-
91. Data: 2013-07-27 00:07:49
Temat: Re: Ogrzewanie z ziemi
Od: Adam <a...@g...com>
W dniu piątek, 26 lipca 2013 16:04:15 UTC+2 użytkownik AT napisał:
> w kotłowni mam czysto, kaloryczność opału 28MJ zawsze biorę z mała
http://uwaga.tvn.pl/64320,news,,duza_spolka_handluja
ca_weglem_dzialala_na_szkode_klientow,reportaz.html
Uwazaj bo te 28 moze sie okazac 18 :-)
Nikt mi nie wmowi ze ogrzewanie weglem nawet w najnowszym piecu ma cokolwiek
wspolnego z czystoscia, za duzo sie wegla do piwnicy mojej babki nazrzucalem,
co sezon obserwuje sasiadow co pala weglem - coroczny rytual zbierania
wegla wywalonego na srodku placu wywrotka, do workow i znoszenie do piwnicy,
trwa to z reguly 3-4 dni. Sasiedzi klna jak szewce - zarzekaja sie ze nigdy
w zyciu na takie ogrzewanie juz by sie nie zdecydowali, mimo ze piece maja
takie dosc wypasne (w pierwszym sezonie bylem i ogladalem i tez byli tacy
podjarani jakie to fajne i jak malo popiolu zostawia).
Dzis wieczorami po ciemku wywoza popiol taczkami w okoliczne lasy bo
nie ma co z nim robic, a jest go po prostu ogromna ilosc - wszystko zalezy
od kupionego opalu, a dzisiaj kazdy oszukuje i sprzedaje czeski albo ruski
syf o kalorycznosci 18MJ i z taka iloscia syfu ze sie podajniki blokuja :-)
pozdr.
--
Adam Sz.
-
92. Data: 2013-07-27 09:13:00
Temat: Re: Ogrzewanie z ziemi
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu sobota, 27 lipca 2013 00:07:49 UTC+2 użytkownik Adam napisał:
> Dzis wieczorami po ciemku wywoza popiol taczkami w okoliczne lasy bo
>
> nie ma co z nim robic,
Kłamioesz;)
Teraz jak ustawa śmieciowa weszła to można do kubła.
-
93. Data: 2013-07-27 10:58:15
Temat: Re: Ogrzewanie z ziemi
Od: Adam <a...@g...com>
W dniu sobota, 27 lipca 2013 09:13:00 UTC+2 użytkownik Kris napisał:
> Kłamioesz;)
> Teraz jak ustawa śmieciowa weszła to można do kubła.
Jak boga kocham :) Ostatni raz tydzien temu wieczorem moj pies zaczal szczekac,
wychodze zobaczyc o co chodzi a tu sasiad popyla z taczka - do lasku ma ~200mb:)
Drugi sasiad sie nie szczypie i wozi to normalnie w ciagu dnia. Moze nie wiedza,
ze mozna do kubla? Ale czy na pewno mozna? Trawe mozna do brazowych. Ale popiol?
http://www.wodzislaw-slaski.pl/aktualnosc,17780,pl.h
tm
Nie ma nic o popiele. Popiol chyba nie jest biodegradowalny :)
pozdr.
--
Adam Sz.
-
94. Data: 2013-07-27 11:27:35
Temat: Re: Ogrzewanie z ziemi
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu sobota, 27 lipca 2013 10:58:15 UTC+2 użytkownik Adam napisał:
>> ze mozna do kubla? Ale czy na pewno mozna? Trawe mozna do brazowych. Ale >popiol?
U nas napisali że popiół do ogólnego kubła(tego z niesegregowalnymi odpadami). trylko
dopisali żeby nie wrzucac "goracego popiołu". Zimny jak najbardzie;)
-
95. Data: 2013-07-27 12:23:14
Temat: Re: Ogrzewanie z ziemi
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu sobota, 27 lipca 2013 11:27:35 UTC+2 użytkownik Kris napisał:
>Zimny jak najbardzie;)
A tak na marginesie:
w zeszłym tygodniu zwiedzałem południe Polski+Czech i przejeżdzałem przez tą Twoją
"wiochę"
Miasteczko całkiem, całkiem;)
W sierpniu w Bielsku B. na weselu będe to chyba tez niedaleko;)
-
96. Data: 2013-07-27 13:11:44
Temat: Re: Ogrzewanie z ziemi
Od: ToMasz <N...@o...pl>
>> Albo inaczej. zbudować studnie. dużą, znaczy szeroką, tak aby można było
>> do niej wejść i głęboką - na tyle ile jest to uzasadnione ekonomicznie.
>> z nadzieją na to że się trafi na wody gruntowe, albo zalewać ją deszczówką?
>
> Pompa ciagnie 3-4m3/h, musialbys miec b. wydajna studnie.
może inaczej. studnia ma jakiś zasób wody, i bardzo dobrą możliwość
wymiany ciepła, bo grunt na około jest mocno nasiąknięty wodą. Zastawiam
się ile m3 wody trzeba mieć, aby nie było szans na obniżenie jej
temperatury z... 8 stopni do zera.
> Nawet jak nie minikoparka to mozna wziac normalna koparke z lyzka 1m i
> wykopujac jeden row ulozyc w jednym krancu dolot, w drugim powrot.
> Bedzie jeszcze taniej, a tak samo dobrze ;)
> pozdr.
jak głęboki musi być wykop? domyślam się że im głębiej tym lepiej, ale w
praktyce? Jaki rodzaj rury zakopałeś? stal, plastik?
ToMasz
-
97. Data: 2013-07-27 13:15:10
Temat: Re: Ogrzewanie z ziemi
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu sobota, 27 lipca 2013 13:11:44 UTC+2 użytkownik ToMasz napisał:
> jak głęboki musi być wykop? domyślam się że im głębiej tym lepiej, ale w
>
> praktyce? Jaki rodzaj rury zakopałeś? stal, plastik?
Wyobrażasz Sobie zakopywanie rury stalowej?, jej spawanie/skręcanie itp?
-
98. Data: 2013-07-27 13:23:34
Temat: Re: Ogrzewanie z ziemi
Od: Adam <a...@g...com>
W dniu sobota, 27 lipca 2013 13:11:44 UTC+2 użytkownik ToMasz napisał:
> może inaczej. studnia ma jakiś zasób wody, i bardzo dobrą możliwość
> wymiany ciepła, bo grunt na około jest mocno nasiąknięty wodą. Zastawiam
> się ile m3 wody trzeba mieć, aby nie było szans na obniżenie jej
> temperatury z... 8 stopni do zera.
Nigdy tego nie liczylem ale wydaje mi sie ze na 100% studnia to bedzie za
malo - takie instalacje mozna robic jak masz duzy staw :)
> jak głęboki musi być wykop? domyślam się że im głębiej tym lepiej, ale w
Wcale nie im glebiej tym lepiej bo im glebiej tym (jak nie ma wod gruntowych)
grunt wolniej sie bedzie regenerowal :) Jak nizej masz wody gruntowe - to jak
najbardziej warto kopnac troche nizej. Jak nie ma - to 1,5mb bedzie
optymalnie :) Grunt regeneruje sie w wiekszosci przez wode opadowa, a nie
tylko slonce!
> praktyce? Jaki rodzaj rury zakopałeś? stal, plastik?
PE oczywiscie. Zwykla wodna :) Moze byc PE80, PE100, fi32-40 sie stosuje.
pozdr.
--
Adam Sz.
-
99. Data: 2013-07-27 22:59:10
Temat: Re: Ogrzewanie z ziemi
Od: "/// Kaszpir ///" <b...@a...pl>
>Ale wegiel dalej ten sam - brudny i pylacy :) Ty mi tu bajek nie opowiesz,
>ja jestem ze slaska - w promieniu 20km mam kilka kopalni, moj ojciec byl
>gornikiem, 90% ludzi w okolicy pali weglem. Ciotka malowala dom rowno jak
>ja budowalem swoj (3 lata temu) - ona obecnie ma caly parter po prostu
>CZARNY - moj jest bialy jak po malowaniu. Mieszkamy 300mb od siebie :-)
>Inna ciotka wymienila "smieciucha" na full wypas ekogroszek (ma kase i
>kupila jakiegos wypasa) - po roku uzywania klnie jak szewc bo ekogroszek
>drozszy od orzecha a zadnych zalet nie widzi - po dolozeniu wegla musi sie
>kapac i wszystko myc taki syf sie unosi :-)
Bo to ludzie którzy mieli kiedyś (mają) śmieciuchy i kupują opał luzem.
Osoby które często mają piwnice i przyjeżdza do nich samochód i wsypują opał
do piwnicy.
osoby które zapewne ładują opał łopatą.
To że ktoś pali kilkadziesiąt lat w piecu nie znaczy że umie go obsługiwać
...
Taka jest prawda ...
Ja całe życie mieszkałem w bloku i moje sterowanie ogrzewaniem polegało na
odkręceniu zaworu termostatycznego na grzejniku ...
Obecnie mam piec na ekogroszek. Pierwszą rzeczą jaką wyszukałem to opis jak
palić w piecu i jak ładować opał.
Zapewne większośc ludzi nawet instrukcji od pieca nie przeczytała :)
Są sposoby aby ilość brudu zminimalizować do minimum , bo do zera się nie
da.
Tam gdzie mieszkam jest małe osiedle domków. Wszystkie mają jednakowe pieca.
Najstarsze domki mają ponad 3 lata i elewacje czystą ...
Ja uzupełniam opał co średnio 7-8 dni. Popiół wywalam raz na tydzień ,
czyszczę raz na tydzień (ale byłem tu nadgorliwy ;).
>COP sie nie poprawi bo sprezarki az tak technologicznie juz nie pojda w
>gore.
>Raczej beda tylko ew. taniec. Za Twojego zywota raczej na zadna rewolucje
>bym nie liczyl. Jedynie ceny wegla moga tylko sporo podrozec, szczegolnie
>ze
>mieszkasz na drugim koncu Polski, a transport tylko drozeje :-) No chyba ze
>aczna sprowadzac z Chin i z jakiegos portu bedziesz mial transport blizej
>;)
Węgiel na giełdach światowych jest niesamowicie tani i ciągle spada.
Jest tak tani że opłaca się go sprowadzać statkiem z Australii i mimo że
koszty transportu są gigantyczne jest tańszy od polskiego. Jest bardzo tani
węgiel w Czechach (metoda odkrywkowa) , jest mnóstwo i w niskiej cenie w
Rosji i byłych republikach Związku radzieckiego.
Węgla jest mnóstwo.
Przez 2 lata paliłem węglem ruskim , miałem też opał z Czech. Polskiego
jeszcze nie miałem :)
Dopiero dziś kupiłem.
Miał za 600zł pakowany za tonę , ekogroszek za 800zł za tonę (pakowany).
W piecu moge palić owsem,peletem,miałem , niemalże wszystkim co się da :)
>Bajki o tym ze palenie weglem jest fajne, tanie i czyste koncza sie gdzies
>w drugim - trzecim sezonie od zamieszkania w domu. Potem jest tylko
>przeklinanie. Ale pod nosem zwykle :-)
A kto Ci nagadał że jest fajne ?
To ciągle najtańsze w zakupie źródło ciepła które bardzo atrakcyjną cenę
wytworzonego 1GJ ciepła ...
Ja wiedziałem się na to "piszę" i nie narzekam ...
-
100. Data: 2013-07-28 18:42:20
Temat: Re: Ogrzewanie z ziemi
Od: Adam <a...@g...com>
W dniu sobota, 27 lipca 2013 22:59:10 UTC+2 użytkownik /// Kaszpir /// napisał:
> Bo to ludzie którzy mieli kiedyś (mają) śmieciuchy i kupują opał luzem.
> Osoby które często mają piwnice i przyjeżdza do nich samochód i wsypują opał
> do piwnicy.
> osoby które zapewne ładują opał łopatą.
To ja dziekuje co sezon 3t do piwnicy znosic w workach. Worki po 30kg to
trzeba 100 x zejsc i wejsc po schodach z ciezkim brudnym workiem. Po calej
operacji sciany i podloga MUSZA byc przynajmniej zapylone z czarnego pylu
weglowego :)
> Obecnie mam piec na ekogroszek. Pierwszą rzeczą jaką wyszukałem to opis jak
> palić w piecu i jak ładować opał.
> Zapewne większośc ludzi nawet instrukcji od pieca nie przeczytała :)
Moze tak, moze nie - jednak wszyscy ktorych znam narzekaja, ze jest brudno.
Bo musi byc brudno, wegiel jest brudny :)
> Tam gdzie mieszkam jest małe osiedle domków. Wszystkie mają jednakowe pieca.
> Najstarsze domki mają ponad 3 lata i elewacje czystą ...
Elewacja jak elewacja - w srodku zapewne trzeba 2 x czesciej malowac, a farby
nie tanie :)
> Węgiel na giełdach światowych jest niesamowicie tani i ciągle spada.
A w zakupie dla Kowalskiego ciagle coraz drozszy ;) Jak sie budowalem to
kosztowal ponizej 400, teraz powyzej 700 :)
[...]
> Przez 2 lata paliłem węglem ruskim , miałem też opał z Czech. Polskiego
> jeszcze nie miałem :)
> Dopiero dziś kupiłem.
> Miał za 600zł pakowany za tonę , ekogroszek za 800zł za tonę (pakowany).
> W piecu moge palić owsem,peletem,miałem , niemalże wszystkim co się da :)
Tylko ze owies i pelet sa sporo drozsze od wegla (wliczajac oczywiscie
kalorycznosc).
> A kto Ci nagadał że jest fajne ?
Wszyscy ktorzy sie wprowadzaja i pala pierwszy rok :D
> To ciągle najtańsze w zakupie źródło ciepła które bardzo atrakcyjną cenę
> wytworzonego 1GJ ciepła ...
W zakupie tak - ale przy eksploatacji na przestrzeni ~30 lat juz jest b. drogie.
No i komfortowo to jednak sredniowiecze.
pozdr.
--
Adam Sz.