eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniePV nieco ponad 6,5 kWp - co grozi za brak ppoż? › Re: PV nieco ponad 6,5 kWp - co grozi za brak ppoż?
  • Data: 2022-12-23 11:55:00
    Temat: Re: PV nieco ponad 6,5 kWp - co grozi za brak ppoż?
    Od: heby <h...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 23/12/2022 07:04, Tomasz Gorbaczuk wrote:
    > Jak masz powyżej 6,5 kW to musisz mieć projekt

    Każdy kto korzysta z Mój Prąd, ma.

    > z pieczątką rzeczoznawcy
    > ppoż.

    Chwila. A jak jest instalacja złożona przez 2020?

    https://www.gov.pl/web/kppsp-warszawski-zachodni/zgl
    oszenie-instalacji-fotowoltaicznej

    "[...]Od 19 września 2019 r. istnieje obowiązek powiadomienia
    Państwowej Straży Pożarnej o *rozpoczęciu*
    eksploatacji instalacji fotowoltaicznej o mocy powyżej 6,5 kW.[...]"

    Przepis nic nie mówi o tych, co już mają. Wręcz pokrętnie jest to opisane:

    "Nie wymaga decyzji o pozwoleniu na budowę oraz zgłoszenia, o którym
    mowa w art. 30, *wykonywanie* robót budowlanych polegających na [...]"
    "3.c pomp ciepła, wolno stojących kolektorów słonecznych, urządzeń
    fotowoltaicznych o mocy zainstalowanej elektrycznej nie większej niż
    50 kW z zastrzeżeniem, że do urządzeń fotowoltaicznych o mocy
    zainstalowanej elektrycznej większej niż 6,5 kW stosuje się obowiązek
    uzgodnienia z rzeczoznawcą do spraw zabezpieczeń przeciwpożarowych
    pod względem zgodności z wymaganiami ochrony przeciwpożarowej,
    zwany dalej ,,uzgodnieniem pod względem ochrony przeciwpożarowej",
    projektu tych urządzeń oraz zawiadomienia organów Państwowej Straży
    Pożarnej, o którym mowa w art. 56 ust. 1a[...]

    Wychodzi na to, że sama budowa podlega zgłoszeniu, stan zastany nie. Co
    oznacza że dwie strony na .gov stoją w sprzeczności.

    > Bez tego w PGE nie przyjmą instalacji.
    > Do straży zgłaszasz przyłączona instalację.

    Rozumiem, ale chcę też wiedzieć co dostaje w zamian. Przybywa brygada na
    bombach pod dom, wypełniona 7 tonami wody i coś robią, aby mi wbić
    gdzieś pieczątkę? A może przybywa rzeczoznawca, wchodzi na dach i bada
    rezystancję przejścia każdej wtyczki, określa ryzyko uderzenia meteorytu
    i kierunek wiatru słonecznego? Czy to po prostu nastepny dupek z
    pieczątką za pieniądze, w bezuzytecznym procesie prawnym?

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1