eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieDomofon z interkomem wewnętrznym, a czytnik kart przy bramce › Re: Domofon z interkomem wewnętrznym, a czytnik kart przy bramce
  • Data: 2015-06-08 23:42:38
    Temat: Re: Domofon z interkomem wewnętrznym, a czytnik kart przy bramce
    Od: Maniek4 <r...@s...won> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2015-06-08 o 17:35, masti pisze:

    >>> przypomnisz kto to napisał?
    >>> "> wskażesz kogo zmuszono by został ginekologiem
    >>> Wiekszosc ginekologow zapewne."
    >>
    >> Pominalem przypadkiem, ale to bez znaczenia. Nie rozumiesz ciagle, ze to
    >> wybor taki sam jak byc lekarzem, czy weterynarzem. Skoro bycie lekarzem
    >> wyklucza jak piszesz "normalna praktyka medyczna" tj. zabijanie
    >> nienarodzonego plodu to zeby byc blizej tego co chce sie robic trzeba
    >> zostac weterynarzem.
    >> Nie tak dawno temu byl glosny przypadek komornika, ktory zajal ciagnik
    >> rolniczy sasiadowi dluznika. Czemu narod sie oburza skoro zadoscuczynil
    >> wierzycielowi? A chu.. tam, ze ukradl komus ciagnik w majestacie prawa.
    >> Czy spoleczenstwo powinno sie oburzac na jego zachowanie bez sumienia?
    >
    > społeczeństwoi się oburza na łamanie prawa. Równie dobrze mógłby przyjśc
    > do Ciebie i zabrać Ci dom. Twój przykład jest kompletnie nietrafiony.
    > Działanie komornika było po prostu nielegalne.

    No zaraz. Przeciez zabral legalnie. On sie tylko pomylil. Gdyby zabral
    nielegalnie to ciagnik tego samego dnia wrocilby do rolnika. Z tego co
    wiem to chlopina ciagnika nie ma nadal. To jest Twoim zdaniem prawo czy
    cyrk? Dom przeciez tez moze mi zabrac, sprzedac tego samego dnia i domu
    nie odzyskam. Takie prawo.

    >> No przeciez byl skuteczny? A ze tam jakis chlop zostal bez ciagnika...
    >> Moznaby go w kanal i po problemie... Takich chcesz specjalistow?
    >
    > bandyta, który Cię napadnie i zabierze portfel też jest skuteczny.

    A no. I mamy takie prawo, ze jak mala kwota to nie ma sprawy. O takim
    prawie mowisz?

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1