eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniefotki rozdzielniRe: fotki rozdzielni
  • Data: 2009-09-14 18:06:40
    Temat: Re: fotki rozdzielni
    Od: "Jacek \"Plumpi\"" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "rrr." <d...@w...or> napisał w wiadomości
    news:h8lidt$mur$1@inews.gazeta.pl...

    > Dla mnie jak coś robi się łatwiej to zazwyczaj robi się szybciej.

    To już Twój problem.

    > Pewnie masz rację, może więc opisz w jaki sposób Ty robisz pomiary np.
    > gniazd 1 fazowych w domku ? bo rozumiem, że metoda wtykam wtyczkę
    > urządzenia pomiarowego do gniazdka, naciskam guzik i dostaję wynik, jest
    > niewiarygodna.

    Jest wiarygodna, ale pisanie o 5 sekundach to totalna bzdura pisana przez
    kompletnego laika, który ma blade pojęcie o robieniu pomiarów.
    Zapewne elektryk, który robi pomiary, teleportuje się od gniazda do gniazda
    w czasie zerowym, a esy to wyłącza zdalnie nie musząc do nich dochodzić ?
    Pomiary to mu się same wpisują do arkusza (powiedzmy są takie programy, ale
    punkty i tak trzeba opisać, zapewne opisuje się samo ?). Szpilki do pomiarów
    oporności uziomów to są odrzutowe i same się wbijają tam, gdzie trzeba ?
    Złącza pomiarowe uziomów to rozkręcają się same bez użycia narzędzi ?
    Chłopie co z tego, ze sam pomiar trwa 5 sekund skoro na dojście do danego
    punktu, wykonanie pomiarów, opisanie każdego punktu, sprawdzenie poprawności
    pomiaru i odczytu poprzez trzykrotne wykonanie pomiaru tego samego punktu,
    zapisaniu danych, potrzeba jest kilku minut. Nadmieniam, ze pomiary trzeba
    wykonać podwójnie. Pierwszy pomiar to pomiar impedancji pętli zwarcia oraz
    ciągłości obwodu ochronnego, który wykonuje się na załączonym pod napięcie
    obwodzie, a drugi to pomiar oporności izolacji, który wykonuje się po
    wyłączeniu zasilania.
    Pisałem całościowo, że trzeba na wykonanie pomiaru impedancji pętli zwarcia
    + pomiar oporności izolacji ok. 8 min. Oczywiście im lepszy przyrząd tym ten
    czas będzie krótszy, ale i tak trudno jest zejść poniżej 5 minut na punkt.
    Średnio w domku jednorodzinnym jest ok. 40-100 punktów elektrycznych, które
    trzeba pomierzyć i opisać. Pomnóż sobie te 8 minut przez liczbę punktów 8 *
    40 = 0 minut = ponad 5 godzin pracy. Oczywiście dużo zależy od przyrządów.
    Starsze przyrządy wymagały dodatkowo pominięcia RCD na co też trzeba było
    trochę czasu, aby podać napięcia na obwody z pominięciem tychże RCD. A gdzie
    jeszcze pomiary uziemień ? Wszystkich tzn. uziemienia skrzynki rozdzielczej
    oraz wszystkich punktów odgromówki, które należy przed wykonaniem pomiarów
    odłączyć od instalacji odgromowej. Tych punktów zazwyczaj jest 5 i więcej.
    Ponadto należy też sprawdzić prawidłowość wykonania połączeń wyrównawczych
    oraz ciągłość obwodów ochronnych.

    > A i jeszcze jedno nie rozumiem, po co ktoś miałby płacić za sam papier bez
    > fizycznego zrobienia pomiarów. Jak już płacę ( i to nieważne czy 1 zł, czy
    > 1000 zł), to chcę / lub ode mnie ktoś wymaga wykonania usługi

    "Panie wszystko działa idealnie, bo robił to bardzo dobry elektryk, tylko
    chodzi żebyś pan napisał mi ten papier co to na ch... mi jest potrzebny, a
    muszę dołączyć do odbioru. Elektryk, który robił instalację, wszystko
    zrobił super, ale nie mógł mi napisać, bo nie miał jakiegoś tam papierka,
    uprawnień"
    Zapewne nie wiesz co miał na myśli gość, który takimi słowami się do mnie
    zwrócił ?

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1