Pochwalony!
Panowie wiem ze temat byl juz ale zapytam jeszcze raz z racji tego ze ja jak
i kilku jeszcze kolegow jest w trakcie budowy/remontu.
Co byscie zmienili w perspektywie czasu co mialo byc super a okazalo sie
porazka?
ja osobiscie mam mocno ciemne podlogi i NIGDY wiecej.

do góry

On 2014-03-03 20:31, Marcin Ł wrote:
> Co byscie zmienili w perspektywie czasu co mialo byc super a okazalo sie
> porazka?

Bym:

a) nie myślał o kominku z płaszczem. Cały czas musze uważać żeby go nie
przegrzać. Już raz musiałem ewakuować palący się brykiet bo miałbym
czajnik z gwizdkiem (nowy brykiet rozpadał się na trociny i palił kilka
razy szybciej).

b) zrobił sam hydraulikę, obecnie wylądowałem z sytuacja gdzie nie
sposób odciąć niektórych punktów inaczej niż centralnie.

c) zrobił dodatkowe zasilanie 12V w każdym miejscu gdzie mam oświetlenie
na suficie.

d) bym zrobił dodatkowa niezależną instalację 230V (na szczęscie mam w
większości punktów drugi obwód - w celu centralnego obcięcia zasilania
jak mnie nie ma w domu).

e) nie wierzył w bzdury o czujkach ruchu które nie widza zwierząt.

f) położył wszedzie podłogowe *i* kaloryfery.

g) nie pakował się w rekuperator z powodu znikomych zysków za 30 lat jak
się zwróci, zamiast tego palić najtańszym paliwem (węglem).

h) powiększył o minium 0.5 metra szerokośc garażu, nawet kosztem kilku
tyś zł za dodatkowy projekt.

i) zmniejszył wysokośc pomieszczeń na poddaszu aby zyskać więcej
przestrzeni na strychu.

do góry

W dniu 2014-03-03 21:04, Sebastian Biały pisze:

>
> a) nie myślał o kominku z płaszczem. Cały czas musze uważać żeby go
> nie przegrzać. Już raz musiałem ewakuować palący się brykiet bo
> miałbym czajnik z gwizdkiem (nowy brykiet rozpadał się na trociny i
> palił kilka razy szybciej).

Prawdopodobnie padłeś ofiarą dość często powtarzanego, błędnego
stwierdzenia: "weź pan ten większy, bo ma większą komorę i dłużej się
będzie palić".
Prawda jest taka, że choćbyś zamontował najmniejszy kominek, jaki jest
produkowany to i tak jest przewymiarowany dwu lub trzykrotnie. Dlatego
też jedynym rozsądnym rozwiązaniem jest zastosowanie bufora ciepła,
którego pojemność musi być dostosowana do wielkości kominka.
Dzięki buforowi możesz palić intensywnie przez 2, 3 lub 4 godziny, a
ciepło jest gromadzone w buforze i stopniowo oddawane do otoczenia przez
całą dobę.
Choć osobiście jestem zwolennikiem umieszczania kominków tam, gdzie jest
ich miejsce, czyli w kotłowni :)


> e) nie wierzył w bzdury o czujkach ruchu które nie widza zwierząt.

Radziłbym jednak podziękować temu, który zaprojektował instalację, nie
mając podstawowej wiedzy na temat zasad budowy, działania oraz zasad
montażu czujek ruchu oraz doboru ich charakterystyk w zależności od
obiektu, miejsca zamontowania oraz występowania niepożądanych zakłóceń
np. zwierzęta.

do góry

Marcin Ł wrote:
> Pochwalony!
> Panowie wiem ze temat byl juz ale zapytam jeszcze raz z racji tego ze
> ja jak i kilku jeszcze kolegow jest w trakcie budowy/remontu.
> Co byscie zmienili w perspektywie czasu co mialo byc super a okazalo
> sie porazka?
> ja osobiscie mam mocno ciemne podlogi i NIGDY wiecej.

a ja mam prawie biała podłogę w kuchni i nigdy wiecej :)

do góry

Sebastian Biały wrote:
> On 2014-03-03 20:31, Marcin Ł wrote:
>> Co byscie zmienili w perspektywie czasu co mialo byc super a okazalo
>> sie porazka?
>
> Bym:
>
> a) nie myślał o kominku z płaszczem. Cały czas musze uważać żeby go
> nie przegrzać. Już raz musiałem ewakuować palący się brykiet bo
> miałbym czajnik z gwizdkiem (nowy brykiet rozpadał się na trociny i
> palił kilka razy szybciej).

albo źle wykonana instalacja albo ktoś ci dobrał grubo za duży kominek.

imho źle dobrany kominek czytaj instalacja nie jest w stanie odebrać mocy
maksymalnej.

bo naprawdę cieżko jest przegrzać dobrze zrobioną instalację z kominkiem z
płaszczem,
jak za dużo ciepła to automatyka wali wszytsko w grzejniki i zasobnik.

> b) zrobił sam hydraulikę, obecnie wylądowałem z sytuacja gdzie nie
> sposób odciąć niektórych punktów inaczej niż centralnie.

cięzko komentować, w małych instalacjach zwykle sie nie zaworuje tak jak w
dużych.

>
> c) zrobił dodatkowe zasilanie 12V w każdym miejscu gdzie mam
> oświetlenie na suficie.

bez sensu STRATY

> d) bym zrobił dodatkowa niezależną instalację 230V (na szczęscie mam w
> większości punktów drugi obwód - w celu centralnego obcięcia zasilania
> jak mnie nie ma w domu).

sa inne metody

>
> e) nie wierzył w bzdury o czujkach ruchu które nie widza zwierząt.

partacz robił inst alarmową.

>
> f) położył wszedzie podłogowe *i* kaloryfery.

no ale wtedy chyba raczej nie z kominkiem z płąszczem.

> g) nie pakował się w rekuperator z powodu znikomych zysków za 30 lat
> jak się zwróci, zamiast tego palić najtańszym paliwem (węglem).

kwestia wyboru.

>
> h) powiększył o minium 0.5 metra szerokośc garażu, nawet kosztem kilku
> tyś zł za dodatkowy projekt.

albo całkiem zlikwidować,

> i) zmniejszył wysokośc pomieszczeń na poddaszu aby zyskać więcej
> przestrzeni na strychu.

idiotyzm, przecież masz garaż.

do góry

Mon, 03 Mar 2014 21:04:00 +0100, Sebastian Biały

> a) nie myślał o kominku z płaszczem. Cały czas musze uważać żeby go nie
> przegrzać. Już raz musiałem ewakuować palący się brykiet bo miałbym
> czajnik z gwizdkiem (nowy brykiet rozpadał się na trociny i palił kilka
> razy szybciej).

Wygląda na przewymiarowany kominek, lub brak odpowiedniego bufora. Możesz
zmniejszyć komorę :P szamotem, delikatniej traktować opał powietrzem, lub
zapalić wkład od góry -- tylko z tym trochę zabawy niestety jest. Znaczy
nie tyle z rozpaleniem, bo drewno się pięknie fajczy od góry w dół, głównie
jest problem z odpowiednim upasowaniem drewna w komorze.

> c) zrobił dodatkowe zasilanie 12V w każdym miejscu gdzie mam oświetlenie
> na suficie.

W jakim celu?

> d) bym zrobił dodatkowa niezależną instalację 230V (na szczęscie mam w
> większości punktów drugi obwód - w celu centralnego obcięcia zasilania
> jak mnie nie ma w domu).

W jakim celu?

> f) położył wszedzie podłogowe *i* kaloryfery.

W jakim celu?

> g) nie pakował się w rekuperator z powodu znikomych zysków za 30 lat jak
> się zwróci, zamiast tego palić najtańszym paliwem (węglem).

Węgiel w domu to ZŁO!

> h) powiększył o minium 0.5 metra szerokośc garażu, nawet kosztem kilku
> tyś zł za dodatkowy projekt.

Przydałaby się jeszcze informacja ile teraz ma garaż. Ja zaplanowałem sobie
3,8 x 5,8 m. Też się zastanawiam czy go nie poszerzyć jeszcze.

> i) zmniejszył wysokośc pomieszczeń na poddaszu aby zyskać więcej
> przestrzeni na strychu.

W jakim celu?

--
Pozdor Myjk

do góry

Nigdy więcej domu z użytkowym poddaszem czy nawet piętrem.
1. Mniejszy
2. Mniejszy
3. Mniejszy
4. Tylko parterówka z prostym dachem a poddasze tylko jako składzik na narty
i inne duperele.
5. Bez balkonów.
6. Szerszy garaż o pół metra.
7. Mały dom ale wielka działka. Teraz jest 15ar i to jest zdecydowanie za
mało. powinno być z pół hektara... minimum.

do góry

W dniu wtorek, 4 marca 2014 08:17:15 UTC+1 użytkownik m...@g...com napisał:
>
> 7. Mały dom ale wielka działka. Teraz jest 15ar i to jest zdecydowanie za
>
> mało. powinno być z pół hektara... minimum.

I traktor i ogrodnik na full etat żeby to obrabiał. Wtedy tak ;)

do góry

Użytkownik <r...@g...com> napisał w wiadomości
news:b5198a2d-4a86-4500-b244-53a29b506656@googlegrou
ps.com...

> I traktor i ogrodnik na full etat żeby to obrabiał. Wtedy tak ;)

Właśnie o to tu chodzi żeby samemu. Z wiekiem rośnie zapotrzebowanie na
święty spokój.

do góry

Tue, 4 Mar 2014 09:04:56 +0100, m...@g...com

> Właśnie o to tu chodzi żeby samemu.
> Z wiekiem rośnie zapotrzebowanie na święty spokój.

Święty spokój na kosiary, glebogryzary i grabie, widły i ból w krzyżu i
odciski? :P

--
Pozdor Myjk

do góry