-
71. Data: 2013-07-26 14:56:26
Temat: Re: Ogrzewanie z ziemi
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Fri, 26 Jul 2013 14:18:50 +0200, /// Kaszpir ///
> Powierzchnia ogrzewana po podłogach - około 165m2.
To jakby "trochę" mniej niż ma Adam.
> Piec na ekogroszek SKam-P 12KW.
Nie śmieją się z Ciebie domownicy jak wychodzisz z kotłowni? ;) Ja mało nie
pękłem ze śmiechu jak szwagier wyszedł z piwnicy po dorzuceniu szuwaksu do
swojego pieca na eko(kosztowny)groszek.
Ja obecnie grzeję zwykłym węglem (też raz w roku wyglądam podobnie jak
szwagier) i więcej w życiu nie chcę mieć z tym bagnem do czynienia. Węgiel
to brud, smród (okna otworzyć w zimie nie można), do tego czyszczenie
komina, a więc kolejny syf, etc. i wcale nie takie znowu niskie koszty.
Pompę robisz raz a dobrze i masz wszystko w nosie. Czystym nosie.
--
Pozdor Myjk
-
72. Data: 2013-07-26 14:59:25
Temat: Re: Ogrzewanie z ziemi
Od: w...@g...com
> > być tych rur, jakie mają być , w ilu obwodach i itd i wiele innych kwestii
> Myślę że wtedy taki Kowalski nie powinien zaczynac budowy domu.
> Typowy kowalski jak szanuje swoje pieniadze to taką wiedze uzyska wdwa popołudnia.
Na forach mądrzy ludzie mówią, żeby szczególnie przy instalacji CO podłogówki -
zrobić to prawidłowo (obliczyć, zaprojektować, itd.), żeby potem nie puszczać wody o
wyższej temperaturze, etc. Rzecz jasna też dobrać pompę ciepła, ilość rur,
rozmieszczenie w ziemi, etc. - mądrzy ludzie piszą na forach - żeby zrobić to
prawidłowo - obliczyć, przeliczyć, wyliczyć - żeby było nei za mała, nie za duża...
Rozumiem, że typowemu Kowalskiemu ty doradzisz:
1) 2 dni na samodzielne zaprojektowanie podłogówki
2) 2 dni na samodzielnie zaprojektowanie dolnego źródła
3) 2 dni na dobór pompy, etc.
A potem - panie Kowalski - martw się dalej sam.
Żeby było jasne - też nie lubię firm naciągających z pseudofachowcami (dlatego też
żadnej takiej nie miałem do CO) - ale nie dajmy się zwariować, żeby wszystko samemu
myśleć, robić, etc.
A wydaje mi się, że
- właściwa analiza zapotrzebowania (na ciepło),
- projekt i wykonanie podłogówki wraz z instalacją pompy ciepła
- w nowo budowanymm domu
to właśnie droga do sukcesu. A jednak przyznasz, że fachowiec (taki prawdziwy z
polecenia) z doświadczeniem to właściwy tok rozumowania.
pzdr
Bogdan
-
73. Data: 2013-07-26 15:19:57
Temat: Re: Ogrzewanie z ziemi
Od: Adam <a...@g...com>
W dniu piątek, 26 lipca 2013 14:24:21 UTC+2 użytkownik Franc napisał:
> Z tego co czytałem, to nie da się ułożyć z jednego kawałka rury "jednego"
> obegu. Musisz je połączyć w wykopie. To są jakieś setki metrów ułożonych w
> spiralę.
Widzisz jakie glupoty czytasz :)
Ja mam 5 x 100mb podlaczone rozdzielaczem w studzience. Jedyne zrodlo
rozszczelnienia jakie moze byc to na rozdzielaczu / zaworze. Wszystko mam
w studzience. Zagladalem tam ostatni raz 3 lata temu jak wszystko montowalem.
Nie ubylo ani 0,1bar od tego czasu na DZ wiec jest szczelnie :-)
Rure jak sobie zazyczysz to kupisz i kilometr w jednym kawalku ;)
Zwykle jednak nie robi sie dluzszych niz 100-150mb bo sa zbyt duze opory.
Nie ma zadnych laczen w ziemi.
pozdr.
--
Adam Sz.
-
74. Data: 2013-07-26 15:22:44
Temat: Re: Ogrzewanie z ziemi
Od: Adam <a...@g...com>
W dniu piątek, 26 lipca 2013 14:39:57 UTC+2 użytkownik Kris napisał:
> Tak na szybko co mi przyszło do głowy to odłączamz od pompy podłączam wodę z
wodociągu(wyzsze ciśnienie) i za jakiś czas obserwuję w ogródku gdzie kałuża się
robi.
Nie ma szans - wszystko wsiaknie i nic nie zauwazysz ;)
Ale to sa rozwazania czysto akademickie. Tak jak pisalem - rury PE z wodociagow
ida w 10 x gorszych warunkach, przy drzewach, korzeniach, pod drogami,
chodnikami, studzienkami i cholera wie co jeszcze i jedyne ich awarie to jak
koparka je wykopie ;) To jest tak wytrzymala i elastyczna rura ze trudno mi
sobie wyobrazic pekniecie :) "Moje" wodociagi zakopuja te rury bez zachowania
jakichkolwiek norm (tj. podsypka piaskowa etc) - zasada jest prosta - nie ma ostrych
kamieni - spokojnie mozna zasypywac calosc materialem rodzimym.
Nie slyszalem o ani jednej awarii pekniecia rury PE.
pozdr.
--
Adam Sz.
-
75. Data: 2013-07-26 15:23:28
Temat: Re: Ogrzewanie z ziemi
Od: Franc <w...@w...pl>
Dnia Fri, 26 Jul 2013 06:19:57 -0700 (PDT), Adam napisał(a):
> Widzisz jakie glupoty czytasz :)
> Ja mam 5 x 100mb podlaczone rozdzielaczem w studzience. Jedyne zrodlo
> rozszczelnienia jakie moze byc to na rozdzielaczu / zaworze. Wszystko mam
> w studzience. Zagladalem tam ostatni raz 3 lata temu jak wszystko montowalem.
> Nie ubylo ani 0,1bar od tego czasu na DZ wiec jest szczelnie :-)
> Rure jak sobie zazyczysz to kupisz i kilometr w jednym kawalku ;)
> Zwykle jednak nie robi sie dluzszych niz 100-150mb bo sa zbyt duze opory.
> Nie ma zadnych laczen w ziemi.
Oczywiście, że czytam forum muratora. :-)
--
Franc
-
76. Data: 2013-07-26 15:25:31
Temat: Re: Ogrzewanie z ziemi
Od: Adam <a...@g...com>
W dniu piątek, 26 lipca 2013 14:39:22 UTC+2 użytkownik Myjk napisał:
> 3 lata temu pojechałem z Wawy do krakowskiego COCH zdobyć "certyfikat
> chłodnictwa" gdzie na wykładach poznałem budowę i zasady działania
> klimatyzatorów, pomp ciepła, włącznie z wszelkimi stosowanymi czynnikami
> oraz "haczykami" instalacyjnymi. Tylko po to by zdobyć nieco wiedzy i
> zainstalować sobie samemu klimatyzator. :P Wyszło mnie to w sumie 800 zł
Dzisiaj wystarczy odpalic youtuba albo poszukac strony gdzie krok po kroku
jest opisany montaz klimatyzatora. Obecnie splity za 800 pln z marketow, czy
allegro sa juz nabite - wystarczy podlaczyc dwie rury i uruchomic zawor
odpowietrzajacy na pare sekund (az zacznie czynnik ulatywac) i to jest cale
uruchamianie klimatyzacji :D
pozdr.
--
Adam Sz.
-
77. Data: 2013-07-26 15:28:29
Temat: Re: Ogrzewanie z ziemi
Od: Adam <a...@g...com>
W dniu piątek, 26 lipca 2013 14:59:25 UTC+2 użytkownik w...@g...com napisał:
> A wydaje mi się, że
> - właściwa analiza zapotrzebowania (na ciepło),
> - projekt i wykonanie podłogówki wraz z instalacją pompy ciepła
> - w nowo budowanymm domu
> to właśnie droga do sukcesu. A jednak przyznasz, że fachowiec (taki prawdziwy z
polecenia) z doświadczeniem to właściwy tok rozumowania.
100% racji. Jak ktos chce to ja za 500 pln robie pelne OZC + projekt podlogowki.
I gratis ustnie / telefonicznie doradzam co do wykonastwa :)
Majac PORZADNIE zrobione OZC + projekt podlogowki poskladanie tego samemu,
lub posilkujac sie lokalnym hydraulikiem daje 100% sukcesu i powodzenia.
pozdr.
--
Adam Sz.
-
78. Data: 2013-07-26 15:30:14
Temat: Re: Ogrzewanie z ziemi
Od: Adam <a...@g...com>
W dniu piątek, 26 lipca 2013 15:23:28 UTC+2 użytkownik Franc napisał:
> Oczywiście, że czytam forum muratora. :-)
Na forum muratora jest bardzo duzo sensownych porad!
Ale jest tez masa glupot :-) Trzeba wiedziec co filtrowac w glowie;)
pozdr.
--
Adam Sz.
-
79. Data: 2013-07-26 15:37:17
Temat: Re: Ogrzewanie z ziemi
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Fri, 26 Jul 2013 06:25:31 -0700 (PDT), Adam
> Dzisiaj wystarczy odpalic youtuba albo poszukac strony gdzie krok po kroku
> jest opisany montaz klimatyzatora.
W sumie tak, ale jak popatrzysz na to własnymi oczami i pomacasz to inna
sprawa.
> Obecnie splity za 800 pln z marketow, czy allegro sa juz nabite
> - wystarczy podlaczyc dwie rury i uruchomic zawor odpowietrzajacy
> na pare sekund (az zacznie czynnik ulatywac) i to jest cale
> uruchamianie klimatyzacji :D
Prawda. Ja jednak pokusiłem się o zakup (bo wypożyczenie z firmy serwisowej
kosztowało tyle samo) i podpięcie pompy próżniowej, żeby było zgodnie ze
sztuką. :> Ludzie jednak robią na przypał i też im klima działa długo.
--
Pozdor Myjk
-
80. Data: 2013-07-26 15:38:51
Temat: Re: Ogrzewanie z ziemi
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Fri, 26 Jul 2013 06:22:44 -0700 (PDT), Adam
> Nie ma szans - wszystko wsiaknie i nic nie zauwazysz ;)
Jak nie. Weźmie kijek Y i mu opadnie na kałużę podwodną... ;)
--
Pozdor Myjk