eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieTemat solarny, spostrzezenia.Re: Temat solarny, spostrzezenia.
  • Data: 2010-11-02 22:48:18
    Temat: Re: Temat solarny, spostrzezenia.
    Od: "Maniek4" <r...@l...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la> napisał w wiadomości
    news:4cd0887a$0$20994$65785112@news.neostrada.pl...

    >>> Przed inflacją pieniądza można prosto uciec nie posiadając pieniędzy.
    >>
    >> Nie no rewelacja. Czerpiesz tak z tej wiedzy garsciami i dajesz przyklad?
    >> Co to jest inflacja pieniadza?
    >
    > Spadek możliwości nabywczej pieniądza.

    W madrych ksiazkach pisza, ze to deprecjacja.

    > Wzrost cen wyrażony w pieniądzu.
    > To jest coś innego niż np inflacja złota, czyli wzrost cen wyrażony w
    > złocie. Ceny można wyrażać również w godzinach pracy, albo dobrach. To
    > miało miejsce zanim powstał pieniądz.

    Pisza tez, ze to wymiana barterowa i ucza na historii pieniadza, zamierzchla
    epoka ktorej ewolucja jest pieniadz wlasnie.

    > Dlatego przed inflacją da się uciec. Tylko musisz wiedzieć przed którą
    > chcesz uciekać.

    Taka pani przy drodze pewnie moglaby miec najlepsza dzis wiedze na ten
    temat. Problem w tym, ze mnie ona nie interesuje.

    >>>> Trzymajac akcje PZU i GPW w tym portfelu. :-DD
    >>>
    >>> PZU sprzedałem już dawno, bo nie wierzę we wzrosty...
    >>
    >> I slusznie, mozesz tez wierzyc w dywidende, to tez dywersyfikacja.
    >
    > Obiecanki 2,5% dywidendy? Śmieszne.

    No jak masz akcji za 1000zl to moze i smieszne.

    >>> Tak, ja też spekulowałem w latach 90tych na Universalu. No ale jak widać
    >>> ja już się czegoś nauczyłem. :-)
    >>
    >> A inni jak widac po merytorycznej tresci pewnie nie...
    >
    > Ty wiesz lepiej.

    No ponoc nie. :-)

    >>>> tez to, ze mialem 24 numer rachunku w biurze maklerskim spory czas
    >>>> pozniej o ktorym w ogole malo kto slyszal. Z rynkow pienieznych
    >>>> zdawalem egzaminy a na
    >>>
    >>> Strasznie się przechwalasz. Jak widzisz na sobie wiedza jest ulotna...
    >>
    >> Wiedza o czym mi uleciala?
    >> Poza tym ja sie nie przechwalam a stwierdzam, ze nie jestes tu taki boss
    >> tajemnej wiedzy gieldowej, wiec zupelnie nie rozumiem po co wciskasz tu
    >> wywody spekulacyjne zupelnie nie zwiazane z tematem.
    >
    > Żeby zwrócić uwagę na nierentowność solarów.

    Bez jaj, pani ze zniczami pod cmentarzem o tej porze roku tez sie nie
    oplaca??
    Mozliwosci zarabiania i gromadzenia kapitalu jest wiele i tego nikt nie
    neguje, tylko ze ja nie widze zwiazku w tej dyskusji.

    >>>> gieldzie bywalem od srodka w ramach przygotowania do specjalizacji w
    >>>> starej siedzibie ironii socjalizmu, bo w jego glownej siedzibie. Na
    >>>> marginesie,
    >>>
    >>> Też tam byłem i nawet TV w dzienniku mnie pokazała. hehe
    >>
    >> Tam moze byc kazdy, ale nie kazdy od kuchni, wielkie mi co...
    >
    > Widziałeś tamtejszą kuchnię?

    Jak wielu robiacych specjalizacje z pieniadza i rynkow pienieznych.
    Wystarczy chodzic do szkoly i miec nieleniwego promotora ze znajomosciami.

    >>>> historia zatoczyla kolo. Ale jezeli chcesz tu sie kreowac na grupowego
    >>>> Warrena Buffeta to ja Ci w tym przeszkadzac nie bede, wielu innych jak
    >>>> widze
    >
    > Wiesz, teraz na giełdzie inwestują nawet szeregowi pracownicy w Biedronce,
    > emeryci i licealiści. Przypisywanie posiadaczowi akcji cech rekina
    > świadczy o zacofaniu albo słabym zorientowaniu w bieżącej sytuacji.

    Nie ja pierwszy napisalem o akcjach PZU ktorys raz z kolei i nie bylo to w
    tym watku. Nie ja sie tu kreuje na gracza gieldowego jako alternatywe dla
    solarow, ja nic nie pisze o zarabianiu a wylacznie o budowaniu i kosztach.

    >>> Po prostu umiem policzyć rentowność solarów i włożenia tej samej kasy w
    >>> coś innego. Nie trzeba być rekinem. Nawet niektóre obligacje dają
    >>> większą rentowność od solarów.
    >> To sie nazywa myslenie o przyszlosci. Dom tez sprzedaj, bedziesz mial
    >> wiecej na akcje. Ja nie musze wybierac miedzy akcjami albo solarami.
    >> Kapital to jedno a dom i koszty to drugie.
    >
    > Dom to konsumpcja.

    Oczywiscie ze tak. Pisalem o tym nie jeden raz w dyskusjach o kredytach
    ponoc znacznie tanszych od wlasnego kapitalu.

    > Należy go ogrzać itp. Każdy gdzieś mieszka. To nie ma znaczenia w tym
    > temacie.

    To ma podstawowe znaczenie bo determinuje koszty ktore wlasnie probujemy
    obnizyc, lub mamy cele komfortowe a to wiecej niz akcje na tej grupie.

    > Instalacja solarna jest dodatkową instalacją do np CW. Dodatkową, służącą
    > z założenia do OBNIŻENIA kosztów. Problem w tym, że po obliczeniu
    > wszyskich kosztów i kosztu utraconego zysku z kapitału ona się najczęściej
    > (przy założeniach, które wiele razy już pisałem) nie opłaca. Kwotę wydaną
    > na tą instalację można zainwestować i ona przyniesie większy zysk, niż
    > oszczędności. Tymczasem za parę lat ceny takich instalacji mogą spaść do
    > progu opłacalności. I wtedy jak najbardziej warto.

    Nie wiemy czy ceny spadna, nie ma spekulacyjnych pewnych zyskow, mamy za to
    pewne koszty z roku na rok coraz wyzsze. Nie wszystkim sie oplaca i nie
    dziwie sie, ze Tobie sie nie oplaca a Twoje zalozenia nie do kazdego pasuja.
    Nie kazdy tez musi wybierac miedzy zakupem solarow a kupnem akcji by zarobic
    na grzanie wody za to kazdy chce placic mniej.

    Pozdro.. TK


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1