. U mnie kuny intensywnie próbują
    przegryźć się przez stalowe siatki w ulach, a to siatki wielokrotnie
    mocniejsze i sztywniejsze od kurzych.

    Poza tym, trudno zautomatyzować system zamykania woliery, trzeba więc
    pamiętać o codziennym otwieraniu by wypuścić kury, a wieczorem je
    zamknąć. Wystarczy jeden raz zapomnieć lub nie zdążyć wrócić do domu na
    czas...

    Jeśli szwagier będzie tego pilnował i na bieżąco naprawiał siatkę, to
    czemu nie. Życzę mu, by się udało, ale szczerze sam bym w to nie szedł.
    Narobi się chłop tym zakopywaniem siatki na metr głębokości, a potem i
    tak będzie musiał pilnować, pamiętać i stresować się po nocach.

    Mateusz

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1