eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

  • Data: 2010-07-20 23:12:13
    Temat: Re: uziom
    Od: "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik Budyń napisał:
    > Użytkownik "robercik-us" <r...@p...onet.pl> napisał w
    > wiadomości news:i24tuf$v4s$1@news.onet.pl...
    >> A ja się zastanawiam, czy czasem nie popełniłeś kardynalnego błędu
    >> polegającego na spięciu zera z instalacji z uziomem służącym przecież
    >> do odprowadzenia ogromnych ładunków pochodzących z uderzenia pioruna...?
    >>
    >> Jak na mój chłopski rozum czegoś takiego nie wolno robić !!!
    >
    >
    > nie da sie tych niby dwóch uziomów w ziemi odseparować - zatem robi sie
    > je jakoko jeden wspólny. Błędów tu nie ma.

    Dokadniej - każde sprowadzenie instalacji odgromowej do ziemi powinno
    mieć na wprost, bez zbednych pętli i zagięć zwiększających indukcyjność
    przejście na dosyć głęboki uziom rurowy. I od tego uziomu, przejmującego
    większość ładunku powinna iść szyna wyrównawcza do opaski
    ekwipotencjalizującej jaką jest np. zbrojenie ławy fundamentowej.
    >
    >
    >> się pralki... Trup na miejscu.
    >
    > Nie na miejscu bo bo do trupa potrzeba prądu i czasu. A czas bedzie
    > krótki :)

    Nie. Trupa nie ma bo jak instalacja ekwipotencjalizująca jest porządna
    to cały budynek (podłogi, pralki, krany, grzejniki, bolce ochronne w
    gniazdkach) podskoczy z potencjałem jednocześnie i równo - nie ważne że
    przez moment całośc będzie kilowolt powyżej potencjału domu sąsiada,
    ważne że od bolca zerującego do kranu nie będzie więcej jak pojedyncze
    wolty.

    Elementarna znajomość stacjonarnych pól elektrycznych wystarcza żeby to
    pojąć.

    --
    Darek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1