eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieDla Ergiego. Sorry, ale nie moglem sie powstrzymac.Re: Dla Ergiego. Sorry, ale nie moglem sie powstrzymac.
  • Data: 2014-03-20 13:07:17
    Temat: Re: Dla Ergiego. Sorry, ale nie moglem sie powstrzymac.
    Od: Maniek4 <r...@s...won> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2014-03-19 23:42, Adam pisze:

    > Z ogromna roznica - obdzwonienie 20 osob to kupa czasu. Sprobuj chocby
    > dla 10 niezaleznych osob ustalic wspolna date wyjazdu przez telefon.
    > Polegniesz bardzo szybko :-) Via net - pare minut dyskusji i data ustalona.

    To fakt, ale raz na jakis czas sie spotykamy i te doslownie kilka razy w
    roku wspolne tematy mozna zalatwic bez siedzenia co dzien na FB.
    Nie mam tyle czasu zeby co tydzien zbierac sie ze znajomymi na wyjazdy.
    W tym roku od stycznia wybieralismy sie wspolnie na narty i nic z tego
    nie wyszlo, glownie przeze mnie, a pozniej przez pogode. Przy naszej
    pracy praktycznie nie mam pojecia co bede robil za dwa dni, wiec czesto
    umawiamy sie niemal z dnia na dzien. Dluzsze wyjazdy to jeszcze wieksze
    problemy. Zgranie urlopow, rodzinnych imprez, wyjazdow dzieci na kolonie
    itp. staje sie coraz wiekszym problemem. Przewaznie pozostaje wyjazd
    rodzinny, co mi akurat wcale nie przeszkadza. Mam rodzine to mam
    wszystkich przy sobie i w tym gronie chyba najlepiej sie czuje. Troche
    starsze dzieci daja ogromnie duzo radosci.

    >> czasie. Po prostu nie wszystkich daje sie zgrac jak kiedys za kawalera,
    >> a powodow moze byc wiele.
    >
    > Oczywiscie - zgodze sie. Ale wlasnie FB w tym zgrywaniu sie BARDZO pomaga :)
    > Jak widzisz ze 5 kumpli umawia sie na piwko to zaczynasz szukac sposobow
    > zeby z nimi tez pojsc :P A nie kazdy ma czas zeby wszystkich znajomych
    > obdzwaniac ze idzie na piwo. A tak - daje posta i wszyscy widza.

    To co piszesz mnie przekonuje. Czasem faktycznie brakuje nam takiej
    komunikacji spotkania sie spontanicznie w knajpie. Bywa, ze - a mogles
    zadzwonic. :-) Sek w tym, ze moich jakos tam malo a trzebaby chyba byc
    jak Ty on-line na faceboku. :-)

    Pozdro.. TK

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1