eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieUsuniecie kilku jetek › Re: Usuniecie kilku jetek
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
    sgate1.onet.pl!niusy.onet.pl
    From: "Tornad" <t...@o...net>
    Newsgroups: pl.misc.budowanie
    Subject: Re: Usuniecie kilku jetek
    Date: Thu, 26 Nov 2009 04:31:31 +0100
    Organization: Onet.pl
    Lines: 110
    Sender: n...@n...onet.pl
    Message-ID: <5...@n...onet.pl>
    References: <hejji8$2rp$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: newsgate1.onet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: newsgate.onet.pl 1259206292 21252 213.180.130.17 (26 Nov 2009 03:31:32 GMT)
    X-Complaints-To: n...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: Thu, 26 Nov 2009 03:31:32 +0000 (UTC)
    Content-Disposition: inline
    X-Mailer: http://niusy.onet.pl
    X-Forwarded-For: 96.224.242.7, 10.174.28.51
    X-User-Agent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 7.0; Windows NT 5.1; InfoPath.1)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.budowanie:379336
    [ ukryj nagłówki ]

    > Użytkownik "Tornad" <t...@o...net> napisał w wiadomości
    > news:5d3e.00000169.4b0d41be@newsgate.onet.pl...
    >
    > > Zgoda z tym, ze jesli ta jetka jest u samej gory to bedzie sciskana w 100
    > > procentach. Ale jesli bedziesz ja instalowal co raz nizej to w penym
    > > punkcie
    > > wystapi rownowaga sil sciskajacych z narastajacymi silami rozciagajacymi a
    > > jeszcze nizej bedzie tylko rozciagana. Dlatego instaluje sie je na
    > > odpowiednich wysokosciach.
    > > Pytajnik jak zrozumialem, ma dwie jetki, jedna podkalenicowa, ktore chce
    > > wykorzystac do skonstruowania lekkiego stropu i druga na wysokosci poltora
    > > metra nad isniejacym stropem, przyszla podloga. Z jakich wzgledow zapewne,
    > > nie
    > > ma tej belki dolnej i ta jetka czesciowo za nia robi a reszta sil
    > > poziomych
    > > zapewne przekazywana jest na sciany.
    > > Wiec nic nie stoi na przeszkodzie by zainstalowac ciegna, ktore doly tych
    > > krokwi zepna i zadne sily poziome na mury nie zadzialaja. Wtedy te dolne
    > > jetki
    > > nie beda potrzebne.
    >
    > Jeżeli konstrukcja posiada belkę wiązarową lub oparta jest na murłatach
    > zakotwionych do wieńca stropu  to występują dwa punkty podparcia krokwii tj.
    > na belce wiązarowej oraz w kalenicy, gdzie schodzą się krokwie.

    Pierwsze zdanie i popelniasz blad ortograficzny, techniczny oczywiscie.
    Tak dokadnie bywa w konstrukcji platwiowej czy platwiowo jetkowej dachu.
    Natomiast interpretacja wezla szczytowego jako punku podparcia krokwi jest
    bledna. Ten zestaw dwu krokiew nalezy rozwazac jako podpaty na murlacie ale to
    nie jest kostrukcja sztywna, to polaczenie dwoch krokwi w szczycie nalezy w
    sensie statycznym traktowac jako przegub!
    I teraz wyobraz sobie, ze na tym szczycie kladziemy tone workow z piaskiem.
    Nadal twierdzisz, ze to obciazenie nie spowoduje powstanie duzych sil
    podluznych z krokwiach? Tylko ich ugiecie? Otoz nie. Zadnego ugiecia krokiew
    nie bedzie, bedzie tylko klasyczny rozklad sil na obie krokwie w postaci sil
    podluznych. I to latwo wyliczyc; jesli krokwie beda nachylone do poziomu pod
    katem 45 stopni ta ta tona obciazenia da po 0.7 tony sil podluznych w kazdej
    krokwi. I one to spoko wytrzymaja. A teraz ta krokwia oparta i przytwierdzona
    jest do murlaty. Tam nastapi znowu rozklad sil, tym razem na sile pionowa i
    pozioma. Beda one rowna po 0.5 tony.
    Jesli to przeliczysz dla nachylenia krokwi powiedzmy rzedu 20 stopni to te
    sily poziome wyjda znaczaco wieksze od obciazenia pionowego. A dla nachylen
    bliskich 0 stopni, sily te beda ogromne, ich teoretyczna wartosc dazy do
    nieskonczonosci. I te sily cos, albo wiazar dolny albo ciegno musi wziac na
    swe barki w przeciwnym razie grozi rozwalenie scian na boki lacznie z tym
    wiencem.

    > belki krokwiowe uginają się pod ciężarem konstrukcji dachu, śniegu oraz
    > naporem wiatru to powstają dwa momenty obrotowe obciążające krokwie z
    > punkami obrotu w punktach podparcia. Siły obydwu tych momentów skierowane są
    > do wewnątrz domu, a zatem gdziekolwiek byś nie zamontował jętki to będzie
    > ona ściskana. Nie ma innej możliwości. Na samym środku belki krokwiowej
    > występujące siły ściskające jętki są największe i to najprawdopodobniej będą
    > te jętki, których autor wątku chce się pozbyć.

    Nie. Autor watku ma dwie jetki na kazdej parze krokwi. Z tego wnioskuje, ze
    nie ma na dole belki wiazarowej; moze cos tam jest na przeszkodzie. I ta jetka
    dolna ewidentnie musi pracowac na rozciaganie znaczaco ograniczajac sily
    poziome na sciany gdyz ona duza czesc tej sily bierze na siebie.
    I tej jetki dolnej chce sie pozbyc. A te gorna zostawic i wykorzystac jako
    lekki strop.
    W warunkach obciazenie ciaglego jakim jest obciazenie sniegiem krokwie
    rzeczywiscie moga sie uginac ale robi sie je o duzej wysokosci wlasnie po to
    by to ugiecie ograniczyc. I w tym przypadku jetka nie tylko jest sciskana ale
    zamocowana na jaskolczy ogon moze przenosc nawet troche momentu wiec formalnie
    powinna byc tez zginana.

    Jętki tylko wtedy przestają
    > być ściskane, kiedy zostanie uszkodzona belka wiązarowa lub mocowanie do
    > wieńca stropu, który pełni rolę belki wiązarowej.

    No i wlasnie o to chodzi. Raz na 50 lat spadnie duzy snieg, przymarznie, na
    drugi dzien to samo, nasypie wtedy z metr, potem zawieje wiatr i na
    zawietrznej utworzy jeszcze wieksza zaspe i wtedy te krokwie normalnie sie
    rozjada. Albo pourywaja sie mocowania do murlat albo rozjada sie wraz z nimi.

    > Zastanów się teraz jaki sens miała by belka spinająca krokwie w ich środku,
    > kiedy końce tych krokwii oparte na murłatach mogą się swobodnie rozsunąć
    > tzn. nie są spięte belką wiązarową. W tej sytuacji taka belka tylko
    > zwiększała by momenty obrotowe wyginające krokwie, a dodatkowo przenosiła by
    > ten moment z kalenicy do punktu wiązania tejże niby jętki. Taka jętka
    > przestała by być jętką.
    Ja sie juz zastanowilem i twierdze, za na dole krokwie musza byc spiete albo
    wiazarem albo stalowym ciegnem. Wtedy te tony sil poziomych zostana w nich a
    murlaty zostana na miejscu. To wszystko liczy sie na wartosci obliczeniowe w
    rozumieniu takich, ktore w pewnych, bardzo rzadko, ale zdarzajacych sie
    warunkach i okolicznosciach moga zaistniec.

    > W normalnych warunkach jętka działa podobnie jak waga szalkowa. Obciążenie
    > np. śniegiem obydwu połaci dachowych powoduje że powstające na nich siły
    > wzajemnie się równoważą.
    W normalnych warunkach tak ale dobry projektant, inzynier, musi przewidziec
    warunki ekstremalne.
    Nie wiem czemu wszyscy sie tych ciegien tak boja. i wiekszosc uwaza, ze to nie
    rozwiaze sprawy. Niech pojada do Krakowa na Wawel, ktory juz z piecset lat
    stoi i stoja ktruzganki sklepione sklepieniami zaglowymi czy cos w tym stylu.
    Sklepienia lukowe tez daja wypadkowe sily poziome. I tam te sily poziome
    przejmuja ciegna ze srubami rzymskimi. Brzydko to wyglada, ale wszyscy sie
    przyzwyczaili i podziwiaja.
    Dlaczego Pytajnikowi zaproponowalem podobne w konstrukcji ciegna; ano
    dlatego, ze one skutecznie przejma sily poziome i te jetki dolne mozna
    spokojnie wyciac, a ciegna ukryc w podlodze projektowanego pomieszczenia.
    Zastosowanie wiazara tez jest mozliwe lecz wtedy straci sie troche na
    wysokosci pomieszczenia.
    Pzdr.
    Tornad


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1