eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie"Mój prąd" - nowe dofinansowanie na panele › Re: "Mój prąd" - nowe dofinansowanie na panele
  • Data: 2019-07-27 11:20:18
    Temat: Re: "Mój prąd" - nowe dofinansowanie na panele
    Od: Myjk <m...@n...op.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Fri, 26 Jul 2019 04:58:43 -0700 (PDT), Budyń

    >> Wartość, jaka realna wartość tego "okradzenia" jest.
    > padła kwota 150mld której rząd nie bedzie musiał oddac

    Pytałem o realną wartość "okradzenia", literalnie kto i ile sobie do
    prywatnej kieszeni z tego napchał.

    > nieudolne rzadządzanie jest nieudolnym zarządzaniem a nie kradzieżą.

    Ale już zabranie publicznej kasy z budżetu żeby te nieudolne zarządzanie
    ukryć, i aby opłacić garstkę swoich ludzi tam pracujących robiących agitkę
    polityczną, jest. I nie mów że kiedyś było tak samo, bo nie bez powodu
    polska spada w rankingach. Apszeprasiam, zapomniałem, to masoni z niemiec
    robią rankingi...

    > No i problelem jest raczej sciągalnosc abonamentu niz cokolwiek innego.
    > Ileż to było prób połączenia abonamentu chociażby z rachunkiem za prąd -
    > tu mozesz zarzucic nieudolnosc ale nie tvp tylko parlamentowi.

    Tefałeny i inne polsaty radzą sobie bez abonamentu. Ich oferta się
    praktycznie niczym nie różni (tvp publiczna żadnej wartości dodanej nie ma)
    -- no może tylko że reklamy dają w przerwach programów/filmów.

    > prawo było skonstruowane tak aby nikt nie poszedł siedzieć, a to sie
    > szybko przedawniało, a to takie: wykazał po stronie ministerstw
    > biorących udział w pracy nad ustawą zarówno szereg naruszeń przepisów
    > Regulaminu pracy Rady Ministrów, jak i działań nierzetelnych i
    > niecelowych.

    Dlatego tego prawa jeszcze nie zmienili? Nie zążyli nieboraki, masony i
    oderwani od koryta im nadal przeszkadzają. Ciekawe czy zdążą w następnej
    kadencji i czy macierewicz się, przeciw szopce smoleńskiej co ukradła na
    "badania katastrofy" ładnych parę baniek, też zabezpieczył żeby go nie
    pociagnęli do odpowiedzialności...

    > Pomimo, że nie udało się udowodnić celowego zaciemniania
    > procesu legislacji, w opinii autorów proces legislacyjny był spowolniony
    > i nieprzejrzysty czyli burdel a dobrze usadzone misie na tym korzystały:
    > legalnie.

    I nadal korzystają, tylko inne misie... Tylko jakoś tego niestety nie
    widzisz, bo kiełbasa Ci skutecznie widok przesłania. :P

    >> Tu nie chodzi o demokrację, tylko o to że masz zaropiałe oczy i nie widzisz
    >> tego co wyprawiają w innych dziedzinach
    > oświeć mnie, tylko rzetelnie.

    Ja wiem że takie instytucje jak trybunał, sądy najwyższe czy nawet zwykłe
    sądy "lemingozy" nie interesują -- także trudno będzie rzetelnie
    "oświecać". No ale możesz podyskutować z faktem że miało być lepiej i
    szybciej, a jest gorzej i wolniej.

    > jest wyjątkowo ważne bo łamie kręgosłup społeczeństwu - idologiczna
    > mniejszosc terroryzuje politpoprawnoscią normalną czesc społeczeństwa.
    > Dzieki temu europy zachodniej za 100lat nie bedzie, my będziemy jesli to
    > powstrzymamy.

    To jest właśnie ta prawacka tolerancja?

    >>Jednocześnie nie zauważasz, że chcą walczyć z aborcjami,
    > nie , nie chcą. Projekty leszą ukryte po szufladach

    Raczej ich wcale nie ma. Dlatego napisałem że chcą, a nie że walczą.
    Hipokryci.

    >> ale już nie
    >> mają kompletnie pomysłu co z tymi "uratowanymi" dziećmi robić.
    > dziecmi mają sie zając rodzice, a tu akurat jest wsparcie w postaci 500+

    Ci rodzice którzy oddadzą je do domów dziecka albo wrzucą do śmietnika po
    urodzeniu (bo ich nie chcą!)? 500 plus tu gucio zmienia. Kto chce mieć
    dziecko będzie je miał, kto nie będzie chciał to nie będzie miał. Jak
    jednak weźmie przymusem skuszony kasą to samo to nie gwarantuje należytego
    wychowania i że ta kasa trafi właśnie na dziecko. Tylko kompletny naiwniak
    myśli że ten program rozwiązuje jakikolwiek problem dzietności i
    poprawności wychowania.

    > widzisz, w polsce nigdy nie było piętnowania czarnych, innowierców czy
    > homo. Bo jestesmy tolerancyjni.

    "Wy" z pewnością nie jesteście.

    > Tyle ze to nie wystarczy tamtej stronie
    > - ta mniejszosc chce być nadreprezentowana a na to zgody nie ma.

    Właśnie widziałem po ostatnich marszach tę "tolerancję". Nie popieram co
    prawda "parad równości", uznaję za wątpliwą przyjemność oglądania dwóch
    całujących się facetów z gołymi dupami wystawionymi z dachu autobusu,
    niemniej właśnie brak umiarkowania i tolerancji do tego w końcu doprowadzi.
    I jakoś ty i tobie podobni nie chcą zrozumieć, że sami to napędzacie. A
    przecież wystarczy wyciągnąć wnioski z historii, z tego jak w stanach byli
    traktowani "murzyni" czy za WW2 Żydzi. Ot, dostali po prostu od
    nietolerancyjnych argument którego nie da się teraz podważyć i każdy
    najmniejszy przejaw antysemityzmu czy rasizmu jest puntkowany z nadmierną
    przesadą. Ale to jest wina durnych "białych", co tak długo spuszczali
    innych w kiblu aż im to szambo w końcu wybiło.

    > jakis nikły procent homoseksualny istnie w sposób naturalny.

    Naukowo jest udowodnione że nie da się z homo zrobić hetero, tak samo jak
    nie da się na siłę z hetero zrobić homo. Naturalnie homoseksualizm
    występuje u WSZYSTKICH gatunków i też mniej więcej wiadomo już jest
    dlaczego występuje, co za to odpowiada. I nie odpowiada za to WYCHOWANIE,
    bo jak już wspomianłem, w katolickich i "dobrze" (mam tu na myśli takie
    wychowanie jak tobie się marzy, odcięcie od wychowania seksualnego, od
    porno do 30 roku życia albo w ogóle) wychowujących rodzinach
    homoseksualiści też się zdarzają. Gdyby było inaczej, to by homoseksualizm
    już dawno wyginął naturalnie, na długo zanim powstały pojęcia gender i
    LGBT. Nie wiem dlaczego nie możesz osiagnąć takiego ciągu logicznego.

    > Natomiast robienie wodzy z mózgu małym dzieciom i młodzieży powoduje ze
    > zwykłe zakłócenie rozwoju traktują oni poważnie pytaniem "a to moze ja
    > jestem inny, skoro nie mogę sie odnaleźć".

    Oczywiście, lepiej żeby tych pytań nie zadawali i żyli nijak kompletnie nie
    rozumiejąc co się z nimi dzieje, dlaczego czują inaczej, a obwiniając
    siebie przez całe życie za to że nie mogą pojąć świata. Równie dobrze
    możesz ich wsadzić do lochu, zamknieć i zapomnieć.

    > I jest zakaz tym osobom pomagac bo próba leczenia to homofobia.

    Homoseksualizmu się nie da wyleczyć -- to nie jest ospa.

    > Im wiecej durnej edukacji tym wiecej bedzie ludzi z problemami.

    To że ludzie w końcu są należycie "diagnozowani" nie oznacza wzrostu
    zachorowań.

    --
    Pozdor
    Myjk

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1