>Dobre :) Kapiecie sie jeden po drugim?

Nie ...

Są perlatory , jest głowica termostatyczna w kabinie prysznicowej. Kąpiemy
się pod prysznicem.
Ja nauczony jestem oszczędności wody. Jak się kąpie to nie leci bez sensu
woda , tylko używam tylko wtedy gdy jest potrzebna.

Dziennie grzeję bojler 4 godziny i nam starcza , tyle że ja nie taplam się
wodzie i jej bez sensu nie marnuję ...

Grzeję tylko w 2 taryfie ...

do góry

W dniu środa, 31 lipca 2013 20:22:34 UTC+2 użytkownik m...@g...com napisał:

> > Geowloknina przykryta czyms (kora, kamyczki) - nic nie trzeba pielic.
> Zapraszam do mnie. Geowłóknina + kamyki, geowłóknina + kora - trawa i chwasty
wylezą WSZĘDZIE. A na korze/kamyczkach dużo bardziej to widać, niż chwasty na
trawniku.

W takim razie kupiles za niska gramature ;)
Ew. trzeba bylo geotkanine. Jak przez geowloknine/tkanine Ci chwasty wyrastaja??
Ja mam trzeci rok na jednej ze skarp i nie ma ani trawki :)


> > Po co? Ja wentyluje garaz mechanicznie.
> Ale chyba nie WM? Tak czy inaczej w garażu to nie komin, a zwykły szacht z pustaków
wentylacyjnych + kominek, -tak naprawdę to koszt kominka na dachu (ja mam 2, bo
jeszcze odpowietrzenie kanalizacji).

Ja wentyluje mechanicznie WM. Niby czemu nie? Tyle, ze mam i nawiew i wyciag w
samym garazu.
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

W dniu środa, 31 lipca 2013 22:05:29 UTC+2 użytkownik /// Kaszpir /// napisał:

> Nie ...
> Są perlatory , jest głowica termostatyczna w kabinie prysznicowej. Kąpiemy
> się pod prysznicem.

To tak jak u mnie :) Z wanny baaaaardzo rzadko korzystam.

> Grzeję tylko w 2 taryfie ...

To duzo zmienia bo mozna podzielic praktycznie przez 2 moje obliczenia.
Nie wiedzialem ze masz licznik dwutaryfowy :)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

On Thursday, August 1, 2013 7:49:23 AM UTC+2, Adam wrote:
> W dniu środa, 31 lipca 2013 20:22:34 UTC+2 użytkownik m...@g...com napisał:
>
>
>
> > > Geowloknina przykryta czyms (kora, kamyczki) - nic nie trzeba pielic.
>
> > Zapraszam do mnie. Geowłóknina + kamyki, geowłóknina + kora - trawa i chwasty
wylezą WSZĘDZIE. A na korze/kamyczkach dużo bardziej to widać, niż chwasty na
trawniku.
>
>
>
> W takim razie kupiles za niska gramature ;)
> Ew. trzeba bylo geotkanine. Jak przez geowloknine/tkanine Ci chwasty wyrastaja??
> Ja mam trzeci rok na jednej ze skarp i nie ma ani trawki :)

Nie wyrastają przez - wyrastają na. Generalnie nie jest źle, za parę lat jak podrosną
drzewka na agrowłókninie i tak nie będzie tego widać.

mucher

do góry

Kris wrote:
> W dniu piątek, 26 lipca 2013 14:08:29 UTC+2 użytkownik /// Kaszpir
> /// napisał:
>> Jeśli klient ma ofertę na piec na ekogroszek + podłączenie na
>> powiedzmy
>>
>> 8000zł a druga oferta tej samej firmy że pompa gruntowa z wykonaniem
>> DZ za
>>
>> 40000 tys zł , to sądzisz co wybierze ?
>
> Jeśli klient szaniuje swoje pieniądze to zauważy że z ta wyceną na
> 40tys jest coś nie tak.
>
> I zapyta fachofca o składowe tych 40tys:
> Cena pompy 15tys, materiałów na DZ + inne drobne rzeczy przyjmijmy
> 5ty to razem 20tys. Do tego dwa dni pracy koparki i dwie
> roboczodniówki fachowca.
> Chętnie zobaczyłbym taki kosztorys gdzie fachofcy "rozpisują" te
> brakujące 20-30tys

kris ale nie wszystkie pompy kosztuja 15 000 są takie za 25 i 50 tysiecy...

tak samo jak samochody jedni kupują jakiegoś najtanszego maleucha inni jakiś
średni segmen a inni merca czy BMW lub jeszcze wyżej...

do góry

Myjk wrote:
> Fri, 26 Jul 2013 14:19:05 +0200, Franc
>
>> Wiedza, gdzie walnąć przysłowiowym młotkiem też kosztuje. No i
>> doświadczenie ekipy i Twój spokojny sen, gwarancja itp. :-)
>
> A propos.
> 3 lata temu pojechałem z Wawy do krakowskiego COCH zdobyć "certyfikat
> chłodnictwa" gdzie na wykładach poznałem budowę i zasady działania
> klimatyzatorów, pomp ciepła, włącznie z wszelkimi stosowanymi
> czynnikami oraz "haczykami" instalacyjnymi. Tylko po to by zdobyć
> nieco wiedzy i zainstalować sobie samemu klimatyzator. :P Wyszło mnie
> to w sumie 800 zł (koszt kursu, podróż, sprzęt -- w tym pompa
> próżniowa, giętarki itp.)

tylko po co... :)

jak to samo można znaleźć w sieci czy w książkach...

pomijajac że dałeś sie naciągnąć :)

schody zwykle sie zaczynają gdy coś nie działa... :)

do góry

Kris wrote:
> W dniu piątek, 26 lipca 2013 08:23:31 UTC+2 użytkownik /// Kaszpir
> /// napisał:
>>
>> Znajdź mi firmę która wykona za takie pieniądze i zamontuje pompę
>> gruntową
>>
>> wraz z pionowymi odwiertami.
> A czemu nie poziome DZ?
>
>> Mowa o firmie , z faktura , gwarancją , pompa znanej frmy a nie
>> jakaś podła chińszczyzna ...
>> Ja się interesowałem i najniższa cena jaką mi zaoferowano to jedyne
>> 60000 zł
> Cena samej pompy przyzwoitej jakości to 15tys jak Adam pisze. To
> równowartośc dwóch marnych kotłów na ekogroszek. Współczesne kotły
> raczej dłużej jak 10 lat nie pociągna(a to baardzo optymistyczne
> założenie. Pompa więc musiałaby bezawaryjnie chodzić lat 20. Biorąc
> pod uwage że to dośc prosta konstrukcja to jest to realne. Dochodzi
> koszt dolnego żródła- jeślisa warunki na żródło poziome to koszt nie
> zabija- kiolkaset metrów rury i pewnei dwa dni pracy minikoparki.
>> Za około 20-25 tys to można mieć pompę ciepła powietrzną , a ona
>> niestety zbyt "ekonomiczna" nie jest ...
>
> Tu Marek dyjor mógłby się wypowiedziec bo ma taka pompe i uzywa ale
> jakoś kosztami eksploatacji się nie chwali

wstyd sie przyznać ale dotąd nie policzyłem tego solidnie....

nawet zamontowałem liczniki energii ale nie zabrałem sie za rozliczanie tego
bo wciąż brak czasu...

jedno co warto o pompach ciepła woda powietrze wiedzieć to że warto kupić
takie które mają funkcję chłodzenia, wtedy można stosunkowo tanio zrobić
klimatyzację w całym domu. U mnie to sie pięknie sprawdza w obecnych
upalnych czasach.

trzeba brac pod uwagę że zrobienie normalnej klimy do większości pomieszczeń
to koszt ok 10 do 15 tysięcy, podpięcie klimakonwektorów wodnych do pompy
ciepła to bęzie jakieś max 5 000 , choć można znaleźć tanie klimakonwektory
kanałowe tylko trzeba dobrze szukać.

do góry

Adam wrote:
> W dniu piątek, 26 lipca 2013 14:00:35 UTC+2 użytkownik Piotrek
> napisał:
>
>> Z czego wynika dość spory pobór drogiej energii (celowo wybrałem
>> skrajne proporcje)?
>
> Taniej taryfy jest 10h, przy poborze 2-2,5kW z sieci nie da sie
> inaczej :)
>
>> Czy nie dało się lepiej zaplanować czasu grzania (przy uwzględnieniu
>> akumulacyjności układu)?
>
> Musialbym wziac duzo mocniejsza pompe (= wyzsze koszta zakupu,
> wiekszy DZ etc). Czy i kiedy by sie to zwrocilo? Jak zamiast 2500
> placilbym na rok np. 2200?
> A koszt pompy 9kW, a np. 15kW i roznica na DZ to jakies 5-6k pln?
> Pozatym zbyt mocna pompa to wieksze "taktowanie" (wieksza ilosc
> start-stopow), czyli taka pompa szybciej sie zuzyje. U mnie pompa
> wlacza sie tylko 3 razy
> w ciagu doby. Wez viessmanna niech Ci zainstaluja pompe to sie bedzie
> wlaczac nawet 50 razy na dobe :-)

hm...

większość nowczesnych pomp jest sterowana inverterami więc nie chodzi start
stop tylko moduluje wydajność grzewczą...

ten ropdzaj pracy znacząco przedłuża zywotność sprężarki.

do góry

Adam wrote:
> W dniu poniedziałek, 29 lipca 2013 08:39:46 UTC+2 użytkownik Piotrek
> napisał:
>
>> Kolejne pytanie. Czy swoją instalację wykorzystujesz (latem) do
>> chłodzenia? Jeśli TAK to chłodzisz pasywnie czy aktywnie
>> (<http://www.e-instalacje.pl/a/6542,chlodzenie-pompa
-ciepla>)?
>
> Nie, aczkolwiek chyba na przyszly rok o tym pomysle.
> Pasywnie to wystarczy dolozyc wymiennik i cztery zawory - 500-600 pln,
> no i moze jakies czujniki i sterowanie ktore bedzie dbalo o to zeby
> nie wystapil punkt rosy na podlogach bo "poplyniemy" :-)


chłodzenia podłągą ci nie polecam...

raczej kupić jakieś klimakonwektory i zrobić dodatkową instalację wody
lodowej...


sporo to efektywniejsze i bardziej komfortowe, zimna podłoga nie jest czymś
sympatycznym...

ponadto chłodzi sie raczej dmuchając zimne powietrze od góry.

do góry

Kris wrote:
> W dniu piątek, 26 lipca 2013 14:59:25 UTC+2 użytkownik
> w...@g...com napisał:
>> Żeby było jasne - też nie lubię firm naciągających z pseudofachowcami
>> (dlatego też żadnej takiej nie miałem do CO) - ale nie dajmy się
>> zwariować, >żeby wszystko samemu myśleć, robić, etc.
> Zrónb mały eksperyment:
> Podzwoń po lokalnych firmach i zapytaj czy któras zrobi Tobie od
> podstaw podłogówkę. Od podstaw ale nie samo wykonanie- zapytaj czy
> korzystając z OZC wyliczą zapotrzebowanie chałupy, zrobią projekt z
> rozrysowaniem poszczegołnych petli itp. Raczej takich nie znajdziesz,
> znajdziesz takich co powiedza"co tu liczyć, pętla co 10cm i git,
> Panie my tak od lat robim"
> Dlatego trzeba takie rzeczy robić samemu.

a potem są te obiegowe opinie że ogrzewanie podłogowe jest niezdrowe...

do góry