kris <k...@p...onet.pl> napisał(a):


sprawdź sobie jakie sa dopuszczalne normami wartości, jakie rozwiązanie
> > proponują producenci materiałów izolacyjnych.
>
> Producenci materiałów izolacyjnych bedą oczywiscie amrketingowo wciskać jak
> największa grubość.
> No i te współczynniki 0,038, 0,041 0, 039 to takie lipy. Trzy miejasca po
> przecinku nie robi raczej roznicy w praktyce.
> Normy niczego konkretnego nie mówia i nie są obowiazkowe

Myślę, że jesteś ignorantem i bardzo mało wiesz na ten temat. Jak dotąd nie
popisałeś się jakąś wiedzą.



>
> >Sprawdź sobie wreszcie jaką
> > izolację dachu mają budowane domy z ocieplanym dachem. We wszystkich tych
> > źródłach wartstwa izolacji jest znacznie większa niż 10 cm - stąd moje
> > pytanie czy to na pewno tylko 10.
> > Ja mam na ścianach 15cm styro a w dachu 25cm wełny i na poddaszu jest
> > jednak
> > minimalnie chłodniej niż na parterze. Przy 10cm wełny na poddaszu nawet
> > nie
> > próbuję sobie wyobrazić jak by było.
>
> Jeszcze kilka lat temu standardem było 5cm styro, teraz niektórzy daja juz
> 30cm za 5 lat....
> Dom moich rodziców budowany w latach 70tysch- puistak betonowy+ tynk.
Bardzo
> podobny dom mojej babci- przedwojenny- cegła + tynk. Mój dom wybudowany w
> zeszłym roku- suporeks+12cm styro. We wszystkich 3 przypadkach wydatki na
> ogrzewanie bardzo podobne.Ogrzewanie: kotły opalane drewnem.

A drewno przywiezione z lasu "za darmo"? To faktycznie nie warto ocieplać.
Ja grzeję gazem i dla mnie ma znacznei ile wydam za rachunki.

Dla kontrastu: mój wujek ocpieplał dom 2 razy. Najpierw pod koniec lat 90-
tych i posłuchał takich mędrków jak Ty i dał tylko 5 cm styropianu. Potem
olej opałowy został obłożony akcyzą i ocieplał jeszcze raz: dołożył kolejne
ileś tam centymetrów styro. Skutkiem tego 2 razy płacił za robociznę, 2 razy
za klej, warstwę zbrojoną, kołki i tynk.


> Reguły wiec tu nie ma a z tym styro to mio sie wydaje ze to jakiś
> marketingowy bełkot. Ludzie buduja bez styro i tez nie bankrutują przez
> ogrzewanie.

Szczególnie jak palą oponami, śmieciami i kradzionym węglem. Jak ktoś ma
wygodnie i legalnie (czyli zautomatyzowany kocioł na gaz lub olej, ogrzewanie
prądem, pompa ciepła itp) to już niestety ale może zbankrutować przez
ogrzewanie nieocieplonego domu.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/