eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie"Mój prąd" - nowe dofinansowanie na panele › Re: "Mój prąd" - nowe dofinansowanie na panele
  • Data: 2019-07-29 12:53:09
    Temat: Re: "Mój prąd" - nowe dofinansowanie na panele
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Myjk napisał:

    >>> Jest dobrze bo w Toruniu była już dawno firma ciepłownicza. Teraz
    >>> jest źle, bo przydrałował rydzyk i kombinuje na szkodę tej firmy,
    >>> a więc i szkodę ludzi.
    >> "U nas na wsi od dawna mieszka zdun Leon, co zawsze wszystkim piece
    >> lepił. Teraz przdreptał jakiś miastowy i kombinuje na szkodę Leona
    >> i innych ludzi, że niby ze ziemi będzie elektryką jakieś ciepło
    >> pompował".
    >
    > Analogia przestrzelona jak sylwestrowy kapiszon. Tutaj nie przylazł
    > miastowy żeby dać ludziom coś lepszego od zduna którego produkty są
    > źródłem niskiej trującej emisji, tylko przyszedł kolejny zdun, co
    > nie tylko wydębił dzięki rządzącym kasę z dotacji, ale także chce
    > korzystać z sieci sprzedaży starego zduna.

    A ta sieć starego zduna ciepło ma skąd? Ze spalania węgla. Czyli mogę
    wrócić do nieprzestrzelonego opisu: spalanie węgla jest cacy (bo ja
    też się grzeję węglem), a czysta energia geotermalna jest be (bo to
    "dyrektorunio").

    >> Biznaes jest biznes, różnie może się w życiu trafić.
    >> Nawet jak ktoś od zawsze był przekonany, że ma monopol.
    >
    > W obecnej sytuacji nie ma żadnej walki z monopolem, bo rydzykowi
    > sprzyja spółka dla której miał być rzekomo konkurencją. Literalnie
    > dzięki temu rydzyk oficjalnie przytyla kasę. Nikt prócz niego na
    > tym NIE SKORZYSTA.

    A czy nie skorzysta ten, który będzie zdrowszy po wyeliminowaniu
    wielomegawatowej niskiej emisji z węgla? Czy dodanie do bilansu
    energii czegoś, co nie pochodzi ze spalania, nie jest wartością
    samą w sobie? Zostawmy przy tym teorie o przekrętach, zostawmy
    kalkulacje finansowe (zdrowie nie ma ceny), pozostańmy przy tym
    jednym pytaniu.

    >>>> W ogóle pompy ciepła w ogólnym przypadku są pomysłem absurdalnym,
    >>> Są bardzo dobrym wyjściem jak trzeba ogrzać wodę do 50 sC a nie
    >>> jak u Rydzyka powyżej 60.
    >> Jak ma 60, a trzeba ogrzać wodę do 60, to da radę.
    > Trzeba ogrzać wyżej, dlatego spalarnie buduje.

    Spalarnie czego? Pytam, bo nie wiem. Jeśli śmieci, to tym bardziej
    fajnie.

    >>>> sens mają tylko w ściśle ograniczonych przypadkach, wyłącznie
    >>>> w małej skali.
    >>> Mają sens w każdym nowoczesnym domu poczawszy od ostatnich 10-15
    >>> lat czyli w bardzo dużej skali, co widać po bardziej rozwiniętych,
    >>> od naszego ciemnogrodu, krajach.
    >> Widywałem różne domy, duże i małe. Ale nawet o tych bardzo dużych
    >> nie da się powiedzieć "bardzo duża skala" (w tym kontekscie).
    > Co z tego że widywałeś, skoro nie rozumiesz tematu.

    Jakiego tamatu? Od jakiej mocy zaczyna się "duża skala pompy ciepła"?

    >> A co, jeśli geotermia, to tylko w Toruni, pompy ciepła tylko
    >> w Warszawie, a kominki na leśne drewno tylko w centralnej
    >> Francji? O wałkach kategorycznie odmawiam rozmowy. Mogę tylko
    >> o geotemii. Co złego jest w tej głębokiej, dającej temperatury
    >> 60-110 stopni? Dlaczego przydomowe bieda-szyby z wodą 10°C
    >> i pompą mają być lepiej traktowane?
    >
    > Nic nie jest złego, póki się nie oszukuje na biznesplanie i nie
    > robi wałków aby pieniądze wydębić.

    A jeśli jakiś mafiozo zrobi sobie basen ogrzewany pompą ciepłą
    na prąd z węgla, a do tego sieknie (darmową!) klimę na tarasie,
    to ten pomysł automatycznie przestaje być piękny?

    Mogę nie lubić Rydzyka, ale nie będę wyszukiwał argumentów w
    rodzaju "temperatura nie taka, trzeba z innej sieci skorzystać",
    by zdyskredytować samą ideę korzystania z czystej energii (nawet
    trochę droższej od brudnej). I odwrotnie -- jak ktoś grzeje
    brudnym węglem i przedstawia siebie jako przeczystą panienkę,
    to nie mam powodów, by lubić takie pomysły.

    >> Reszty nie warto czytać, jak będę chciał, to sam pójdę popatrzeć
    >> na wymienione wcześniej grupy, tam więcej takich.
    >
    > Warto, warto, bo tam było znacznie więcej rzeczowych argumentów,
    > ale widać poległeś.

    No to teraz już doczytałem. Nie było żadnego.

    > Mięczak.

    Buc. W dodatku kłamca. I mitoman.

    --
    Jarek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1