-
161. Data: 2014-09-13 00:04:10
Temat: Re: Wentylacja
Od: Maniek4 <r...@s...won>
W dniu 2014-09-12 18:36, Myjk pisze:
> Jeśli to nazywasz działaniem... To właśnie tak. Ja akurat mam co roku
> możliwość empirycznego sprawdzenia (nie) działania, bo niejednokrotnie
> stoją 3-4 wielkie gary na kuchni w których odbywa się pasteryzacja grzybów
> czy innych warzyw z ogródka.
Nie widzialem markowych okapow ktore tak by nie dzialaly, ale mniejsza o to.
Jaki masz problem z tymi garami od pasteryzacji gdyby co, w sensie
uzasadnienia zakupu "okapu" za ponad trzydziesci tysi?
Ja powiem szczerze, ze gdybym nie mial okapu to tez bym zyl na nie
mniejszym poziomie. Nie gotuje gnojowki zeby dla kogos zapach
przygotowywanego jedzenia byl problemem.
Pozdro.. TK
-
162. Data: 2014-09-13 00:54:35
Temat: Re: Wentylacja
Od: k...@g...com
W dniu sobota, 13 września 2014 00:04:10 UTC+2 użytkownik Maniek4 napisał:
> W dniu 2014-09-12 18:36, Myjk pisze:
>
>
>
> > Jeśli to nazywasz działaniem... To właśnie tak. Ja akurat mam co roku
>
> > możliwość empirycznego sprawdzenia (nie) działania, bo niejednokrotnie
>
> > stoją 3-4 wielkie gary na kuchni w których odbywa się pasteryzacja grzybów
>
> > czy innych warzyw z ogródka.
>
>
>
> Nie widzialem markowych okapow ktore tak by nie dzialaly, ale mniejsza o to.
>
> Jaki masz problem z tymi garami od pasteryzacji gdyby co, w sensie
>
> uzasadnienia zakupu "okapu" za ponad trzydziesci tysi?
>
> Ja powiem szczerze, ze gdybym nie mial okapu to tez bym zyl na nie
>
> mniejszym poziomie. Nie gotuje gnojowki zeby dla kogos zapach
>
> przygotowywanego jedzenia byl problemem.
>
>
>
> Pozdro.. TK
Nie markowe za stówę z marketu też działają. Bo jak może nie działać skrzynka z
wentylatorem podłączona do kanału wentylacyjnego, zwłaszcza że opary tego co się
gotuje są lżejsze niż otaczające powietrze i same się unoszą do góry. Na pewno nie
działają okapy nie podłączone do kanału wentylacyjnego. Takie z węglem. Węgla jest
tam tyle że 15 minut smażenia cebuli go zużywa.
-
163. Data: 2014-09-13 01:16:36
Temat: Re: Wentylacja
Od: k...@g...com
W dniu piątek, 12 września 2014 18:36:55 UTC+2 użytkownik Myjk napisał:
> Fri, 12 Sep 2014 13:58:12 +0200, Maniek4
>
>
>
> >> Nie muszę wierzyć w film, bo miałem
>
> >> do czynienia z paroma okapami osobiście.
>
> > I dzialaly tak jak ten na filmie?
>
>
>
> Jeśli to nazywasz działaniem... To właśnie tak. Ja akurat mam co roku
>
> możliwość empirycznego sprawdzenia (nie) działania, bo niejednokrotnie
>
> stoją 3-4 wielkie gary na kuchni w których odbywa się pasteryzacja grzybów
>
> czy innych warzyw z ogródka.
>
>
>
> --
>
> Pozdor
>
> Myjk
Grzyby pasteryzuje się w temperaturze mniejszej niż temperatura wrzenia wody, chyba
że ktoś w wysokich górach mieszka i woda u niego wrze w dziewięćdziesięciu stopniach.
Woda nie wrze to i intensywnego parowania nie ma. Pokrywka na garnku wystarczy.
Pasteryzuje się zakręcone słoiki to i nawet jak by w nich rzadkie gówno było to
smrodu nie ma. Inne warzywa z ogródka to niby co? Marchew pasteryzujesz albo selera?
Groszek w puszkach czasami złotówkę kosztuje za puszkę. Jaki jest sens pasteryzowania
w domu tych innych warzyw z ogródka. Że niby lepsze? Robili badania jajek z fermy i
od kur co po podwórku chodzą. Pod względem składu takie same. W fermowych grubsze
skorupki były co wskazuje ze lepiej odżywione kury. Przy degustacji jak eksperci nie
wiedzieli skąd jajka to ich trafność we wskazywaniu wiejskich była tak słaba że
uznano że i w smaku się nie różnią.
-
164. Data: 2014-09-13 10:23:34
Temat: Re: Wentylacja
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Sat, 13 Sep 2014 00:04:10 +0200, Maniek4
> Nie widzialem markowych okapow ktore
> tak by nie dzialaly, ale mniejsza o to.
Są jakieś niemarkowe okapy? ;) Albo inaczej, ile trzeba wydać na okap żeby
działał jak należy, tj. cicho i jednocześnie wydajnie? Ja mówię o sporym
wyspowym okapie FABER, który kosztował AFAIR 2500 zł i nie działa ani cicho
ani wydajnie... :P
> Jaki masz problem z tymi garami od pasteryzacji gdyby co,
> w sensie uzasadnienia zakupu "okapu" za ponad trzydziesci tysi?
Ustalmy coś (po raz kolejny), bo zaczynasz mi, jak Adaś, wmawiać coś czego
nie napisałem. Nie usprawiedliwiam zakupu bora-potwora, nie bronię slavo
itp., bo zgadzam się że ta cena jest z kosmosu w stosunku do możliwości.
Stwierdzam jedynie, że zwykłe okapy NIE ZADZIAŁAJĄ tak dobrze (wydajnie i
cicho) jak przedstawione rozwiązanie szczelinowe. Dlaczego, pisałem już
wielokrotnie w tym wątku. Więc jeśli macie dewaluować to rozwiązanie, to
skupcie się *tylko* i *wyłącznie* na cenie.
> Ja powiem szczerze, ze gdybym nie mial okapu
> to tez bym zyl na nie mniejszym poziomie.
> Nie gotuje gnojowki zeby dla kogos zapach
> przygotowywanego jedzenia byl problemem.
Czyli wychodzi jednak na to, że okap to tylko ozdoba ze światełkami. ;)
--
Pozdor
Myjk
-
165. Data: 2014-09-13 10:26:16
Temat: Re: Wentylacja
Od: Uzytkownik <a...@s...pl>
W dniu 2014-09-10 12:58, slavo65 pisze:
> W dniu środa, 10 września 2014 11:01:25 UTC+2 użytkownik Adam napisał:
>> W dniu środa, 10 września 2014 10:29:21 UTC+2 użytkownik slavo65 napisał:
>>
>>
>>
>> mają i włączenie go na full. Następnie przykładam do wlotów miernik prędkości
powietrza, które pokazuje jakiś minimalne, śladowe wartości, albo ani drgnie.
>>
>>
>>
>> ROTFL. Mam okap skosny za ~800 pln i nawet na pierwszym biegu wciaga 99%
>>
>> pary ktora unosi sie z dwoch garnkow polozonych blizej wlotu (tj. na dwoch
>>
>> glebszych "palnikach"). Na wyzszych biegach wciaga 95% takze z dwoch
>>
>> blizszych "palnikow".
>>
>>
>>
>> Opowiadasz kompletne farmazony - jak moze miernik predkosci powietrza nie
>>
>> wskazac nic na wlocie jak tam sa wentyle po 300-500m3/h ? Zwyczajnie klamiesz!
> Niestety nie kłamię. Okapy to jest jeden wielki przekręt marketingowy.
> Mogę ci pożyczyć http://bilder.koesling.de/windmaster2-2.jpg i sam sprawdzisz jak
się okapowa teoria sprawdza w praktyce.
Nie gniewaj się, ale tutaj to uprawiasz bełkot marketingowy.
Porównujesz prędkość powietrza przy wlocie okapu, co jest totalną bzdurą
i bełkotem marketingowym, gdyż tradycyjne okapy mają dużą powierzchnię
zasysu w stosunku do małej powierzchni wentylatora. Największa prędkość
powietrza w tym przypadku jest na wentylatorze. Ponieważ okap tradycyjny
się rozszerza w dół to prędkość powietrza u wlotu jest wielokrotnie
niższa, ale w tym przypadku efekt grawitacji i wyporu ciepłego powietrza
ku górze kieruje opary właśnie do wlotu tego okapu.
W przypadku Bora, wlot ma mniejszy przekrój niż wentylator, dlatego
prędkość powietrza na wlocie będzie wyższa niż na wentylatorze.
Jednak w przypadku Bora musi ona pokonać prawa fizyki, które powodują
wypór ogrzanego powietrza do góry. Czyli moc i wydajność wentylatorów
musi być o wiele wyższa niż w tradycyjnych okapach.
Oczywiście masz rację, że większość okapów sprzedawanych na rynku to
szajs, ale jednak jest wiele modeli dobrych i to za 1/10 czy nawet 1/20
ceny Bora.
Czy jest sens przepłacać? Myślę, że nie.
Jak cena Bory spadnie do wartości zbliżonej do markowych, tradycyjnych
okapów, będzie można mówić o jej zaletach, ale póki co to tylko
uprawiasz bełkot marketingowy, który nie uzasadnia obecnej ceny Bory.
Żeby ocenić prawdziwe parametry Bory, należy zmierzyć o ile wzrośnie
wilgotność powietrza w pomieszczeniu podczas gotowania i porównać wynik
z tradycyjnym okapem, bo tylko taki pomiar jest wiarygodny i odnosi się
do rzeczywistych parametrów czyli wydajności i skuteczności.
Obawiam się, że tu Bora może dostać mocno po d...., bo praw fizyki nie
da się oszukać. Oczywiście większość pary powędruje do Bory, ale jej
część ucieknie bokiem i nasyci powietrze w pomieszczeniu.
Uważam, że w takim porównaniu okapy tradycyjne dadzą lepsze wyniki, bo
sprzyjają im prawa fizyki, czyli wyporność ciepłego powietrza ku górze.
Nie chcę Ci psuć interesu, bo uważam, że jeżeli kogoś stać to niech daje
Ci zatrudnienie, ale zacznij też myśleć, bo firmy produkujące dane
wyroby szukają metod, które w sposób nieuczciwy lub podstępny
udowodniają "wyższość" swoich wyrobów i tu właśnie takimi metodami się
posługujesz. Myślę, że jest to metoda, której nauczył Cię producent Bory.
Każdy producent uważa swój wyrób za najlepszy i szuka metod udowodnienia
tej "wyższości" i tu mamy właśnie taki przypadek. Stosując taką metodę
porównania jestem w stanie Ci udowodnić, że najlepszym okapem, o
wielokrotnie lepszych parametrach może być byle jaki odkurzacz :)
Mam nadzieję, że już łapiesz gdzie jest haczyk stosowany przez Bora?
Przypomina mi się jak znajomy zaczął handlować filtrami do wody i jako
dowód ich skuteczności firma handlująca tymi filtrami kazała pokazywać
swoim przedstawicielom efekt elektrolizy wody z filtra oraz wody z
kranu. Szybko koledze udowodniłem, że jest robiony w ch....ja, bo
powstające męty nie pochodziły z wody, ale z rozpuszczania się w wodzie
stalowych elektrod. Wziąłem do ręki miernik, zmierzyłem prądy i
wyliczyłem ile czasu dłużej musi być prowadzona elektroliza, aby uzyskać
taki sam efekt zmętnienia w wodzie z filtra.
Po dokonaniu eksperymentu kolega był w szoku, bo w wodzie z kranu
rozpuszczone cząstki metalu szybko weszły w reakcję z solami
znajdującymi się w wodzie i opadły na dno jako osad, pozostawiając wodę
klarowną. Natomiast woda z filtra zrobiła się tak samo mętna, ale w
porównaniu do kranówy już w ogóle się nie wyklarowała.
Po tym eksperymencie kolega zrezygnował z pracy akwizytora tych filtrów :)
-
166. Data: 2014-09-13 12:50:59
Temat: Re: Wentylacja
Od: Maniek4 <r...@s...won>
W dniu 2014-09-13 10:23, Myjk pisze:
> Sat, 13 Sep 2014 00:04:10 +0200, Maniek4
>
>> Nie widzialem markowych okapow ktore
>> tak by nie dzialaly, ale mniejsza o to.
>
> Są jakieś niemarkowe okapy? ;) Albo inaczej, ile trzeba wydać na okap żeby
> działał jak należy, tj. cicho i jednocześnie wydajnie? Ja mówię o sporym
> wyspowym okapie FABER, który kosztował AFAIR 2500 zł i nie działa ani cicho
> ani wydajnie... :P
Moj kolega ma okap Amica, taki wysuwany spod szafki wiszace. Oczywiscie
podlaczony do kanalu. Warczy strasznie, a nie potrafi dymu z papierosa
wciagnac. Idealny do testow Bora.
>> Jaki masz problem z tymi garami od pasteryzacji gdyby co,
>> w sensie uzasadnienia zakupu "okapu" za ponad trzydziesci tysi?
>
> Ustalmy coś (po raz kolejny), bo zaczynasz mi, jak Adaś, wmawiać coś czego
> nie napisałem. Nie usprawiedliwiam zakupu bora-potwora, nie bronię slavo
> itp., bo zgadzam się że ta cena jest z kosmosu w stosunku do możliwości.
Zmien podejscie do zycia, bo masz problem z normalna rozmowa.
Zapytalem grzecznie jaki masz problem z garami do pasteryzacji, a Ty mi
na to, ze cos Ci wmawiam. Nic Ci nie wmawiam tylko stwierdzam, ze i bez
okapu czlowiek w domu nie padnie od zapachow przyrzadzanego jedzenia.
> Stwierdzam jedynie, że zwykłe okapy NIE ZADZIAŁAJĄ tak dobrze (wydajnie i
> cicho) jak przedstawione rozwiązanie szczelinowe. Dlaczego, pisałem już
> wielokrotnie w tym wątku. Więc jeśli macie dewaluować to rozwiązanie, to
> skupcie się *tylko* i *wyłącznie* na cenie.
Ale do tego doszlismy juz z rok temu.
Sprawa druga moim zdaniem, to jednak znacznie drozsze gotowanie przy
takim rozwiazaniu.
>> Ja powiem szczerze, ze gdybym nie mial okapu
>> to tez bym zyl na nie mniejszym poziomie.
>> Nie gotuje gnojowki zeby dla kogos zapach
>> przygotowywanego jedzenia byl problemem.
>
> Czyli wychodzi jednak na to, że okap to tylko ozdoba ze światełkami. ;)
Inaczej - lepiej jak jest.
Ale gdyby go nie bylo to tragedii nie ma. W kazdym razie funkcjonalnosc
okapu wogole nie uzasadnia placenia co najmniej kilka razy wiecej w
porownaniu do innych rozwiazan. Dla lansu to oczywiscie mozna wszystko
co sie chce i tu gornej granicy nie ma.
Pozdro.. TK
-
167. Data: 2014-09-14 14:06:21
Temat: Re: Wentylacja
Od: quent <x...@x...com>
On 2014-09-13 01:16, k...@g...com wrote:
> Jaki jest sens pasteryzowania w domu tych innych warzyw z ogródka. Że niby lepsze?
Kompoty, soki własne..
--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info
-
168. Data: 2014-09-14 15:04:26
Temat: Re: Wentylacja
Od: k...@g...com
W dniu niedziela, 14 września 2014 14:06:21 UTC+2 użytkownik quent napisał:
> On 2014-09-13 01:16, k...@g...com wrote:
>
> > Jaki jest sens pasteryzowania w domu tych innych warzyw z ogr�dka. �e niby
lepsze?
>
>
>
> Kompoty, soki w�asne..
>
>
>
> --
>
> Pozdr.
>
> Q
>
> www.elipsa.info
Masz racje. Jak ktoś ma małe dziecko i nie za dużo kasy to warto narobić dla niego
soczków. Takie dla małych dzieci w sklepach są ale drogie bo w najwyższej możliwej do
uzyskania jakości. I to nawet w skali masowej musi kosztować. Tylko do pasteryzacji
żaden okap nie jest potrzebny. Bo ją się przeprowadza w temperaturach niższych niż
temperatura wrzenia. Przy 80-85 stopniach parowanie jest tak słabe że pokrywka
załatwia sprawę żeby z garnka nic nie wychodziło. Do pasteryzacji w domowych
warunkach to nie kuchnia i okap a garnek z grzałką i regulatorem temperatury. Mam
taki. 20 litrów pojemności, niski ale o dużej średnicy z dobrze dopasowaną pokrywką.
Mieliśmy w życiu taki okres że raz w miesiącu robiliśmy mięska różne w słoikach żeby
je później odgrzewać.
-
169. Data: 2014-09-15 10:44:35
Temat: Re: Wentylacja
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Sat, 13 Sep 2014 12:50:59 +0200, Maniek4
>> Są jakieś niemarkowe okapy? ;) Albo inaczej, ile trzeba wydać na okap żeby
>> działał jak należy, tj. cicho i jednocześnie wydajnie? Ja mówię o sporym
>> wyspowym okapie FABER, który kosztował AFAIR 2500 zł i nie działa ani cicho
>> ani wydajnie... :P
> Moj kolega ma okap Amica, taki wysuwany spod szafki wiszace. Oczywiscie
> podlaczony do kanalu. Warczy strasznie, a nie potrafi dymu z papierosa
> wciagnac. Idealny do testow Bora.
Parafrazując: zmien podejscie do zycia, bo masz problem z normalna rozmowa.
Zapytałem grzecznie jakie są niemarkowe okapy tudzież ile trzeba wydać na
dobry wydajny i cichy okap, a ty mi snujesz coś o koledze co ma okap
teleskopowy co dymu papierosowego nie wciąga.
Jak już napisałem, mam nietani i niemały okap kominowy i ten sobie nie
radzi nawet z garami przy pasteryzacji -- o czterech GOTUJĄCYCH się garach
nie pomnę. Już w ogóle nie wspomnę o tym, że z zapachami w ogóle, nigdy
sobie nie radzi. A czasami jednak się coś przypali, wykipi i też przypali.
Za zapachem gotowanego mięsa też osobiście nie przepadam i chętnie bym go
usunął. Ale się NIE DA tego zrobić okapem nie robiąc hałasu w domu.
>>> Jaki masz problem z tymi garami od pasteryzacji gdyby co,
>>> w sensie uzasadnienia zakupu "okapu" za ponad trzydziesci tysi?
>> Ustalmy coś (po raz kolejny), bo zaczynasz mi, jak Adaś, wmawiać coś czego
>> nie napisałem. Nie usprawiedliwiam zakupu bora-potwora, nie bronię slavo
>> itp., bo zgadzam się że ta cena jest z kosmosu w stosunku do możliwości.
> Zmien podejscie do zycia, bo masz problem z normalna rozmowa.
Mam problem z normalną rozmową, ale tylko jak mi ktoś imputuje głupoty
których nigdzie nie napisałem.
> Zapytalem grzecznie jaki masz problem z garami do pasteryzacji,
Mam problem taki jak napisałem, czyli że mój okap sobie nie radzi z ilością
PARY jaką te gary generują. Tyle i tylko tyle, a ty...
> a Ty mi
> na to, ze cos Ci wmawiam. Nic Ci nie wmawiam tylko stwierdzam, ze i bez
> okapu czlowiek w domu nie padnie od zapachow przyrzadzanego jedzenia.
...wmawiasz mi, że usprawiedliwiam tym zakup bora-potwora za 30 tys. Nic
takiego NIE ROBIĘ i szlus.
>>> Ja powiem szczerze, ze gdybym nie mial okapu
>>> to tez bym zyl na nie mniejszym poziomie.
>>> Nie gotuje gnojowki zeby dla kogos zapach
>>> przygotowywanego jedzenia byl problemem.
>> Czyli wychodzi jednak na to, że okap to tylko ozdoba ze światełkami. ;)
> Inaczej - lepiej jak jest.
> Ale gdyby go nie bylo to tragedii nie ma. W kazdym razie funkcjonalnosc
> okapu wogole nie uzasadnia placenia co najmniej kilka razy wiecej w
> porownaniu do innych rozwiazan.
Oczywiście. Można zrobić dużo taniej a równie skuteczne rozwiązanie, które
będzie działać -- będzie ciche, będzie radzić sobie nie tylko z parą ale
także z zapachami. Nigdy jednak tego warunku nie spełni żaden niemarkowy,
ani nawet markowy OKAP. Zawsze będzie głośny, albo mało wydajny.
--
Pozdor Myjk
-
170. Data: 2014-09-15 12:24:40
Temat: Re: Wentylacja
Od: Maniek4 <r...@s...won>
W dniu 2014-09-15 10:44, Myjk pisze:
> Sat, 13 Sep 2014 12:50:59 +0200, Maniek4
>
>>> Są jakieś niemarkowe okapy? ;) Albo inaczej, ile trzeba wydać na okap żeby
>>> działał jak należy, tj. cicho i jednocześnie wydajnie? Ja mówię o sporym
>>> wyspowym okapie FABER, który kosztował AFAIR 2500 zł i nie działa ani cicho
>>> ani wydajnie... :P
>> Moj kolega ma okap Amica, taki wysuwany spod szafki wiszace. Oczywiscie
>> podlaczony do kanalu. Warczy strasznie, a nie potrafi dymu z papierosa
>> wciagnac. Idealny do testow Bora.
>
> Parafrazując: zmien podejscie do zycia, bo masz problem z normalna rozmowa.
Przynajmniej nie odbieram tego jak atak i nie sypie sarkazmem przy
kazdej okazji.
> Zapytałem grzecznie jakie są niemarkowe okapy tudzież ile trzeba wydać na
> dobry wydajny i cichy okap, a ty mi snujesz coś o koledze co ma okap
> teleskopowy co dymu papierosowego nie wciąga.
Amica nie wciaga dymu. Jest jakas tam marka i jest calkowity brak
dzialania. Na allegro jest pelno okapow roznej masci i marki co najmniej
malo znanej i niedzialajace tak samo jak ten mojego kolegi. Na podstawie
tych obu przypadkow mozna stwierdzic, ze okapy wiszace ogolnie wogole
nie dzialaja. Ale z drugiej strony barykady stoi prezentowany tu okap
Adama, ponad dwa razy tanszy od Twojego i dziala. Ja na swoj skosny nie
narzekam. Uwazam, ze jest cichy i dziala nie gorzej jak Adama. Marka to
AEG. Jedyne co moge mu zarzucic, pewnie jak kazdemu okapowi to to, ze
nie chce myc sie sam.
> Mam problem z normalną rozmową, ale tylko jak mi ktoś imputuje głupoty
> których nigdzie nie napisałem.
I to jest ten przypadek?
>> Zapytalem grzecznie jaki masz problem z garami do pasteryzacji,
>
> Mam problem taki jak napisałem, czyli że mój okap sobie nie radzi z ilością
> PARY jaką te gary generują. Tyle i tylko tyle, a ty...
A moj sobie radzi.
>> a Ty mi
>> na to, ze cos Ci wmawiam. Nic Ci nie wmawiam tylko stwierdzam, ze i bez
>> okapu czlowiek w domu nie padnie od zapachow przyrzadzanego jedzenia.
>
> ...wmawiasz mi, że usprawiedliwiam tym zakup bora-potwora za 30 tys. Nic
> takiego NIE ROBIĘ i szlus.
Niby gdzie Ci wmawiam?
> Oczywiście. Można zrobić dużo taniej a równie skuteczne rozwiązanie, które
> będzie działać -- będzie ciche, będzie radzić sobie nie tylko z parą ale
> także z zapachami. Nigdy jednak tego warunku nie spełni żaden niemarkowy,
> ani nawet markowy OKAP. Zawsze będzie głośny, albo mało wydajny.
Ja o tym czy cichy, czy nie nie bede dyskutowal. Rok temu Ergie za brak
konsensusu sie obrazil i drugi raz mi sie nie chce. Jest sporo racji w
tym co mowisz, tylko czy rzeczywiscie konieczny jest calkowicie
bezglosny okap?
Pozdro.. TK