eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieBrama automatyczna sie sama otwiera i alarm sie sam wlaczylRe: Brama automatyczna sie sama otwiera i alarm sie sam wlaczyl
  • Data: 2015-08-19 18:00:17
    Temat: Re: Brama automatyczna sie sama otwiera i alarm sie sam wlaczyl
    Od: "Ergie" <e...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Budyń" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:9654c33a-4891-4736-b95b-f194b68b4b45@go
    oglegroups.com...

    >> Sęk w tym że różnimy się w ocenie stanu faktycznego Ty uważasz że
    >> biologia
    >> twierdzi że dwie połączone komórki to już człowiek, ja uważam że biologia
    >> wcale tak nie twierdzi choć ja tak twierdzę.

    > no to chyba łatwo mozesz sprawdzic -zadzwon do weterynarza, spytaj co
    > biologia mowi w temacie, zajrzyj do ksiazek :) Nauka nie jest spod lady, z
    > tym
    > sie mozna zapoznac.
    > A tu zajrzyj jeszcze
    > http://www.fronda.pl/a/terlikowski-to-nie-teologia-a
    le-biologia-sklania-do-obrony-zycia,55642.html

    Nihil novi :-)

    Z tym że ludzki zarodek jest "ludzki" ja się zgadzam, że z niego wyrośnie
    "człowiek" oczywiście. Ale nijak z tego nie wynika że dwie połączone komórki
    to już "człowiek".

    Po to biologia wprowadziła odpowiednie słownictwo by poszczególne stadia
    rozwoju osobnika gatunku ludzkiego nazywać. Gąsienica nie jest motylem mimo
    że to ten sam gatunek. Jak jakiś motyl jest pod ochroną to nie dotyczy to
    gąsienicy i motyla, a tylko motyla.

    >> O ile popieram szerzenie wiedzy biologicznej o tyle nie popieram
    >> szerzenia
    >> moich przekonań - bo niby w imię czego?

    > to inny temat ale czemu mialbys nie popierac swoich slusznych przekonan?

    Bo nie jestem absolutem - nie mam pewności że moja racja jest mojsza niż
    twoja twojsza :-)
    Tam gdzie coś jest mierzalne można przedstawić dowód ale tam gdzie nie jest
    i jest tylko opinią trzeba liczyć się z tym że to ja mogę się mylić.

    > Jesli sa sluszne, spoleczenstwo na tym skorzysta to czemu nie. Narzucac -
    > co innego, ale przekonywac -czemu nie.

    Przekonuję - na ile mi argumentu pozwalają, ale w sposób pokojowy. Pisząc
    "szerzenie" miałem na myśli robienie czegoś na siłę (właśnie jak to ująłeś
    narzucanie). Oczywiście przedstawianie własnych poglądów jest jak
    najbardziej słuszne - ja się swoich nie wstydzę.

    >> > Gdyby byby wykryly ze upijajac sie mozna sie pozbyc dziecka to by tak
    >> > robily - ale to tak nie dziala.

    >> Nie działa zawsze - tak samo jak jazda bez pasów - nie zawsze doprowadzi
    >> do
    >> śmierci bo nie zawsze będzie wypadek, ale jednak jako społeczeństwo
    >> zgadzamy
    >> się na karanie za jazdę bez pasów.

    > co znaczy -nie dziala zawsze? Nie masz zadnych dowodow ze dziala w ogole.

    Oczywiście że mam - wystarczy poszukać "pijana urodziła martwe dziecko" lub
    cos podobnego.
    To oczywiście skrajne (i późne) przypadki ale są. Co do wcześniejszego
    okresu ciąży pozostają jedynie dane statystyczne.

    > Uszkodzenia plodu pozniej -owszem. Ale dopóki nie ma wspolnego ukladu
    > krwionosnego to nie ma niebezpieczenstwa zatrucia alkoholem.

    Oczywiście.

    >> Skoro o czymś nie wie to nie może tego wziąć pod uwagę w procesie
    >> świadomego
    >> podejmowania decyzji więc wtedy co najwyżej moglibyśmy mówić o
    >> przypadkowym
    >> zabiciu -> strzelanie na ślepo.

    > czy zabicie przy strzelaniu na slepo ale z celem zamordowania przestaje
    > byc morderstwem a staje sie przypadkowym zabiciem? Slaba ta koncepcja.

    Ale nie moja :-)
    Etycy i teolodzy są zgodnie że złe postępowanie (grzech) jest wtedy gdy cos
    złego robimy świadomie i dobrowolnie.

    Nie da się _świadomie_ zastrzelić kogoś o kim się nie wie że stoi na wprost
    lufy. Można mówić o winie nie upewnienia się że linia strzału jest czysta
    ale nie o świadomym zabiciu kogoś. Wina jest oczywista - bo winą jest już
    samo narażenie kogoś, ale nijak nie jest to zabójstwo.

    >> Sam fakt takiego strzelania jest zły - ale
    >> nie jest to to samo co celowa egzekucja.

    > aha, wystarczy kilka razy nie trafic aby nie nazwac celową egzekucją a
    > zapewne wypadkiem :-)

    ???

    Skoro chcesz strzelać tak długo aż trafisz - to intencja jest jasna. Gdzie
    wątpliwości?

    >> > ależ chronić! Ale w oparciu o naukową wiedze a nie jakies kosmiczne
    >> > założenia i kosmiczne metody typu "obowiązkowych _codziennych_ badań na
    >> > bycie
    >> > w ciąży" jak to raczyles zaproponowac.

    >> Cieszę się że dostrzegasz absurdalność. Tak ja też się zgadzam ze taka
    >> ingerencja w wolność matki byłaby zbyt wygórowana choć potencjalnie
    >> uratowałaby kilka istnień ludzkich rocznie.

    >> A teraz wyobraź sobie że dla kogoś innego zbyt wygórowaną ingerencją w
    >> wolność kobiety jest zakaz aborcji gdy dziecko jest wynikiem gwałtu.
    >> Dostrzegasz już że to czy coś jest zbyt wygórowane to ocena
    >> _subiektywna_?

    > dostrzegam absurdalnosc przykładów. Zestawiasz probe celowego morderstwa z
    > przypadkowym a bardzo malo prawdopodobnym wypadkiem.

    Świadome niezapięcie pasów nie jest "wypadkiem"! Wypadkiem jest stłuczka
    która powoduje że to niezapięcie oznacza utratę czyjegoś życia.

    Zdecyduj się w końcu czy chcesz oceniać intencję czy skutek (fakt
    doprowadzenia do śmierci) czy musza być spełnione oba warunki
    _jednocześnie_.

    > Smieci na wejsci -smieci , owe wnioski, na wyjsciu :)

    Jak ktoś łyka pigułkę "after" nie wiedząc czy jest w ciąży to piszesz że
    świadomie zabija a jak ktoś celowo nie zapina pasów to nazywasz to
    "wypadkiem".

    Manipulujesz zmieniając znaczeniem słów i wychodzą Ci śmieci.

    Pozdrawiam
    Ergie


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1