eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanietemperatura wodyRe: temperatura wody
  • Data: 2014-01-25 23:57:44
    Temat: Re: temperatura wody
    Od: uzytkownik <a...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2014-01-25 16:15, "Dariusz K. Ładziak" pisze:
    > Użytkownik k...@g...com napisał:
    >> Steruje się piecem ( temperaturą wody w piecu) a reszta pracuje i
    >> reguluje się sama. Upierdliwe jest pierwsza regulacja temperatury w
    >> pomieszczeniach bo regulacja w jednym pomieszczeniu z reguły zakłóca
    >> to co zostało wcześniej wyregulowane. Ale metodą prób i błędów da się
    >> wyregulować wielkość przepływu w rozsądnym czasie. Kiedyś temperatury
    >> na piecu pilnował człowiek, bo za rozkład temperatur odpowiedzialna
    >> była pierwsza regulacja i potem nic się już przy kaloryferach nie
    >> kręciło. Kolejnym etapem było wyposażenie kotła w prosty regulator
    >> cugu z termostatem. Dzisiaj można po wstępnej regulacji zaworami
    >> utrzymywać właściwe temperatury zaworami termostatycznymi. Jedyna
    >> wada systemu grawitacyjnego to duże średnice rur na wylocie i dolocie
    >> do kotła czy pieca jak kto woli. Średnica oczywiście maleje w miarę
    >> jak odchodzą rury do kolejnych odbiorników i rośnie w miarę zbliżania
    >> się powrotu do pieca. Systemy grawitacyjne są genialne w prostocie i
    >> działaniu. Jednak do zaprojektowania wymaga
    > ją dużej wiedzy i dużego doświadczenia. Fachowcy którzy to potrafili
    > zaprojektować, wykonać i uruchomić albo już nie pracują albo nie żyją.
    > A `szkoda bo z wyjątkiem grubszych rurek system grawitacyjny ma same
    > zalety. Zwłaszcza dzisiaj jak są piece ( albo kotły jak kto sobie
    > winszuje) potrafiące utrzymywać temperaturę, z podajnikami paliwa itp.
    > Na dodatek umożliwiające regulację temperatury wody w zależności od
    > temperatury zewnętrznej. Teraz nie uczeni systemu grawitacyjnego
    > projektanci wszystkim jak leci winszują ogrzewanie z pompami nie
    > licząc się z tym że pompy co jakiś czas wymagają wymiany i zużywają
    > niepotrzebnie prąd.
    >>
    >
    >
    > Wszystko pięknie - tylko czy miałeś okazje w praktyce porównać koszty
    > eksploatacji systemu grawitacyjnego i z wymuszonym obiegiem? Bo we
    > wszystkich znanych mi instalacjach grawitacyjnych dołożenie pompki
    > powodowało zmniejszenie zużycia opału wielokrotnie przewyższające
    > koszt energii zużytej przez pompkę i w realnej perspektywie czasowej
    > dające amortyzację nakładów w postaci instalacji pompki.
    >
    > Pchanie cyrkulacji jedynie gradientami temperatury wymuszanymi przez
    > piec to jedna z droższych metod utrzymania cyrkulacji.
    >
    Kto Cię zmusza do używania tylko i wyłącznie grawitacji?
    Ona ma służyć tylko awaryjnie.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1