eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieBaterie słoneczne -wasze doświadczenieRe: Baterie słoneczne -wasze doświadczenie
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.
    atman.pl!.POSTED!not-for-mail
    From: "Ergie" <e...@s...pl>
    Newsgroups: pl.misc.budowanie
    Subject: Re: Baterie słoneczne -wasze doświadczenie
    Date: Wed, 21 Nov 2012 13:44:51 +0100
    Organization: ATMAN - ATM S.A.
    Lines: 152
    Message-ID: <k8iic7$t2p$1@node1.news.atman.pl>
    References: <50805a00$0$1208$65785112@news.neostrada.pl>
    <k6cetm$7jv$1@node2.news.atman.pl> <k6esjn$9qb$1@usenet.news.interia.pl>
    <k6r25v$d33$1@node2.news.atman.pl> <k6r7fr$dh7$1@usenet.news.interia.pl>
    <k6rglc$rro$1@node2.news.atman.pl> <k6s7ij$5h4$1@usenet.news.interia.pl>
    <k7gf4q$tel$1@node1.news.atman.pl> <k7hcag$3nk$1@usenet.news.interia.pl>
    <k7imve$nlf$1@node2.news.atman.pl> <k7ivp1$e4o$1@usenet.news.interia.pl>
    <k7j66g$kcm$1@node1.news.atman.pl> <k7jtg3$qqr$1@usenet.news.interia.pl>
    <k7qft3$1rf$1@node2.news.atman.pl> <k7qrmc$1sc$1@usenet.news.interia.pl>
    <k7r4ir$lnt$1@node2.news.atman.pl>
    <7...@g...com>
    <k7tbs8$omd$1@node2.news.atman.pl>
    <e...@g...com>
    <k7trph$8kd$1@node2.news.atman.pl> <k8g23b$b5s$1@node2.news.atman.pl>
    <k8g43k$d8a$1@node2.news.atman.pl> <k8gsts$6n2$1@node2.news.atman.pl>
    <k8i4gp$f2l$1@node1.news.atman.pl> <k8if4m$jo6$1@node2.news.atman.pl>
    NNTP-Posting-Host: 212.106.153.200
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: node1.news.atman.pl 1353501895 29785 212.106.153.200 (21 Nov 2012 12:44:55
    GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 21 Nov 2012 12:44:55 +0000 (UTC)
    In-Reply-To: <k8if4m$jo6$1@node2.news.atman.pl>
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    Importance: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Windows Live Mail 15.4.3555.308
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V15.4.3555.308
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.budowanie:461132
    [ ukryj nagłówki ]

    Użytkownik "Maniek4" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:k8if4m$jo6$...@n...news.atman.pl...

    >> Wręcz przeciwnie to bardzo dziwne. Przeczekanie nie jest rozwiązaniem.
    >> Nie jestem zadowolony z mojej pensji to szukam innej pracy, nie mogę
    >> znaleźć tu to szukam gdzie indziej. Oczywiście, ze przenosiny niczego nie
    >> gwarantują, ale są szansą.

    > To jest rozwiazanie w sytucji kiedy wiemy, ze dekoniunktura nie bedzie
    > przejsciowa, bezrobocie strukturalne itp. Jezeli jednak do tej pory
    > zarabialo sie dobrze i przyszedl czas kiedy wszystkim sie pogorszylo to
    > skad wiadomo, czy warto sie przenosic?

    Stąd, ze trzeba coś jeść. Zakładam, że ciągle rozmawiamy o ludziach którzy
    zarabiają niewiele, więc jeśli oni nagle mają zarabiać jeszcze mniej to im
    braknie więc muszą się przenieść. Wystarczy popatrzeć na wielkie historyczne
    migracje np. Irlandczyków do USA - one zawsze zaczynały się od ludzi
    biednych. Bogaty ma jakieś oszczędności i zawsze jakoś sobie poradzi.

    >>>> Minimalna krajowa to mit. Skoro czyjaś praca jest warta 1000zł to nie
    >>>> ma możliwości by pracodawca płacił łącznie większe składki + pensję.
    >>>> Gdyby restrykcyjnie przestrzegać minimalnej pensji i zlikwidować umowy
    >>>> o dzieło i zlecenie to porostu część ludzi których praca nie jest warta
    >>>> minimalnej pensji byłaby bezrobotna.

    >>> Dam do przeczytania Twoj tekst ksiegowej, bo najwyrazniej o czyms nie
    >>> wie...

    >> Daj, skoro takie podstawy są dla niej niespodzianką to koniecznie powinna
    >> się uczuć.

    > Najwyrazniej niepotrzebnie dokladnie przepisy czyta.

    A jakiż to przepis nakazuje przedsiębiorcy dopłacać do interesu zamiast go
    zamknąć? Dam Ci prosty przykład: plantacja truskawek. Na jednym kilogramie
    plantator zarabia poniżej złotówki, a płaci za jego zebranie jakieś 50
    groszy. Umowa zlecenie. Gdyby chciał tych ludzi zatrudnić na umowę o pracę
    zebrane truskawki nie starczyłyby na pokrycie ich wypłat. Tu nie ma trzeciej
    opcji. Ta praca nie jest tyle warta by za nią płacić minimalną krajową, więc
    pozostaje albo umowa zlecenie, albo zamknięcie biznesu.

    >> Czyli jednak wybór. Ci ludzie wolą kasę do łapy zamiast składek. Tak
    >> właśnie myślałem, więc po raz kolejny zatoczyliśmy koło. Ludzie mało
    >> zarabiający wolą więcej dostawać na rękę niż mieć płacone składki - toż
    >> to żadna tajemnica pisałem o tym na początku.

    > Zastanow sie jak za 1200zl do reki zaplacic kredyt, zjesc i zagwarantowac
    > cos rodzinie. Ja nie wiem czy oni wola kase, nie jestem nimi, ale gdybym
    > byl to wolal bym 1800 do reki niz 1200 z perspektywa zadluzenia
    > mieszkania.

    No właśnie - o tym piszę - gdy ja pracowałem na umowę zlecenie, albo o
    dzieło za każdym razem dokładnie tak samo _wybierałem_ bo wtedy bardziej
    potrzebowałem tej dodatkowej kasy niż zabezpieczenia.

    [ciach]

    > No i ??
    > Co w sytuacji kiedy stawka podstawowa VAT w jednym kraju bedzie wynosic
    > 15%, a w drugim 25%?
    > I nie rozumiem wkoncu czy mam sie cieszyc, ze akcyza jest tak wysoka, czy
    > raczej martwic?
    > Moznaby tak podniesc akcyze, ze cena surowca wogole bedzie jakas sladowa w
    > cenie koncowej, tylko co z tego? Pomijajac, ze to dla mojego dobra, zeby w
    > czasie wojny moj samochod mniej spalil po drodze na wakacje. Wiesz, ja nie
    > wiem po co o tym piszesz, bo dla mnie to nie udowadnia niczego poza
    > pazernoscia UE.

    Wyjaśniłem Ci tylko jak działa mechanizm akcyzy na paliwo w UE. Nie
    twierdzę, ze to dobry pomysł, albo zły pomysł, po prostu taki jest. Państwo
    członkowskie może pobierać większy podatek, ale nie może niższego.

    [ciach]

    > Nie rozumiesz jak widze.
    > Tyle z tej wspolnoty, ze Polska jest w UE i jest blizej jak Niemcy. Rura
    > polozona do Gdanska to kilkaset kilometrow mniej po dnie. G..wno wspolnego
    > ma rura na dnie Baltyku z jakas wspolnota i dywersyfikacja.
    > Tlumaczenie wysokimi cenami, motywacji oszczedzania jest no wiesz... nieco
    > infantylne. Za zebrane nadwyzki w nieoszczedzaniu panstwo mogloby dokladac
    > do sluzby zdrowia. A tu nie dosc, ze drozeje to co powinnismy oszczedzac
    > to i w sluzbie zdrowia jakos tez ciasno, wogole strasza ciagle, ze ciasno.
    > Strach pomyslec co bedzie jak juz te energooszczedne domy bedziemy mieli i
    > te malopalace samochody. Wiesz, probowac mozna wcisnac kazdy kit
    > europejski. I gdyby nie mialo to nic wspolnego z prawem wolnego rynku i
    > ekonomia na ktora sie powolujesz co jakis czas to moze i ktos by w to
    > uwierzyl. Dla mnie to zwyczajna paranoja.

    Podobnie działają dopłaty dla rolników - aby unia byłą samowystarczalna na
    wypadek konfliktu a nie musiała importować żywności. To wszystko są
    doktryny jeszcze za czasów zimnej wojny. Możesz to nazywać paranoją jeśli
    tak Ci wygodniej.

    >>> Posluchaj, co bys nie napisal o historii, poboznych zyczeniach, akcyza
    >>> nie jest i nigdy w tej formie nie moze sluzyc wyrownaniu cen paliwa w
    >>> panstwach czlonkowskich.
    >>
    >> Bo nie chodzi o wyrównywanie, ale o ustalenie ceny minimalnej by zmuszać
    >> / zachęcać ludzi do oszczędzania. Gdyby ropa była o połowę tańsza to
    >> ludzie grzali by opałem i nie budowali ciepłych domów, a w razie
    >> konfliktu niedobór tego opału byłby bardziej dla nich dotkliwy.

    > Brawo, jestes kolejnym ktory wie lepiej co dla mnie dobre.

    Hę? Ja? Nie ja wymyśliłem tę doktrynę i nigdzie nie napisałem, że ją
    popieram lub nie wyjaśniłem Ci tylko mechanizm.

    > W razie konfliktu ma mi starczyc na ogrzewanie. No niezle. Moze niech
    > wydadza nakaz budowania domow pod ziemia. Wtedy, w razie konfliktu taki
    > dom ma wieksze szanse przetrwac.
    > Rownie dobrze moge tu wysnuc teze, ze panstwu zalezy na tym zeby wiekszosc
    > ludzi zyla na poziomie swoich zarobkow i nie wychylala sie ponad
    > przecietna, czyli nie stac ich bylo na rozwoj, wieksza konsumpcje i
    > oszczednosci. Na biedzie i glupocie latwiej robic kariere polityka. A tak
    > to jeszcze studia jakies pokoncza i a noz beda madrzejsi od rzadzacych,
    > choc to dziwnie oczywiste sie wydaje.
    > Nie wiem czy to Twoje teorie, czy zaczytane glupoty, ale jak sie glebiej
    > zastanowisz, to zrozumiesz, ze to sie w zaden sposob kupy nie trzyma.
    > Polecam przemyslenia na temat: co zrobi rzad jak zuzycie spadnie
    > radykalnie?

    Podniesie inne podatki by suma wpływów do budżetu była taka sama to
    oczywiste. Toż to podstawy ekonomii. Ale w przypadku gdy dojdzie do
    konfliktu, albo choćby małego kryzysu i Rosja zakręci kurek i ceny surowców
    pójdą o 100% w górę to przeciętne gospodarstwo znacznie lżej to doczuje.

    [ciach]

    >> Nikt nic nie chce zrównać. Skąd Ci się to wzięło?

    > Pozwole sobie zacytowac:
    > "W UE oczywiście - od lat. Dlatego UE określa minimalne stawki akcyzy na
    > paliwo aby czasem gdzieś nie było taniej"
    > Gdzies nie bylo taniej, znaczy??
    > Tak samo? Podobnie?

    Ustalenie cen minimalnych nie oznacza ich zrównania. Inne są ceny zakupu
    surowca inny VAT i inne marże w poszczególnych krajach członkowskich.

    >>>> W Twoim rozumowaniu pominąłeś drobny niewygodny fakt - kasa do budżetu
    >>>> jest coraz niższa...
    >>> Nizsza bo krzywa Lafera, czy nizsza bo spozycie spada?
    >> Bo spożycie spada - bo dokładnie taki był cel - spadek spożycia.

    > Chyba zartujesz...

    Trochę się zapędziłeś w swojej retoryce - liczba palaczy systematycznie
    spada - to jest fakt a nie moje "żartowanie".

    Pozdrawiam
    Ergie

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1