eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Wstawili mi okna :-)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 311

  • 81. Data: 2009-04-02 20:22:27
    Temat: Re: Wstawili mi okna :-)
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Krzemo wrote:
    > On 2 Kwi, 09:11, "kris" <k...@p...onet.pl> wrote:
    >> Użytkownik "Maniek4" <b...@w...pl> napisał w
    >> wiadomościnews:gr02qs$ut7$1@news.interia.pl...
    >>
    >>> Użytkownik "kiki" <s...@s...ss> napisał w wiadomości
    >>> news:gqvtru$7h9$1@opal.futuro.pl...
    >>
    >>>> Rodzaj gazu miedzy szybami, liczba komór w profilu i niski
    >>>> wspólczynnik U okna nie beda mialy zadnego znaczenia, jesli cale
    >>>> cieplo z domu uciekac nam bedzie miedzy tym oknem a sciana.
    >>
    >>> No rzeczywiscie cale cieplo bedzie nam uciekac z domu zwlaszcza jak
    >>> policzy sie udzial ewentualnych szczelin w powierzchni otworu
    >>> okiennego...
    >>
    >> Moim zdaniem bez tej taśmy to dom do wyburzenia i stawiania od nowa.
    >> Niedogrzeje się tak nieszczelnej chałupy.
    > Nie chodzi o niedogrzanie tylko o zawilgacanie muru w tym miejscu.
    > Potem grzyb, pleśń i robaki ....
    > ;-)

    no własnie dobrze że dałeś to ":-)" bo serio nie piszesz.


  • 82. Data: 2009-04-02 20:24:17
    Temat: Re: Wstawili mi okna :-)
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    kiki wrote:
    > <a...@g...com> wrote in message
    > news:9a517139-70aa-45b0-a905-f6f2627f8f72@c36g2000yq
    n.googlegroups.com...
    >
    >> Bzdury opowiadasz ;-) Ja juz Ci pisalem, ze kotwy mam co 40cm (norma
    >> - co 70cm) i te ramy ze skrzydlami jakos wisialy na kotwach przed
    >> piankowaniem - czemu wtedy nie wypadly ? ;-)
    >
    >> Zgodnie ze sztuka jest rowniez na piane + silikon od wewnatrz. Nie
    >> mam zamiaru nic dlubac ;-) Dla mnie w sumie juz EOT bo sprawa okien
    >> zamknieta - teraz pastwie sie nad poddaszem i elektryka :-)
    >> pozdr.
    >
    > 400-500zł cię dzieli _dzisiaj_ od naprawy tego jak należy. Jak
    > zatynkujesz i pomalujesz to bedą koszty 40-50 tysięcy. Wybieraj sam.
    > W ogóle zapytaj żony co ona o tym myśli :-) Czy tak zostawiacie czy
    > wykonacie drobną, powtarzam drobną poprawkę :-)
    > Gdybyś dał pianę 2-składnikową jak ci pisałem, epoksydową, która jest
    > tak fajnie elastyczna przy okazji i paroszczelna to byś był teraz
    > gość. A masz nasiąkliwą i sztywną pianę, która ci odejdzie od muru.
    > Nie wierzę, że myłeś mur przed pianowaniem i tamtą pianę położyli na
    > syf :-)

    pierdoły kiki, pierdoły, już wiem co robisz, pracujesz w marketingu,
    zawodowo wciskasz ludziom kit.



  • 83. Data: 2009-04-02 20:57:48
    Temat: Re: Wstawili mi okna :-)
    Od: "kiki" <s...@s...ss>


    "JanuszK" <J...@m...o2.pl> wrote in message
    news:gr38b6$m6k$1@news.dialog.net.pl...
    > Marek Dyjor wrote:
    >
    >> bredzisz kiki, przestań, policz jakie straty spowoduje to przechodzenie
    >> powietrza przez "żle" zamontowane okna, pewnie bezie z jakieś 10zł
    >> rocznie.
    > On trochę racji ma ale przesadza, tak jak piszesz udział tej ucieczki
    > ciepła w ogólnym bilansie domu będzie znikomy, co innego w domu

    Troszkę ucieknie ramami okien, trochę źle wykonanymi skosami, trochę poleci
    między sufitem z płyt i ścianą, trochę wentylacją i w pokoju będzie uczucie
    wiania powietrza, a termometr 18 stopni i nic więcej,.
    Te stumyczki zimnego powietrza wszędzie dają to uczucie.
    No ale

    "Wstawili mi okna" i teraz zamykam oczy i jadę na rowerku bez trzymanki,
    mimo, że mogę jeszcze oczka otworzyć :-)
    No ale panowie byli tacy mili, że aż dałem im piwko :-)



  • 84. Data: 2009-04-02 20:58:16
    Temat: Re: Wstawili mi okna :-)
    Od: JanuszK <J...@m...o2.pl>

    Marek Dyjor wrote:

    > bredzisz kiki, przestań, policz jakie straty spowoduje to przechodzenie
    > powietrza przez "żle" zamontowane okna, pewnie bezie z jakieś 10zł rocznie.
    On trochę racji ma ale przesadza, tak jak piszesz udział tej ucieczki
    ciepła w ogólnym bilansie domu będzie znikomy, co innego w domu
    pasywnym, tam może to być już znaczący procent i TAM się tak robi tzn
    okleja okna i drzwi specjalną taśmą uszczelniajhącą, ale powtarzam TYLKO
    w DOMACH PASYWNYCH w normalnych nie ma sensu i tutaj KIKI przesadzasz.
    A Jak zrobisz wentylację nawiewną a nie zrównoważoną to w ogóle nie
    odczujesz tych dziur, co prawda trochę powietrza ucienknie ale są to
    pomijalne wartości.

    --
    -----
    Pozdr
    Janusz


  • 85. Data: 2009-04-02 21:05:17
    Temat: Re: Wstawili mi okna :-)
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    JanuszK wrote:
    > Marek Dyjor wrote:
    >
    >> bredzisz kiki, przestań, policz jakie straty spowoduje to
    >> przechodzenie powietrza przez "żle" zamontowane okna, pewnie bezie z
    >> jakieś 10zł rocznie.
    > On trochę racji ma ale przesadza, tak jak piszesz udział tej ucieczki
    > ciepła w ogólnym bilansie domu będzie znikomy, co innego w domu
    > pasywnym, tam może to być już znaczący procent i TAM się tak robi tzn
    > okleja okna i drzwi specjalną taśmą uszczelniajhącą, ale powtarzam
    > TYLKO w DOMACH PASYWNYCH w normalnych nie ma sensu i tutaj KIKI
    > przesadzasz. A Jak zrobisz wentylację nawiewną a nie zrównoważoną to
    > w ogóle nie odczujesz tych dziur, co prawda trochę powietrza
    > ucienknie ale są to pomijalne wartości.

    nowłaśnie tutaj 500 tam 1000 tutaj 2000 i się kredyt kończy


  • 86. Data: 2009-04-02 21:06:17
    Temat: Re: Wstawili mi okna :-)
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Maniek4 wrote:
    > Użytkownik "kiki" <s...@s...ss> napisał w wiadomości
    > news:gqvsvl$600$1@opal.futuro.pl...
    >> "Maniek4" <b...@w...pl> wrote in message
    >> news:gqv6g3$qmf$1@news.interia.pl...
    >>
    >>> Pewnie z tych samych powodow dla ktorych nie zrobili u Ciebie, u
    >>> mnie i u 90% klientow w calej Polsce.
    >>
    >> I z tych samych powodów murują szczyty z betonu aż pod połać.
    >> Fuszerka. Precz z tą pianą i wstawic taśmy za zeta osiemdziesiąt i
    >> folię
    >
    > Rozumiem ze wieje Ci i ciagnie przez cala chalupe az muchy rozbijaja
    > sie o sciane, czy tylko teoretyzujesz??

    przecież on jeszcze domu nei ma i nigdy go nie będzie miał :)


  • 87. Data: 2009-04-02 21:36:39
    Temat: Re: Wstawili mi okna :-)
    Od: a...@g...com

    On 2 Kwi, 18:36, "kiki" <s...@s...ss> wrote:

    > nasiąkliwą i sztywną pianę, która ci odejdzie od muru. Nie wierzę, że myłeś
    > mur przed pianowaniem i tamtą pianę położyli na syf :-)

    Nie musialem -> te mury staly w stanie surowym od wrzesnia (ze stropem
    nad ale jeszcze bez dachu) - caly syf daaawno juz wywialo, splukalo,
    zdmuchnelo, zgradowalo, splukal topniejacy snieg etc ;-))) Probowalem
    sie dzisiaj pastwic troche nad ta pianka i ni cholery nie odchodzi od
    sciany ;)
    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 88. Data: 2009-04-02 23:02:13
    Temat: Re: Wstawili mi okna :-)
    Od: "Maniek4" <b...@w...pl>


    Użytkownik "kiki" <s...@s...ss> napisał w wiadomości
    news:gr352h$ftd$1@opal.futuro.pl...

    > No nie mów, że na pył budowlany dobrze trzyma haha :-)

    Nie trzyma, ale zeby myc?? :-)

    >> Opiankowalem szafki do rozdzielaczy w ilosci 5 szt., podejscia pod
    >> baterie, grzejniki, rury od odkurzacza, remontowalem stary drewniany dom
    >> uzupelniajac piana to co zjadly robaki. Wszedzie nie odkurzalem otworow,
    >> rowow i wydlubanych dziur. Dziwnym trafem piana ma sie dobrze i nie ma
    >> zamiaru odpasc,
    >
    > W ogóle najlepiej nie czyścić nic, nie gruntować, bo po co :-)

    E tam, sprowadzasz wszystko do jakiejs farsy.

    >> Twoja sprawa, ale racz zwrocic uwage na argumenty i nie strasz ludzi nie
    >> potrzebnie wylacznie na podstawie tego co Ci sie wydaje i tego co gdzies
    >> tam wyczytales.
    >
    > teraz kolega ma szansę za 500zł maksymalnie zrobić tak żeby mógł do końca
    > życia mówić jak to ma dobrze obrobione okna. Zrozum teraz za 500zł albo za
    > darmo jak okrzyczy ekipę. Niech będzie za 500zł i troszkę własnej pracy.
    > Czemu ma tego nie zrobić teraz jak ma wszystko na wierzchu? No czemu?

    Niech sobie robi jak chce, tyle ze to bez wiekszego sensu. Piany miedzy
    oknem a sciana jest od pol do centymetra, moze toche wiecej czasami. Jezeli
    uwazasz, ze to kosmicznie duzy problem to jak sobie chcesz. Poza tym nie
    namawiam do nierobienia tego. Kazdy robi jak chce i wierzy w co chce.
    Przypominam po raz kolejny, ze wilgoc do piany ma prawo przedostac sie
    rowniez od strony sciany, nie koniecznie obrobionego glifu i ta cala zabawa
    za 500zl pojdzie psu w d...pe, bo mokra piana to brak izolacji, a brak
    izolacji to wspomniane wczesniej muchomory. Oklejona z kazdej strony super
    szczelnymi tasmami za nie wiem ile, zeby tylko ktos zarobil nie ma szans
    wyschnac. Ale powtarzam nikogo do niczego nie namawiam. Nie twierdze ze to
    zla metoda, ale nie widze w niej nic rewolucyjnego, przesadnie waznego i
    koniecznego.

    > Kotwy co 40cm, dobra niech doda po 2 na stronewłoży pionowo, prezekręci
    > żeby zaskoczyła i kołeczek rozporowy. Czemu ma tego nie zrobić powiedz mi?

    Bo to bez sensu. Jezeli producent uznal ze wystarczy iles tam, to tyle
    wystarczy.
    Do silnika samochodowego tez lejesz dwa razy wiecej oleju??

    > Uważasz, że kolejne 25 lat do jego emerytury to wytrzyma? Myślę, że za 5
    > lat będzie miał obróbki okien do remontu.

    Nie wiem czy plastikowe okna w ogole wytrzymaja te 25 lat.

    > JA JE MAM JUŻ TERAZ rozumiesz? Kotwy mam dane co 25cm ale wpuścili tam
    > pianę, żle obrobili następni i zrobiło sie tak, że są lekkie pęknięcia w
    > pojedynczych oknach. A okien mam dużo i to bardzo ciężkich uwierz mi.

    Ja dla odmiany mam zupelnie odwrotnie. Okna ciezkie jak to okna, a kotew
    tyle ile zaleca producent. O dziwo nic nie peka, nic sie nie wypacza, a okna
    jak na zlosc zamykaja sie jak pierwszego dnia. Po mimo ze sa brazowe, czesc
    od poludnia i zachodu, a na zlosc nic nimi nie wieje, wiec nie wiem dla
    czego u Ciebie jest inaczej. A nie pomyslales, ze zbyt duza ilosc kotew moze
    byc szkodliwa?? Ja tego nie wiem, ale raczej stosowal bym sie do zalecen
    producenta.

    >
    > Nikt normalny nie pianuje w grubych warstwach pylu, ale z tym
    >> myciem to niestety przesadziles. Chcesz sobie wydlubywac to wydlubuj,
    >> bedziesz mial robote na nastepny sezon i wyjdzie, ze ciagle masz co przy
    >> tym domu robic i ciagle cos jest nie tak.
    >> W zalaczeniu link do sporego producenta okien i instrukcji montazu. Czemu
    >> oni wszyscy sa tacy glupi?
    >
    > Czemu wszyscy murują ściany szczytowe pod połać? Kierbudzi nie widzą w tym

    E tam, odgrzewane kotlety. Co to ma wspolnego z oknami?? Poza tym nie znam
    instrukcji budowania domow ze scianami pod dach, natomiast instrukcje
    montazu okien na piane i owszem.




  • 89. Data: 2009-04-02 23:04:20
    Temat: Re: Wstawili mi okna :-)
    Od: "Maniek4" <b...@w...pl>


    Użytkownik <a...@g...com> napisał w wiadomości
    news:ee36843f-224c-4cf3-ac14-

    >Probowalem sie dzisiaj pastwic troche nad ta pianka i ni cholery nie
    >odchodzi od
    >sciany ;)

    Odchodzi, tylko Ty tego nie widzisz. :-)

    Pozdro.. TK



  • 90. Data: 2009-04-02 23:10:54
    Temat: Re: Wstawili mi okna :-)
    Od: "Maniek4" <b...@w...pl>


    Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:gr39bo$7om$1@news.onet.pl...

    >
    > nowłaśnie tutaj 500 tam 1000 tutaj 2000 i się kredyt kończy

    Chlopaki, ze tak powiem. Dawno temu ktos opisywal jak to uszczelki w oknach
    wycinal, zeby troche powietrza bylo??

    Ale jaja, Krzemo rzucil cos nowego i cala doktorancka dysputa sie zaczela.
    Okna bez tasmy nic nie warte, ale wyciete uszczelki i owszem czemu nie, byle
    w gorze nie na dole.

    Pozdro.. TK


strony : 1 ... 8 . [ 9 ] . 10 ... 20 ... 30 ... 32


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1