eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieKolektory słoneczne-dawno nie było › Re: Kolektory słoneczne-dawno nie było
  • Data: 2017-04-07 20:28:38
    Temat: Re: Kolektory słoneczne-dawno nie było
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2017-04-07 o 11:22, Kris pisze:

    >> Aby Wam uzmysłowić o jakich kwotach mówimy to kilka stów kosztuje
    >> porządny obcinak do rur.
    >> Komplet kalibratorów do rur PEX ponad 1000zł.
    >> Zaciskarka (prasa) do rur miedzianych z kompletem szczęk to koszt ok.
    >> 7-10 tys. zł. Jedna szczęka do rur miedzianych czy stalowych lub PEX
    >> (tylko jeden typ i jeden wymiar) itd. to wydatek ponad 800zł.
    > Zajebisty fachowiec skoro do wymiany wtyczki przy żelazku potrzebuje tego
    wszystkiego co wyżej wymieniłeś. Daj namiary na takiego, zlecę mu wymianę wtyczki i
    popatrzę do czego użyje obcinaka do rur, kalibratora zaciskarki itp
    > A i zapomniałeś o koparce za pół miliona bo takie też bywają a czasami konieczność
    wykopania rowu jest

    P...olisz jak potłuczony.
    Poza tym Ciebie nie stać jest na fachowca, bo Ty jesteś z tych co to
    "fszystko umiom i na fszystkim siem znajom" i uważają, że fachowcy to
    powinni mieć tylko jeden śrubokręt i pracować za darmo.

    >> Jeżeli chodzi o narzędzia do elektryki. To za sam nóż Knipex-a do
    >> rozcinania i zdejmowania izolacji trzeba wydać ok. 200zł. Ręczna
    >> zaciskarka do konektorów i tulejek na przewody to wydatek ponad 400zł.
    > Fajnie że napisałeś może sobie kupie. Mnóstwo wtyczek do tej pory wymieniałem nie
    będąc świadom istnienia noży za 200zł i zaciskarek za 400zł.
    > Aczkolwiek co do noży to może i racja- często jak żona nie widzi to izolację
    zdejmuję kuchennym Fiskarsem jak mi się nie chce szczypiec do ściągania
    izolacji(takich za kilkanaście zł ale działają lat kilka już) w garażu szukać.
    > A komplet takich Fiskarsów to coś w cenie tego Knipexa chyba

    Ktoś, kto się zajmuje elektryką ma większy wachlarz usług niż wymiana
    wtyczek.
    Moja wypowiedź odnosiła się Twojego debilnego stwierdzenia o fachowcu z
    walizką za kilka stów. Chciałem Ci uświadomić, że gówno wiesz w tym
    temacie ile kosztują narzędzia i gówno wiesz o tym co robią fachowcy i
    jakimi narzędziami się posługują, a rżniesz tu na grupach fachowca od
    wszystkiego i zawsze uważasz, że wszystko wiesz najlepiej.

    >> Oczywiście amator może rozkręcić wtyczkę, izolację zestrugać nożem
    >> kuchennym, a końce przewodów tak owinąć na śrubce, żeby jako tako się
    >> trzymało.
    >> Czy jakość będzie taka sama jak wykonana profesjonalnymi narzędziami? Nie.
    > Śmiem twierdzić że przy tak banalnej robocie jak wymiana wtyczki jakość będzie ta
    sama. No czasami ta zrobiona przez fachowca Knipexem będzie gorsza bo wśród fachowców
    odsetek paproków spory.

    Pier.....olisz jak potłuczony. Żeby móc sobie pozwolić na wyposażenie
    wielu walizek, a każda po 15 czy 20 tys. zł. to trzeba najpierw na te
    narzędzia zarobić.
    Jeżeli uważasz, że można zarobić takie pieniądze na takie narzędzia
    odpier....lając fuchy to jesteś idiotą.

    >> Po poleceniach. Jak fachowiec jest bez polecenia to zawsze można >go
    >> poprosić o referencje i wtedy można porozmawiać z kimś, u kogo wcześniej
    >> już fachowiec robił.
    > I się dowiesz że dobrze zrobił, wszystko działa. A że inwestor nieświadomy ze
    podpięcie kotła bezpośrednio pod podłogówkę to średni pomysł i że fachowiec mógł to
    zrobić lepiej to już inna bajka
    > Pewnie czytasz posty na tej grupie- sporo jest takich gdzie różne rzeczy sa
    spierdzielone itp. W większości spierdzielili to fachowcy a inwestorzy jak się
    zorientowali że cos nie tak to tu pytaja i proszą o opinię.

    I natrafiają na takich idiotów, którzy "znajom siem na fszystkim" i
    pierd..... takie farmazony jak Ty.

    >> Poza tym wykładnikiem musi być jakość roboty, a nie jej cena.
    > Tylko że o jakości przekonujesz sie po robocie najczęściej. Człowiekowi któremu w
    watko niżej beton na ławy w błoto wlali raczej nie obiecali ze tak zrobią. Pewnie
    umawiał się ze zrobią zgodnie ze sztuka a wyszło jak wyszło.
    >
    >> Dlaczego nie skomentowałeś i nie uświadomiłeś sąsiada?
    > Ja pare razy próbowałem- np mężowi koleżanki z pracy mówiłem że szczyty mu
    wymurowali źłe to spojrzał na mnie jak na wariata.
    > Kilku znajomym którzy chaty ocieplali wspomniałem żeby fachowcom uwagę zwrócili
    żeby styro kleili jak producent zaleca czyli na ramki a nie na placki tez
    sugerowałem. Po rozmowach z wykonawcami patrzyli na mnie jak na wariata trochę.
    > Ze 3 lata temu pisałem o koledze który poddasze w nowym domu ocieplał wełna między
    krokwie i na to płyty. Mówiłem mu że na krokwie też wełna nie zawadzi+ plus tam inne
    rzeczy(folie itp).
    > Dosłownie jak na wariata na mnie patrzył.

    Guzik mnie obchodzi jak komu kleili i czy krokwie oraz szczyty dobrze
    ocieplili. Ja się znam na instalacjach i ogrzewnictwie. Znam się o wiele
    lepiej od Ciebie i od wielu innych na tej grupie i tylko w tych tematach
    się wypowiadam. Nie wymądrzam się jak Ty w każdym temacie i nie traktuję
    tak jak Ty innych, którzy mają w danym temacie więcej do powiedzenia.
    Poza tym jak do męża koleżanki nie dociera to po jakiego grzyba chcesz
    go uszczęśliwiać na siłę?

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1