eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieCałkowity koszt domu pod klucz › Re: Ca?kowity koszt domu pod klucz
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
    -for-mail
    From: "Maniek4" <s...@c...chrl>
    Newsgroups: pl.misc.budowanie
    Subject: Re: Ca?kowity koszt domu pod klucz
    Date: Fri, 25 Jun 2010 21:44:17 +0200
    Organization: http://onet.pl
    Lines: 108
    Message-ID: <i030ug$61q$1@news.onet.pl>
    References: <hvlekc$fr8$1@inews.gazeta.pl>
    <1nnqu9b499lkp$.5q3gj1jp70mm.dlg@40tude.net>
    <hvlkbm$5t0$1@inews.gazeta.pl> <hvn83d$7mm$1@news.onet.pl>
    <hvn8rf$i7j$1@inews.gazeta.pl> <hvndmn$nuq$1@news.onet.pl>
    <hvnfbl$soe$1@news.onet.pl> <hvo42q$e5g$1@node1.news.atman.pl>
    <hvq6vm$79g$1@news.onet.pl> <hvqnmf$4vd$2@node2.news.atman.pl>
    <b2tmr0urna34.1k50yv58xp8ca$.dlg@40tude.net> <hvqtmi$gch$1@news.onet.pl>
    <op.veptqjot6j1rgy@laptop-adaml> <hvv4g6$6qc$1@news.onet.pl>
    <a...@w...googlegroups.com>
    <hvv8up$l04$1@news.onet.pl> <hvvn72$5u1$1@news.onet.pl>
    <i00a68$3lk$1@news.onet.pl> <i00gor$nnk$1@news.onet.pl>
    <i00pt9$c93$1@news.onet.pl>
    <4...@s...googlegroups.com>
    <i01t2t$puc$1@news.onet.pl> <i02tm7$s4h$1@news.onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: apn-77-114-92-87.dynamic.gprs.plus.pl
    X-Trace: news.onet.pl 1277495057 6202 77.114.92.87 (25 Jun 2010 19:44:17 GMT)
    X-Complaints-To: n...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 25 Jun 2010 19:44:17 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5931
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5931
    X-RFC2646: Format=Flowed; Response
    X-Antivirus: avast! (VPS 100625-1, 2010-06-25), Outbound message
    X-Antivirus-Status: Clean
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.budowanie:398545
    [ ukryj nagłówki ]


    Użytkownik "robercik-us" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:i02tm7$s4h$1@news.onet.pl...
    > Maniek4 pisze:
    >
    >>> Standard nie istnieje i to klient decyduje jakie chce materiały a nie
    >>> producent ...
    >>
    >> A gdzie ja napisalem, ze producent? Klient ma potrzeby i producent za tym
    >> nadaza. Skoro klienci klimy oczekuja to staje sie standardem oferowanym
    >> przez producentow. To jest rynek wlasnie.
    >
    > Wszystko jasne Maniek :-), ale weź pod uwagę, że właśnie reklama, czy...
    > jak to ładnie określiłeś - definiowanie potrzeb klientów przyczynia się do
    > podnoszenia standardów, a co za tym idzie, do wzrostu kosztów wykończenia.

    Z tym definiowaniem potrzeb mialem na mysli obserwacje rynku i dostrzeganie
    potrzeb. Co do reszty nie ma sporu. Kazde podniesienie standardu zwykle
    kosztuje. Tyle, ze to w tym przypadku raczej wiekszosci pasuje i staje sie
    standardem. Gdyby bylo inaczej nikt by nie kupowal rzeczy o lepszych,
    ciekawszych czy wygodniejszych rozwiazaniach. Dalej tkwili bysmy w epoce
    stalowych krzywych rur odstajacych od scian i kabli w olowianym peszlu,
    licznikiem na scianie z wielkimi bezpiecznikami topikowymi wkrecanymi w
    zajmujaca pol sciany tablice rozdzielcza. Toz to tez byl standard. Kto dzis
    tak chce?

    > Ja nie jestem zwolennikiem tandety, czy bylejakości w tym zakresie, ale
    > jak dla mnie kolejność zdaje się być mimo wszystko odwrotna :-). Na rynku
    > pojawia się jakieś rozwiązanie, wszelkie kanały dystrybucji informacji, że
    > tak to nazwę, :-) podchwytują temat, pewni producenci, czy dystrybutorzy
    > robią kampanie reklamowe i... to coś ma szanse stać się powszechnie
    > uznanym standardem.

    Droga mniej wiecej czesto tak wyglada, ale rynek nie wszystko kupuje.
    Widzialem jakis czas temu baterie umywlkowa z podswietlana wylewka sterowana
    dotykowymi klawiszami. Producent jakis znany ale w tej chwili nie pamietam.
    Cena, bagatela 8 000zl. Czy takie rozwiazania na dzis moga byc standardem?
    Moim zdaniem nie. Kupi to ktos, ale rynek w wiekszosci tego nie przyjmie z
    banalnego powodu, jakiego nie trzeba tlumaczyc. Zgodze sie rowniez, ze wiele
    produktow to kreowanie potrzeb, sam o tym pisalem przy okazji wentylacji
    mechanicznej i dalej to podtrzymuje. Tyle, ze rynku to nie obchodzi. Moje
    zdanie nikogo nie obchodzi i po woli takie rozwiazanie stanie sie
    standardem.

    > Pewnie, że ludzie to kupują, bo im się podoba, ale... Nie od dziś wiadomo,
    > że ludzie - w szerokim tego słowa rozumieniu - nie mają raczej swojego
    > poglądu na wiele spraw, tylko ten wykreowany przez otaczający ich zewsząd
    > 'szum informacyjny' z reklamami na czele. Ba... są nawet tacy, i jest ich
    > całkiem sporo, co to wiedzę o życiu czerpią głównie z reklam.

    Nawet jak sie z Toba zgodze to i tak nie ma to znaczenia. Standard to cos co
    wiekszosc uwaza za rzeczy oczywiste. Takie demokratyczne glosowanie
    banknotami. Nasze zdanie jest dla rynku tyle warte jaki mamy w nim udzial.
    Naprawde nic nie da niezgadzanie sie z tym, reszta i tak uwaza inaczej. A
    skoro tak, to naszego subiektywnego standardu jak przyjdzie co do czego nikt
    nie zechce kupic przy najmniej w rynkowej cenie.

    > Tak. Jednak wątkotwórca - jak rozumiem - właśnie o coś takiego na początku
    > pytał... Dom, w którym da się bez żenady zamieszkać.
    > I to jest standard podstawowy :-)

    Zgoda, nie chodzi o krytyke watkotworcy a o mozliwosci jakie mozna osiagnac
    majac do dyspozycji okreslona kwote.

    > Nie tak dawno jednak toczyła się tu dyskusja na temat wyposażenia kuchni i
    > ktoś stwierdził, że... 'przeciętnie wykończona kuchnia, bez szaleństw, to
    > wydatek rzędu od 25 kzł wzwyż'...

    Bez szalenstw to moze przesada, ale mnie z wyposazeniem mniej wiecej tyle
    kosztuje. Czy byla by mozliwa wyzsza polka? Zawsze, ale nizsza zdecydowanie
    tez.

    > No to ja przepraszam, bo chyba się nie rozumiemy. I tu masz absolutną
    > rację, że są standardy wyższe i niższe :-) My jednak cały czas wracamy do
    > tych niższych, ale jeszcze nie żenujących :-)

    Bo chyba o to wlasnie chodzi. :-)

    > No tu trochę przejaskrawiłeś, ale dobrze... Cała rzecz polega na tym, że
    > żeby zrobić sobie ładnie i estetycznie łazienkę, nie prowadząc rur po
    > ścianach i nie spuszczając żarówki na drucie z sufitu, nie trzeba wydawać
    > majątku :-) i o to tu chodzi. Można coś zrobić za bajońskie pieniądze, ale
    > kompletnie beznadziejnie, a można zrobić to samo za kwoty duuużo niższe
    > nawet wynajmując fachmajstrów, ale całkiem przyzwoicie.

    To sie zgadza, ale szlifowanie kantow tych samych plytek wymaga umiejetnosci
    i narzedzi. Wiercenie nawet w najtanszym chinskim gresie byle czym do
    latwych nie nalezy. Mozna sobie uproscic plastikowymi listwami i tez byc
    zadowolonym, ale to nie to samo.

    >> Taki standard wlasnie. Kiedys inny, dzis inny i jutro inny.
    >>
    > Tak, ale na obecnym etapie rozwoju technologii wykończenia wnętrz - wydaje
    > mi się, że skoro zastosowałbym rozwiązania stosowane pięć lat temu -
    > przestarzałe - to zrobiłbym coś pewnie taniej a i tak dobrze, czy wówczas
    > będę miał wykończenie o obniżonym standardzie?

    Nie wiem czy o obnizonym standardzie, raczej w standardzie sprzed pieciu
    lat. Innymi slowy dzis robi sie inaczej. Nawet jak patrze na kuchnie robione
    pare lat temu to golym okiem widac, ze dzis robi sie inaczej, nie taniej,
    nie prosciej ale inaczej. Pamietasz w szafkach wiszacych takie wystajace
    sufity z lampkami halogenowymi? Kto dzis tak robi? Wtedy to byl standard,
    dzis juz nie. Czy tamta kuchnia byla tansza? Nie koniecznie. Czy ktos zechce
    zaplacic dzis tyle samo co za dzisiejsza kuchnie? Watpie.

    Pozdro.. TK


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1