On Monday 25 December 2023 at 15:48:22 UTC+1, Kris wrote:
> poniedziałek, 25 grudnia 2023 o 08:48:43 UTC+1 Myjk napisał(a):
> > do ciebie jestem praktykiem
> > a nie gównoburzotwórcą na podstawie gówno testów ignorantów
> > elektromobilności którzy nawet instrukcji samochodu, do którego
> > testów przystępują, nie przeczytali i nie wiedzą że mają włączone
> > grzanie baterii albo ogrzewanie postojowe kabiny i się dziwią
> > że gdzieś im energia znika.
> Jeszcze raz Michaś
> Skoro Ty twierdzidzisz że potrafisz jeździć prawidlowo elektrykiem to tym bardziej
to potrafią ci ktorzy sobie takie auta kupili( w przeciwieństwie do Ciebie ignoracki
teoretyku) I oni( kurier o którym pisałem, "PLONK Cavallino WARNING" itp) tu zeznają
że jak temperatura spada ponizej 0 to zasięg też tak ok 50 % .
> A w Twoich broszurach 10-20% piszą a Ty te bzdury powielasz


Elektryki do Afryki, a w zimowym klimacie Europy Wschodniej to totalna porażka

Nawet nie chodzi o to , że pojemnośc aku spada w czasie zimy,
nawet nie chodzi o to, że ogrzewanie kabiny pożera kilowatogodziny energii,
bo nic się nie nagrzewa od silnika

Chodzi o to, że prąd podrożał 300%

i powyżej limitu 3000 kWh
cena 1 kWh to 1,30 zł
a było 3 razy taniej
i powyżej limitu 3000 kWh
\znika taryfa nocna

Czyli elektryk w Polsce to totalna porażka

Gdy na ulicznych ładowarkach cena wzrosła do 3,50 zł/ kWh
a wzrośnie jeszcze do 5 zł/ kWh od 2024 roku

Znajomy kupił elektryczną furgonetkę z Włoch i po roku padły mu aku - 80 aku
i furgonetka na złom
a aku były zamontowane w metalowej skrzynce pod samochodem
i wymagały podgrzewania, aby uzyskać moc.

A w Polsce zimą mróz pod samochodem, to i padły
i jeden ponad 100 $ x 80 = 8000 $ za same aku

Handlarze będą elektryki reklamować, bo z tego żyją,
ale w polskim klimacie to wielka porażka,
no chyba że cena prądu spadnie do 0,50 zł/ kWh
\
jak 2-3 lata temu