eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniekolejna zła wiadomość dla gazowników
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 216

  • 171. Data: 2011-12-05 12:10:05
    Temat: Re: kolejna zła wiadomość dla gazowników
    Od: "4CX250" <t...@p...ornet.pl>

    Użytkownik "Kris" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:jbi9ot$9vr$1@inews.gazeta.pl...

    > Oni aby oszczędzić dogrzewaja drewnem, Ty w tym celu budujesz kominek jak
    > sam napisałes. Czyli gaz to niby taki komfort ale jednak ciągle bedziesz
    > do licznika biegał i patrzył czy w3 Tobie nie grozi no i kominek polubisz
    > jak mniemam.

    Jesteś w błędzie. Teraz biegam gdyż notuję tak samo jak prąd i wodę. Każdy
    biega, Adam do licznika z prądem tez biega.
    Nigdy nie twierdziłem że nie lubię kominka do celów rekreacyjnych. To co
    innego niz kotłownia w salonie. Zapalę od czasu do czasu przy sobocie czy
    niedzieli. Wątpię aby mi się chciało siedzieć przy kominku w tygodniu. Mam
    zbyt duzo ciekawszych zajęć w warsztacie. Jak postawię kominek do celów jak
    wspomniałem rekreacyjnych to nie musiałbym wogóle zaglądać do licznika z
    gazem z obawy o W3 ale wiem że i tak będę to robił. Robiłem to nawet gdy
    mieszkałem w bloku i na gaz miałem tylko kuchenkę oraz małą termę, a jakoś
    nie było wtedy tematu ryzyka wyższej taryfy.


    Marek


  • 172. Data: 2011-12-05 12:12:45
    Temat: Re: kolejna zła wiadomość dla gazowników
    Od: Adam <a...@g...com>

    On 5 Gru, 13:01, "4CX250" <t...@p...ornet.pl> wrote:

    > >No to takie uproszczenie spore.. Ale ok - poprawie sie - sprawnosc
    > >przy pradzie wynosi zawsze 100%, a COP przy PC - *w praktyce* zawsze
    > >powyzej 1 ;) Bo w sumie w slabej powietrznej  przy -20 to COP moze byc
    > >mniejszy od 1 :)
    >
    > Stawiam flach e jeste w b dzie z tym 100%.

    Dlaczego ?

    --
    Adam


  • 173. Data: 2011-12-05 12:17:04
    Temat: Re: kolejna zła wiadomość dla gazowników
    Od: Adam <a...@g...com>

    On 5 Gru, 13:10, "4CX250" <t...@p...ornet.pl> wrote:

    > Jeste w b dzie. Teraz biegam gdy notuj tak samo jak pr d i wod . Ka dy
    > biega, Adam do licznika z pr dem tez biega.

    Nie biegam, wszystko mi sie samo liczy - w zakladce "ulubione" robie
    tylko jeden klik i wszystko widze ;) Przy czym jest jednak roznica w
    ogladaniu "z ciekawosci" (bo to moj pierwszy sezon z moja PC wiec tak
    to zwykle jest) niz dogladaniu i przeliczaniu czy nie wskoczysz do
    drozszej taryfy - i jak zaczniesz sie zblizac do tej drozszej - to
    musisz wiecej w kominku palic. MUSISZ - czyli wlasnie stales sie
    niewolnikiem :) Groszkowcy sa niewolnikiem podajnika i czyszczenia
    popiolu. Gaz myslalem ze bierze sie po to wlasnie zeby niewolnikiem
    nie byc..
    pozdr.

    --
    Adam


  • 174. Data: 2011-12-05 12:18:02
    Temat: Re: kolejna zla wiadomosc dla gazowników
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 05.12.2011 10:03, 4CX250 pisze:

    >>>> Po to się ma 2 taryfy żeby grzać w drugiej, a nie w pierwszej.
    >>>
    >>> Ile osób mających kocioł na ekogroszek ma Ii taryfę?
    >>
    >> Przyznaję, że się zgubiłem - dlaczego (skoro ma ekogroszek) ma grzać
    >> prądem?
    >
    > W lecie ekonomia utrzymywania paleniska w ekogroszku jest bardzo
    > wątpliwa wobec czego większość ma w zbiorniku grzałkę elektryczną na tę
    > okoliczność.

    Jak ostatnio (no, jakieś 7 lat temu ;) ) pytałem w ZE w Warszawie, to mi
    powiedzieli, że zmianę taryfy 2x w roku gratis oferują.

    Ale wszystko zależy od bilansu energetycznego.

    Inna sprawa że w lecie grzałka do CWU niepotrzebna - wystarczy kolektor
    słoneczny zrobiony chociażby ze starych kaloryferów.

    >> A amortyzację uwzględniłeś?
    >
    > Czy problem ten nie dotyczy także urządzeń grzewczych elektrycznych?
    > Mieszkając w bloku przez okres 12 lat dwa razy wymieniałem bojler oraz
    > kilka razy grzałkę elektryczną i raz termostat. Wspomnę też że
    > instalacja była aluminiowa i poszła z dymem i musiałem zrobić ekstra
    > zuleitung od bezpiecznika do łazienki.

    Urządzenia elektryczne są dużo tańsze, a przyłącze elektryczne tak czy
    inaczej musisz mieć. Przy instalacji gazowej dochodzi kolejna rura,
    kolejne badania, kolejne ryzyko, kolejne koszta.

    Co do awaryjności, to u moich rodziców jest 2-funkcyjny piec gazowy
    (Junkers) i dość regularnie coś pada (a to pompa, a to zawór, a to
    czujnik). Generalnie po 5 latach co najmniej raz w roku trzeba fachowca
    wołać.

    Co gorsza przy braku prądu nie działa w ogóle i jest bardzo wybredny
    jeśli chodzi o źródło prądu - nie toleruje zwykłych UPSów i generatorów
    (przypuszczam, że to celowe działanie producenta). W przeciwieństwie do
    mojego bojlera, który bez marudzenia łyka wszystko ;)

    Zobaczymy jak u mnie będzie z awaryjnością - póki co tylko anodę
    wymieniłem (po w sumie 3 latach od pierwszego zalania).


  • 175. Data: 2011-12-05 12:54:54
    Temat: Re: kolejna zla wiadomosc dla gazowników
    Od: "Smerf" <s...@o...pl>

    Użytkownik "brunet.wp"
    > Przesada. Robiłem tutaj na grupie kalkulację (wątek "Gaz czy ekogroszek?")
    > i wariant A (czyli palimy ekogroszkiem a poza sezonem grzewczym CWU
    > uzyskujemy za pomocą prądu oraz używamy kuchenki na prąd) wychodzi drożej
    > aniżeli wariant B czyli cały rok gaz i kuchenka na gaz.

    ok, robiłę kalkulację, ktorą ja Ci przewrócę do góry nogami.
    Dom 220m2+60. Temperatura w domu 21-22 st. % ton groszku (czeskiego) x
    390zł, CWU ogrzewane również.

    Tyle wychodzi mój sezon grzewczy.

    Jestem pewny ze gazu kosztowałoby co najmniej 5 tys.

    mar



  • 176. Data: 2011-12-05 12:58:38
    Temat: Re: kolejna zla wiadomosc dla gazowników
    Od: "4CX250" <t...@p...ornet.pl>

    Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
    wiadomości news:4edcb679$1@news.home.net.pl...

    > Jak ostatnio (no, jakieś 7 lat temu ;) ) pytałem w ZE w Warszawie, to mi
    > powiedzieli, że zmianę taryfy 2x w roku gratis oferują.

    Też tak słyszałem, u nas przyjeżdżają niemal na drugi dzień po podpisaniu
    umowy.
    Mają nadwyżkę energii w godzinach poza szczytem więc szukają klientów.

    > Ale wszystko zależy od bilansu energetycznego.

    Owszem, im więcej urządzeń całodobowych tym bardziej się opłaca. U mnie
    takich urządzeń teoretycznie sporo ale ja poszedłem w druga stronę.
    Wiesz jaką?
    Zacząłem ograniczać zasilanie tych urządzeń w godzinach nocnych za pomocą
    zegara sterującego.

    > Inna sprawa że w lecie grzałka do CWU niepotrzebna - wystarczy kolektor
    > słoneczny zrobiony chociażby ze starych kaloryferów.

    Wiem, mam, tyle że fabryczny.

    > Urządzenia elektryczne są dużo tańsze, a przyłącze elektryczne tak czy
    > inaczej musisz mieć. Przy instalacji gazowej dochodzi kolejna rura,
    > kolejne badania, kolejne ryzyko, kolejne koszta.

    Nie prawda. Płacisz chyba obecnie 145zł za każdy kilowat mocy
    przyłączeniowej. Planując ogrzewanie pradem musisz dodać jakieś 8-10kW
    więcej niż normalnie, czyli za samo przyłącze jakieś 1000-1500zł więcej
    zapłacisz. Opłaty stałe też chyba wyższe przy jakiś większych zużyciach
    prądu, tak myślę.
    Mój kocioł kosztował mnie 3tys zł. Gdybym potrzebował tylko do CWU kupiłbym
    termę gazową za parę stówek albo trochę droższy zbiornik podgrzewany gazem.

    > Co do awaryjności, to u moich rodziców jest 2-funkcyjny piec gazowy
    > (Junkers) i dość regularnie coś pada (a to pompa, a to zawór, a to
    > czujnik). Generalnie po 5 latach co najmniej raz w roku trzeba fachowca
    > wołać.

    A bo junkers to przereklamowany badziew. Szwagier ma kocioł Vaillant 15
    letni, niemal identyczny ja mój. Płacisz teoretycznie tylko przeglądy i
    cieszysz się bezawaryjnością.
    Junkersów parę naprawiałem, elektroniki oczywiście. Głównie trafa zasilające
    padają.

    > Co gorsza przy braku prądu nie działa w ogóle i jest bardzo wybredny
    > jeśli chodzi o źródło prądu - nie toleruje zwykłych UPSów i generatorów
    > (przypuszczam, że to celowe działanie producenta).

    A widzisz mój Vaillant na UPSie z prostokątem pracował przez ponad 2 lata
    bez zarzutu. Co do zaniku prądu to obecnie Mam dwa akumulatory zasadowe
    100Ah z UPSem smart 1400VA z pełnym sinusem. Od jakiegoś czasu do
    doładowywania ich używam panel fotovoltaiczny tak aby podtrzymanie
    naładowania było za darmo a nie z sieci. Brak prądu mi nie straszny.

    > Zobaczymy jak u mnie będzie z awaryjnością - póki co tylko anodę
    > wymieniłem (po w sumie 3 latach od pierwszego zalania).

    No to dolicz w takim razie jeszcze koszt anody oraz spuszczonej wody w kanał
    przy wymianie.
    U mnie w starym aristonie anoda wytrzymywała 2-3 lata. Kosztowała 30zł. Nie
    dużo ale koszt jest.


    Marek


  • 177. Data: 2011-12-05 13:11:43
    Temat: Re: kolejna zła wiadomość dla gazowników
    Od: rrr <r...@o...rrr.pl>

    Użytkownik Adam napisał:
    > On 5 Gru, 13:01, "4CX250"<t...@p...ornet.pl> wrote:
    >
    >>> No to takie uproszczenie spore.. Ale ok - poprawie sie - sprawnosc
    >>> przy pradzie wynosi zawsze 100%, a COP przy PC - *w praktyce* zawsze
    >>> powyzej 1 ;) Bo w sumie w slabej powietrznej przy -20 to COP moze byc
    >>> mniejszy od 1 :)
    >>
    >> Stawiam flach e jeste w b dzie z tym 100%.
    >
    > Dlaczego ?
    >
    > --
    > Adam

    Ja tam myślę, że z definicji :)

    pozdrawiam
    rafał


  • 178. Data: 2011-12-05 13:20:11
    Temat: Re: kolejna zla wiadomosc dla gazowników
    Od: "4CX250" <t...@p...ornet.pl>

    Uzytkownik "Adam" <a...@g...com> napisal w wiadomosci
    news:bcb4aa0f-0509-4335-b3e2-7b26e2768d50@d10g2000vb
    f.googlegroups.com...
    > On 5 Gru, 13:10, "4CX250" <t...@p...ornet.pl> wrote:
    >
    >> Jeste w b dzie. Teraz biegam gdy notuj tak samo jak pr d i wod . Ka dy
    >> biega, Adam do licznika z pr dem tez biega.
    >
    > Nie biegam, wszystko mi sie samo liczy - w zakladce "ulubione" robie
    > tylko jeden klik i wszystko widze ;)

    No ale musisz przeciez podejsc (podbiec :) ) do komputera wlaczyc monitor
    kliknac tu i tam.
    Ja tylko otwieram drzwiczki gazomierza i wpisuje do notatnika.
    Na to samo wychodzi.

    > Przy czym jest jednak roznica w ogladaniu "z ciekawosci" (bo to moj
    > pierwszy sezon z moja PC wiec tak
    > to zwykle jest) niz dogladaniu i przeliczaniu czy nie wskoczysz do
    > drozszej taryfy - i jak zaczniesz sie zblizac do tej drozszej - to
    > musisz wiecej w kominku palic. MUSISZ - czyli wlasnie stales sie
    > niewolnikiem :)

    Jestes w bledzie, i tlumaczylem juz to. Jak dotychczas to ani razu nie
    wskoczylem w W3 i zapas byl nawet spory. Jednak ostatni rok pokazal ze taka
    sytuacja moze sie jednak zdazyc, _MOZE_ ale _NIE_MUSI_. Kominek tak czy
    owak planowalem juz budujac dom. Akurat padlo zeby teraz go zrobic mimo ze
    zauwaz ze akurat w roku w którym mam zaledwie 70% zuzycia porównujac do lat
    poprzednich. Majac kominek wcale nie bede musial ganiac do licznika w celu
    jak piszesz tak samo jak robie to obecnie. Nie notuje w celu czy palic w
    kominku czy nei bo go po prostu jeszcze nie mam, i patrzyc czy juz palic czy
    jeszcze nie gdyz palac od czas do czasu tylko rekreacyjnie w zasadzie wogóle
    nie bedzie ryzyka wejscia w wyzsza taryfe no chyba ze nadejdzie epoka
    lodowcowa na co sie raczej nie zanosi, ale jak nadejdzie to twoje dole
    zródlo stanie sie dolnym zródlem wiecznej zmarzliny.

    > Groszkowcy sa niewolnikiem podajnika i czyszczenia
    > popiolu. Gaz myslalem ze bierze sie po to wlasnie zeby niewolnikiem
    > nie byc..

    ROTFL... Tez mi porównanie. Czyszczenie podajnika i noszenie wegla i popiolu
    porównywac do notatek stanu gazomierza dla statystyk.
    Jeszcze raz ci powtórze. ROTFL... Dotychczas _ani_razu_ nie wszedlem w
    wyzsza taryfe i jakos nie musialem sie zbytnio o to martwic ze nie mam
    kominka. Tylko ten rok dal mi do zrozumienia ze jednak kiedys moze tak sie
    zdarzyc. Zreszta znam sposób (doradzony przez pracownika gazowni) jak juz w
    nastepnym miesiacu po jednym tylko miesiacu w wyzszej taryfie wskoczyc
    spowrotem w nizsza taryfe. Jest taka mozliwosc :) Nie testowalem tego
    osobiscie ale z porad wynika ze niektóre osoby tak robia.
    Wiec kominek rekreacyjnie a notowania gazomierza dla statystyk, tak samo
    jak pradu czy wody.


    Marek



  • 179. Data: 2011-12-05 13:33:21
    Temat: Re: kolejna zla wiadomosc dla gazowników
    Od: "4CX250" <t...@p...ornet.pl>


    Uzytkownik "Adam" <a...@g...com> napisal w wiadomosci
    news:a13b6801-00c8-4340-bb28-a6cfe7e78df0@u6g2000vbg
    .googlegroups.com...
    On 5 Gru, 13:01, "4CX250" <t...@p...ornet.pl> wrote:

    >> Stawiam flach e jeste w b dzie z tym 100%.

    >Dlaczego ?

    A widzisz... Jaki masz WLZ? Licznik pewnie w ogrodzeniu
    kilkanascie/dziesiat metrów od chalupy. Wykonales go z nadprzewodników?
    Kabel ziemie grzeje, wiec nigdy nie twierdz ze 100% chyba ze mialbys licznik
    w chalupie.


    Marek



  • 180. Data: 2011-12-05 14:21:06
    Temat: Re: kolejna zla wiadomosc dla gazowników
    Od: "brunet.wp" <S...@S...comUSUN_WIELKIE_LITERY>

    Użytkownik "Smerf" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:4edcbf18$0$1466$65785112@news.neostrada.pl...
    > ok, robiłę kalkulację, ktorą ja Ci przewrócę do góry nogami.
    > Dom 220m2+60. Temperatura w domu 21-22 st. % ton groszku (czeskiego) x
    > 390zł, CWU ogrzewane również.
    >
    > Tyle wychodzi mój sezon grzewczy.
    >
    > Jestem pewny ze gazu kosztowałoby co najmniej 5 tys.

    Wierzę Ci. Czy dasz na grupę tą kalkulację? Chętnie poczytam i porównam ze
    swoją aby wychwycić błędy w moich założeniach.

strony : 1 ... 10 ... 17 . [ 18 ] . 19 ... 22


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1