eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieBudownictwo wielolokalowe › Re: Budownictwo wielolokalowe
  • Data: 2012-02-24 13:20:57
    Temat: Re: Budownictwo wielolokalowe
    Od: "Ergie" <e...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > Użytkownik "--=olo=--" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:ji56p3$61r$...@i...gazeta.pl...

    > Witam
    > Mam działkę ok. 3000 m2 i jako osoba prywatna myślę wybudować budynek pod
    > wynajem z wydzielonymi kilkoma samodzielnymi mieszkaniami. Może ktoś jest
    > na bieżąco i podpowie co i jak odnośnie przepisów?

    Tak jak koledzy radzą zobacz co jest w MPZP. Jeśli zabudowa jednorodzinna to
    jeszcze nie problem, nie wiem, czy to reguła, ale u nas bliźniak jest
    traktowany jako dom jednorodzinny, więc jakby co to stawiasz np. dwa
    bliźniaki ze wspólną ścianą i masz czterolokalową szeregówkę która według
    przepisów jest dwoma domkami jednorodzinnymi.

    Przemyśl, czy nie lepiej zamiast pod wynajem budować na sprzedaż. Marża jest
    ok 50%, a przy powtarzalnym projekcie i wspólnym robieniu przyłączy jeszcze
    dodatkowo trochę zaoszczędzisz.

    Jeśli koniecznie pod wynajem to przemyśl sprawę ogrzewania. Czy każdy lokal
    ma mieć piec dwufunkcyjny CO i CWU czy nie lepiej zrobić jedną kotłownię i
    podzielniki. Podobnie z woda i prądem jedno przyłącze i podliczniki czy
    kilka osobnych przyłączy. Abonament płacisz za licznik a podliczniki służą
    do rozliczenia z lokatorami. Tak się robi, ale czy to legalne to nie wiem.

    W ogóle, zanim pogadasz z projektantem pogadaj z prawnikiem. Bycie
    "kamienicznikiem" jest niebezpieczne. Gdy masz lokatorów "na lewo" ktoś może
    donieść, a gdy masz wszystko legalnie ktoś może zajść w ciążę i przestać
    płacić czynsz i nic mu (jej) nie zrobisz, bo zanim gmina nie ma lokali
    zastępczych i nie można jej eksmitować.

    Ps. Czytałem kiedyś o gościu który podzielił swoje pole na 10 działek i
    budował 10 identycznych domów. Dzięki temu za projekt płacił tylko raz, a
    ekipy przechodziły z domu do domu. Czyli jak skończyli stan surowy w
    pierwszym to zaczynali w drugim , a w pierwszym wchodziła ekipa od
    wykończeniówki.

    Wtedy gdy to czytałem pierwsze dwa domy były już sprzedane i trwała budowa
    trzeciego, a zysk w tym momencie już pokrył koszty budowy tych trzech domów
    oraz innego w którym zamieszkał właściciel działki. Wystarczyło mu pole i
    ok.100 tysięcy na start, pierwszy dom budował prawie całkowicie na kredyt,
    drugi już tylko częściowo, a na trzeci już miał pieniądze z tamtych dwóch.

    Powodzenia!

    Pozdrawiam
    Ergie




Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1