eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniewkład kominkowy z płaszczem wodnym ?Re: wkład kominkowy z płaszczem wodnym ?
  • Data: 2009-02-18 08:04:12
    Temat: Re: wkład kominkowy z płaszczem wodnym ?
    Od: "Janusz Pawlinka" <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]



    Użytkownik "TomiLee" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:gnfgd1$8ft$1@achot.icm.edu.pl...
    >
    > Użytkownik "Tomasz" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
    > news:gnf696$hcc$1@nemesis.news.neostrada.pl...
    >
    >> Kominek z plaszczem wodnym jest wynaturzeniem idei zarowno kominka jak i
    >> kotlowni,
    >
    > Widzę, że jest strasznie mało pozytywnych opinii nt. kominka.

    Wrażenia z 6 sezonu grzewczego (kominkowego):

    Kominek bardzo dobrze sprawdza się w tzw okresach przejściowych (późna
    jesień,
    wczesna wiosna), gdy w dzień jest jeszcze w miarę ciepło, a w nocy już
    chłodnawo,
    ale nie na tyle, żeby 'odpalać' właściwe CO. Grzanie samym kominkiem
    (przynajmniej
    u mnie - patrz niżej) w pełni zimy raczej się nie sprawdza.
    Satysfakcja z użytkowania kominka bardzo zależy od trybu użytkowania domu -
    jeśli
    przebywasz w nim cały czas to można dorzucać co jakiś 0,5-1 h i utrzymywać w
    miarę
    stałą temp. wewn. Jeśli w ciągu dnia nikogo w domu nie ma (bo praca, szkoła,
    etc)
    to potem chce się mieć od razu ciepło, a nie czekać 2-3h aż się w kominku
    rozhajcuje
    i zacznie być ciepło dalej niż tylko 50 cm od szyby/kratki. Wtedy kominek
    pracuje
    w 'trybie weekendowym' ;).
    Drugi kluczowy warunek to drewno - odpowiedniej kaloryczności i odpowiednio
    wysuszone
    (czyli 1,5 roku)- inaczej będziesz tylko czyścił szybę w kominku i słuchał
    syczenia
    odparowywanej z drewna wody ;)
    Nie wiem o co ludziom chodzi z tą kotłownią w salonie - ja mam drewno w
    takim koszu
    (powiedzmy, że ozdobnym, będącym częścią tzw zestawu kominkowego, którego
    reszty
    i tak nie trzymam w salonie) i jak mi się skończy to ładuję kosz w drewutni
    (za domem).
    Reload kosza robi się 1-2 razy dziennie (zależnie od tego jak długo się
    pali).
    Uprzątnięcie tego co spadło z kosza zajmuje jakieś 3 sek (ląduje to w
    kominku), a ten
    popiół, który ew. wyleci z kominka podczas otwierania/zamykania drzwiczek
    ląduje
    z powrotem w kominku przy tych drzwiczek ponownym otwarciu.

    DGP - owszem mam i jest OK, ale płaszcza wodnego bym nie założył - nie
    przekonuje
    mnie ta idea w ogóle. Do DGP trzeba mieć dobrze usytuowany kominek
    (centralny punkt
    domu, krótkie kanały do ogrzewanych pomieszczeń) - inaczej to nie będzie
    działało
    (grawitacyjnie) albo będzie działało słabo (wspomagane wentylatorem).
    --
    --
    ==============================
    Janusz Pawlinka


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1